Reklama

Niedziela Wrocławska

Skąd mieć pewność, że On przyszedł?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Bez Ducha Świętego wszystko jest zimne. Kiedy czujemy, że stygnie w nas zapał, powinniśmy szybko rozpocząć nowennę do Ducha Świętego i prosić w niej o wiarę i miłość”. Tymi słowami św. Jan Vianney w kazaniu o Duchu Świętym dał nieprzemijającą receptę dla wszystkich, którzy nie są zadowoleni ze stanu swojej wiary. „Ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden” (Dz 2, 3). Języki z ognia to siedem darów Ducha Świętego. Znamy je z księgi proroka Izajasza.

Z biegiem wieków ród Jessego, ojca króla Dawida, bardziej przypominał obalony na ziemię pień niż dumnie wznoszące się drzewo. Ale podobnie jak ze ściętej topoli lub wierzby wypuszczają się wiosną nowe pędy, tak samo i z pnia Jessego, z rodu Dawida, powstał nowy pęd zapowiadający duchową wiosnę. To Jezus jest pełen wszystkich siedmiu darów Ducha, to On zawiera „wszystkie skarby mądrości i umiejętności”. Kto chce być podobny do Jezusa, powinien modlić się o dary Ducha. Siedem darów Ducha Świętego to lekarstwo na siedem słabości naszego serca, które sprawiają, że schodzimy na manowce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakże często dowiadując się o kolejnych, niesłychanych nigdy wcześniej nonsensach współczesnego społeczeństwa, mówimy: „świat chyba zwariował”. Wobec utraty rozumu w tak wielu dziedzinach społecznego życia, potrzebne nam jest przyjście do Jezusa i odzyskanie zdrowych zmysłów, potrzebny nam jest DAR ROZUMU.

Mówimy: „Jak mogłem być taki głupi!” Z powodu zawężonego spojrzenia, nadmiaru emocji, nieopanowania pożądań – dochodzi do czynów kierowanych życiową głupotą. Potrzebna nam jest modlitwa o DAR MĄDROŚCI.

A strach przed ludzką opinią? Przed narażeniem się większości, przed „wychyleniem się”, przed byciem innym? Potrafi być równie potężny i paraliżujący jak lęk wobec okrutnych prześladowań Kościoła w krajach pozbawionych wolności religijnej. Duch Święty przynosi nam DAR MĘSTWA.

Reklama

Ostatnie dwa stulecia to czas ideologii systemów myśli produkowanych przez zawodowych intelektualistów nie posiadających jednak moralnej wrażliwości i duchowej wyobraźni. Dlatego nie są w stanie przewidzieć skutków swoich pomysłów dotyczących społeczeństwa, rodziny i wolności. Na to trzeba być zakorzenionym w całych wiekach tradycji i historii, potrzeba dystansu, który wynika tylko z przebywania w obecności Boga. Konieczny jest nam DAR WIEDZY.

Nie tylko na zewnątrz nas znajdują się źródła życiowego zamieszania. Bywa, że w sercu zadomowi się jeszcze inna wada: lekkomyślność. To brak powagi w traktowaniu swojego życia i powołania, marnowanie czasu i zdolności, które – nie używane i nie trenowane – zanikają. Trzeba modlić się o dar głębokiego przejęcia się tym, jak wiele zostało nam dane, a tę postawę umożliwia DAR BOJAŹNI BOŻEJ.

Nawet gorliwość religijna sama w sobie jeszcze nie wystarczy. Dotkliwie doświadczył tego gorliwy przecież Szaweł, zanim nauczył się słuchać Boga. Chciał służyć Bogu, ale według własnego pomysłu. Tymczasem służyć Panu mamy po Bożemu i to właśnie jest DAR POBOŻNOŚCI.

Pobożność nie kończy się jednak na osobistym przeżywaniu spotkania z Bogiem. Celem jest przecież uwolnienie z krępujących nas więzów egoizmu i wyruszenie na pomoc bliźniemu. Tak właśnie działa udzielony przez Ducha Świętego DAR RADY.

2018-05-16 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spontaniczna decyzja. Klerycy zaśpiewali akatyst

[ TEMATY ]

klerycy

Duch Święty

seminarium duchowne

Akatyst

MJscreen

Klerycy wykonali akatyst w kaplicy seminaryjnej.

Klerycy wykonali akatyst w kaplicy seminaryjnej.

Wspólnota seminaryjna z Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej, a wśród nich klerycy z naszej diecezji, zaprosiła wszystkich chętnych do wspólnego wyśpiewania Akatystu ku czci Ducha Świętego wieczorem w wigilię Zielonych Świątek.

Śpiew prowadziła schola klerycka w kaplicy seminaryjnej. – Inicjatywa wyśpiewania hymnu pochwalnego do Ducha Świętego, czyli Akatystu ku Jego czci, powstała spontanicznie. Myśląc o zbliżającym się Dniu Pięćdziesiątnicy, chcieliśmy zorganizować coś, co mogłoby pięknie podprowadzić nas do jak najgłębszego przeżywania czasu, kiedy został utworzony Kościół. Szukając natchnienia, trafiliśmy na nagranie Akatystu ku czci Ducha Świętego. Okazało się że istnieje specjalna melodia napisana właśnie na tę okazję i że znacząco różni się ona od tej, którą możemy usłyszeć w Akatyście ku czci Bogarodzicy – mówi prowadzący scholę Jakub Łabuz.

CZYTAJ DALEJ

Dwaj polscy misjonarze oblaci zatrzymani przez władze Białorusi

2024-05-11 11:43

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Władze Białorusi zatrzymały wczoraj dwóch polskich duchownych, misjonarzy oblatów, posługujących w tym kraju. Władze zakonne proszą o modlitwę w intencji swoich współbraci, którzy są duszpasterzami w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie. Podstawą zatrzymania miała być rzekoma dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa.

W specjalnym komunikacie Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, do której jurysdykcji należy oblacka Misja na Białorusi, potwierdziła informacje o zatrzymaniu przez władze dwóch misjonarzy oblatów w diecezji witebskiej. Są ojcowie Andrzej Juchniewicz OMI i Paweł Lemekh OMI.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję