Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Koncert w Lubaczowie i Oleszycach

Niedziela zamojsko-lubaczowska 5/2018, str. VII

[ TEMATY ]

koncert

Adam Łazar

Na scenie zespół Cztery Pory Roku

Na scenie zespół Cztery Pory Roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Coraz więcej miejscowości w kraju organizuje koncerty noworoczne. Miejski Dom Kultury im. Aleksandra Sas Bandrowskiego w Lubaczowie wraz z Burmistrzem zorganizowali taki koncert po raz czternasty

Nie zmienia się formuła tego muzycznego wydarzenia. Najpierw występują zespoły i grupy artystyczne działające przy Miejskim Domu Kultury (MDK), potem gość specjalny. 13 stycznia, na rozpoczęcie koncertu, życzenia noworoczne mieszkańcom Lubaczowa złożyli: dyrektor MDK Andrzej Kindrat, dziekan lubaczowski ks. kan. Andrzej Stopyra i burmistrz Lubaczowa Krzysztof Szpyt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozśpiewany Lubaczów

– Co roku zaskakiwani jesteśmy wysokim poziomem artystycznym zespołów występujących w tym koncercie. Utwierdzają nas w przekonaniu, że warto inwestować w kulturę. W tym roku trwać będzie rozbudowa i modernizacja naszego Domu Kultury. Poprawią się znacznie warunki do pracy – mówił burmistrz Krzysztof Szpyt.

Do życzeń noworocznych przyłączyła się grupa dziecięca Teatru Małych Form prowadzonego przez instruktor Grażynę Bielec. Usłyszeliśmy piękne piosenki, kolędy i muzykę w wykonaniu artystów: Małgorzaty Stopyry, Laury Bogusławskiej, Oskara Mazura, Karoliny Zygarlickiej, Wiktorii Nicpoń.

Tanecznym krokiem w Nowy Rok 2018 wszedł zespół Niebo ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. gen. Stanisława Dąbka oraz Zespół Pieśni i Tańca Młodzi Lubaczowianie, prowadzony przez Monikę i Tomasza Jezuit, małżeństwo tańczące w przeszłości w zespole Mazowsze. Nie zabrakło dozy humoru w wykonaniu kabaretu Bomb-le, którym opiekuje się Grażyna Bielec, a która wyreżyserowała ten koncert. Jego gościem specjalnym w tym roku była wokalistka i aktorka Olga Szomańska, znana z występów w oratorium Piotra Rubika i Zbigniewa Książka „Tu es Petrus”. W jej wykonaniu usłyszeliśmy najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki.

A w Oleszycach

Za przykładem Lubaczowa poszły Oleszyce. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w tym mieście zorganizował 20 stycznia br. po raz czwarty koncert noworoczny. Jego wykonawcami były trzy zespoły: Lisznianie z Lisznej k. Sanoka, Grupa mojego Brata z Lubaczowa i Cztery Pory Roku, działające przy M-GOK w Oleszycach. Koncert przebiegał pod tytułem „Hej, kolęda”. Ze sceny popłynęły kolędy i pastorałki, te znane, popularne, ale i nieznane, zapomniane. Najpierw śpiewał je zespół Cztery Pory Roku, składający się z pięciu pań: Alicji Franus, Małgorzaty Kościelińskiej, Urszuli Horeczy, Teresy Szczygielskiej, Wiktorii Bednarz oraz trzech panów – Zbigniewa Bauera, Mateusza Maziarza i Mateusza Mędronia. Śpiewającym towarzyszył zespół instrumentalny w składzie: Marian Kowalski – gitara i trąbka, Bartłomiej Maziarz – organy, Mateusz Piliszko – akordeon i Wojciech Sosnowski – skrzypce.

Reklama

Za upowszechnienie piosenek żołnierskich, partyzanckich i patriotycznych zespół Cztery Pory Roku zostały nagrodzone przez organizacje kombatanckie „Krzyżem Czynu Zbrojnego Polskiej Samoobrony na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej”.

Za zaśpiewane kolędy, połączone pięknym słowem liderki zespołu Alicji Franus, publiczność nagrodziła zespół oklaskami.

Natomiast Grupa mojego Brata to młody zespół powstały na potrzeby kolędowania dla wychowanków Zespołu Placówek im. Jana Pawła II w Lubaczowie. W Oleszycach kolędy śpiewała Martyna Czerniak, a akompaniowali jej Andrzej Antonik i Piotr Maziarz.

Z kolei Witold Czeluśniak, obecny kierownik zespołu Lisznianie, mówił: – Nasz zespół ludowy, składający się z kapeli instrumentalnej i zespołu śpiewaczego, powstał w 2001 r. z inicjatywy Józefa Mleczko, który był przez kilka lat kierownikiem. Ważnym członkiem zespołu jest Edward Filipczak, który dba o podtrzymanie tradycji i muzyki podkarpackiej. W swoim repertuarze mamy dawne piosenki z okolic Sanoka. Występujemy podczas uroczystości świeckich i kościelnych. Startujemy też w konkursach zdobywając nagrody i wyróżnienia.

Reklama

Na scenie Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Oleszycach zespół Lisznianie wykonał kolędy i pastorałki. Ich występ publiczność nagrodziła na stojąco rzęsistymi brawami.

To dobrze, że u nas klimat i duchowe przeżycie Bożego Narodzenia trwa przez cały styczeń do Matki Bożej Gromnicznej.

2018-01-31 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Festiwal św. Cecylii

Soliści, instrumentaliści, zespoły wokalne, chóry kościelne, schole liturgiczne, wokaliści z Wrocławia, Częstochowy, Radomska, Chorzowa, Jeleniej Góry, Piotrkowa Trybunalskiego i z innych stron Polski wzięli udział w IX Ogólnopolskim Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej Cecyliada, który odbył się w Radomsku w dniach 16-17 listopada

W tegorocznej edycji artyści prezentowali pieśni oparte o teksty Pisma Świętego z racji przypadającej w tym roku 420. rocznicy pierwszego wydania Biblii ks. Jakuba Wujka oraz 70. rocznicy wydania pierwszego powojennego wydania Nowego Testamentu w języku polskim. Wykonawcy prezentowali utwory m.in. z repertuaru: TGD, Siewców Lednicy, Piotra Rubika czy Małgorzaty Chruściel.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję