Reklama

W wolnej chwili

Męski punkt widzenia

Rodzina jak jej patron

Niedziela Ogólnopolska 19/2018, str. 48

[ TEMATY ]

rodzina

itsmejust/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rocznica zamachu na Jana Pawła II jest w tym roku bardzo blisko uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Jednym z darów Ducha Świętego jest męstwo, a zamach był, według mnie, konfrontacją pełni męstwa z totalnym jego brakiem. I był to zamach na człowieka, który dziś jest patronem rodzin. To wszystko składa mi się w jedną spójną całość. Już wyjaśniam...

Jan Paweł II dostał w dzieciństwie od swojego ojca modlitwę o dary Ducha Świętego. Jedno z jej wezwań brzmi tak: „Duchu Święty, proszę Cię (...) o dar męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie nie mogły mnie od Ciebie oderwać (...)”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Względy ziemskie to dość szerokie pojęcie. Jest więc mnóstwo bodźców, pokus i problemów, które mogą nas oddzielać od Boga. Zamachowiec i jego zleceniodawcy byli prawdopodobnie do cna związani jakimiś ziemskimi względami. Pieniędzmi, wpływami, władzą... Być może bali się jej utraty, a motywem ich działania był lęk, choć pozornie wejście na Plac św. Piotra, wyciągnięcie pistoletu i oddanie strzału do głowy Kościoła wydaje się aktem na swój sposób odważnym.

Reklama

Z drugiej strony spustu broni był człowiek ze wszech miar mężny i odważny, niezwiązany żadnym ziemskim lękiem. Taka postawa skutkuje świętością. I ten właśnie święty został patronem rodzin. Jaka więc powinna być moja rodzina?

Taka, że gdy wracam z pracy, to klękamy do Koronki, a przed położeniem się spać śpiewamy Apel Jasnogórski. Taka, że gdy brakuje pieniędzy, to nie paraliżuje nas rozpacz, tylko jeszcze mocniej ufamy Bogu. Taka, że gdy siadamy do posiłku, nie mamy wątpliwości, od Kogo jest to, co na stole. Taka, w której (jak u Wojtyłów) dziecko dostaje od rodziców modlitwy. Taka, w której relacja jest ważniejsza niż racja, małżonek ważniejszy niż dziecko, a Bóg ważniejszy niż ktokolwiek i cokolwiek.

Taka rodzina to być może zaścianek. Ale takiej rodziny jako mąż i ojciec chcę i potrzebuję. Wymagającej codziennego małego męczeństwa, a kiedyś może i tego dużego. Zwykłej i niezwykłej. Zupełnie jak jej patron.

Jarosław Kumor, mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, redaktor naczelny portalu Odważni.pl

2018-05-09 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadzieja w rodzinie

Niedziela warszawska 13/2022, str. I

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum MR

Dr hab. Maria Ryś

Dr hab. Maria Ryś

O wnioskach z Kongresu Rodziny, Konwencji Stambulskiej, ideologii gender i innych współczesnych niebezpieczeństwach zagrażających rodzinie, z dr hab. Marią Ryś, prof. ucz. rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Za nami Kongres Rodziny, który odbywał się na UKSW pod hasłem: „W rodzinie przyszłość”. Czym kierowali się organizatorzy, wybierając takie motto?

Prof. Maria Ryś: Hasło kongresu jest parafrazą ważnych, znaczących słów św. Jana Pawła II: „Przyszłość ludzkości idzie przez rodzinę”. Te słowa padły w przemówieniu do wykładowców i studentów Papieskiego Instytutu Studiów nad Małżeństwem i Rodziną 31 maja 2001 r. A dzisiaj – może jeszcze bardziej niż przeszło 20 lat temu – słowa te są wciąż aktualne.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Pliszczyn. Kongres Misyjny Dzieci Archidiecezji Lubelskiej

2024-04-25 10:16

Paweł Wysoki

Centrum Misyjne już po raz szósty organizuje Kongres Misyjny Dzieci Archidiecezji Lubelskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję