Reklama

Kurs tańca towarzyskiego w... Parafii

Niedziela podlaska 13/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszej szkole, tj. Zespole Szkół nr 1 im. K. K. Baczyńskiego w Sokołowie Podlaskim, jak w każdej szkole średniej, styczeń był czasem przygotowania się do balu studniówkowego. Niektórzy maturzyści, często po raz pierwszy w swym życiu, stawiają nieśmiałe kroki w walcu, polonezie czy tangu. Napięcie na twarzy zdradza, że wyczucie rytmu i poprawne stawianie kroków tanecznych nie jest zadaniem łatwym.
Kiedy jako katecheta byłem świadkiem takiej próby pomyślałem, że można by zajęcia z tańca zaproponować młodzieży naszej parafii konkatedralnej w czasie ferii zimowych. Pomysł zaczął się powoli realizować. Nauczyciel wychowania fizycznego - Jacek Jackowski wraz ze swoją żoną Moniką zgodzili się w pierwszy tydzień ferii poświęcić swój czas, aby nauczyć młodzież poruszać się w rytm muzyki. Z pomieszczeniem też nie było problemu, bo w naszej parafii jest odpowiednia sala. Pozostawało tylko pytanie: czy młodzi ludzie zechcą wziąć udział w takim przedsięwzięciu? Ogłosiliśmy ten pomysł w naszej parafii. Zajęcia miały trwać od poniedziałku do soboty w godzinach wieczornych (od 18.00 do 20.00). Ku mojemu zaskoczeniu przyszło ok. czterdziestu osób, w większości młodzież z gimnazjów i szkół średnich. Nie zabrakło w tym gronie również rodziców, którzy uznali, że trzeba nadrobić zaległości młodych lat i nauczyć się solidnie tańczyć. I tak zaczęliśmy. Najpierw krok podstawowy, potem urozmaicenie, by wreszcie w parach wszyscy mogli zacząć wirować po całej sali. Okazało się, że tańce klasyczne: walc wiedeński, walc angielski, tango, jive, czy cha-cha mogą podobać się i zaabsorbować nawet współczesnych nastolatków. Taniec wyzwalał dużo emocji i napięcia, by następnie przemienić się w uśmiech, radość i satysfakcję. Minuty upływały bardzo szybko i trzeba było się śpieszyć, by zdążyć w granicach czasowych. Dziś mogę powiedzieć, że była to udana forma zagospodarowania wolnego czasu w okresie ferii.
Mam cichą nadzieję, że wkrótce takie zajęcie będą mogły przybrać na terenie naszej parafii bardziej systematyczną formę. Kościół przecież jako wspólnota jest posłany do człowieka, a zatem jeśli wychodzi z propozycją zorganizowania pożytecznie wolnego czasu, służy integralnemu rozwojowi człowieka. Młodzi ludzie popadają często w różnego rodzaju zło tylko dlatego, że nudzą się w wolnym czasie i nie są w nic zaangażowani. Jestem ciekawy, co Czytelnicy sądzą na ten temat? A może podzielą się swoimi pomysłami pracy z młodzieżą na łamach Niedzieli Podlaskiej. Liczę na odzew.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź obchodów 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-06 10:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Ośno lubuskie

diecezja lubuska

900‑lecie

Materiały kurialne

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

W sobotę 11 maja 2024 w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji 900-lecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.

Przygotowania do tej ważnej rocznicy zainaugurowano już 25 lipca ubiegłego roku podczas odpustu parafialnego w Ośnie Lubuskim. Jesienią odbyła się okolicznościowa sesja naukowa w Sali Rajców ratusza w Ośnie Lubuskim. Komitet organizacyjny przygotował również inne inicjatywy o charakterze naukowym i popularyzatorskim oraz religijnym i kulturalnym. Kulminacją obchodów będzie liturgia sprawowana w najbliższą sobotę pod przewodnictwem prymasa Polski. Ponadto w programie uroczystości przewidziano wykład historyczny, koncerty i jarmark lubuski.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję