Reklama

Niedziela Sandomierska

Ku pamięci Józefa Jaronia

Niedziela sandomierska 29/2018, str. III

[ TEMATY ]

książka

Ks. Adam Stachowicz

Pamiątkowa statuetka otrzymana przez autorkę książki

Pamiątkowa statuetka otrzymana przez autorkę książki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na rynku wydawniczym ukazała się książka pt. „Józef Jaroń. Legionista, nauczyciel, więzień Kozielska” autorstwa Agaty Łucji Bazak. Przedstawia ona życiową drogę Józefa Jaronia, syna ziemi rzeszowskiej, sądeckiej i staszowskiej. Legionisty, nauczyciela, żołnierza Wojska Polskiego, więźnia obozu w Kozielsku, zamordowanego w bestialski sposób w Katyniu przez NKWD. Pracował w Mściowie, Gągolinie, Ossali i Staszowie. Był mężem, ojcem, nauczycielem, oddanym bezgranicznie swojej rodzinie i uczniom, ale był też żołnierzem, który walczył o wolną Polskę. Te zwyczajne ludzkie cechy, jakie miał, podkreślają najgłębszy wymiar jego bohaterstwa.

– Publikacja powstała jako hołd oddany człowiekowi, który walczył w imię tych ideałów, które wpojono mu w domu rodzinnym, szkole i w służbie wojskowej. Ideą książki jest upamiętnienie nieznanego szerszemu gronu bohatera, który przyczynił się do odzyskania niepodległości w latach 1914-1918, włożył wkład w kształtowanie i obronę granic II Rzeczypospolitej Polskiej oraz w budowę jej struktur w okresie międzywojennym poprzez działania zwłaszcza na płaszczyźnie lokalnej i regionalnej. Walor książki podnoszą fotografie i dokumenty, nigdzie dotąd niepublikowane. Ciekawostką są liczne zdjęcia grona pedagogicznego i uczniów szkoły z Gągolina, Ossali i Staszowa z lat 1918-1939 oraz zdjęcia Józefa Jaronia z rodziną, a także ze służby wojskowej, w tym fotografie ukazujące 1. Pułk Strzelców Podhalańskich, Kompanię Odwodową 19. Batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza i 2. Pułku Piechoty Legionów Polskich. Zamieszczony jest tam również jego list napisany do żony i dzieci z obozu jenieckiego w Kozielsku. Kto interesuje się historią odzyskania przez Polskę niepodległości, okresem międzywojennym, kampanią wrześniową 1939 r. oraz losem polskich żołnierzy zamordowanych w Katyniu w 1940 r., to ta książka z pewnością dostarczy wielu ciekawych i historycznych faktów. Ukazała się zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej (ebook) – informuje autorka Agata Bazak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Za przedstawienie sylwetki Józefa Jaronia pani Agata wyróżniona została statuetką i dyplomem oraz nagrodzona licznymi publikacjami książkowymi wydanymi przez Instytut Pamięci Narodowej. Jest to wyróżnienie dla osób startujących w projekcie „Kamienie Pamięci”. O popularności projektu świadczy fakt, że uczestniczyło w nim 100 zespołów z całego kraju. Finał odbył się w Krakowie podczas gali, gdzie zostały wręczone historyczne statuetki wykonane z fragmentu cegły z nieistniejącego już dworu w małopolskich Radziemicach, należącego niegdyś do Edwarda Kleszczyńskiego. We dworze tym gościł Józef Piłsudski.

Nad projektem patronat honorowy objęli: minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska i wojewoda małopolski Piotr Ćwik.

2018-07-17 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Giertych zamiast Kaczyńskiego, Moskwa zamiast Warszawy

W części środowisk prawicowych trwa dyskusja, czy Polska powinna w 1939 r. pójść z Niemcami na wojnę z Rosją, a później „odwrócić sojusze” - i podjąć wojnę z Niemcami, rozumiem, że w sojuszu z Anglią i Francją? Pretekstem do tej dyskusji, która ma drugie dno - bardzo współczesne, nadzwyczaj wręcz aktualne! - jest książka Piotra Zychowicza „Pakt Ribbentrop-Beck”, mocno krytykująca politykę Józefa Becka.
Są co najmniej dwa powody tej dyskusji. Oba wynikają z przyczyn polityki bieżącej i z chęci wpływania na nią. Pierwszy to założenie, że sojusz Polski z Niemcami jest obecnie naturalny i z definicji korzystny dla naszego kraju. I drugi, że powinna powstać nowa duża partia, tzw. drugie płuco prawicy. Są to czasem (rzadko!) inicjatywy niezależne. Jednak w większości są elementem gry przeciw Kaczyńskiemu i PiS-owi, jedynej obecnie poważnej sile antyestablishmentowej.
Takie pomysły wspiera po cichu, ale już coraz jawniej, obóz władzy. Chodzi przecież o stworzenie w Polsce pełni establishmentowej sceny politycznej - z „europejską i kulturalną”: lewicą postkomunistyczną (SLD), centro-lewico-prawicą (PO, Palikot, PJN) i prawicą pod patronatem Giertycha, Gowina i Sikorskiego, utkaną z różnych grup: neo-endecji, radykałów, „sierot po Popisie”, PJN-u, liberałów. Spoiwem ma być niechęć do Kaczyńskiego i PiS.
Dyskusja o wspomnianej książce Zychowicza ma wyłonić poparcie w prawicowych kręgach opiniotwórczych dla idei podporządkowania się Berlinowi. Taką wizję, motywowaną tym, że Niemcy są już krajem bardzo demokratycznym, sformułował np. Krzysztof Kłopotowski na portalu sdp.pl. O tym, że Niemcy prowadzą politykę prorosyjską, wyraźnie w swojej analizie zapomniał!
Trwają też próby skaptowania do inicjatywy nowej prawicy ludzi popularnych i powszechnie uchodzących za niezależnych, np. Rafała Ziemkiewicza i Marcina Wolskiego, zaproszonych niedawno na sławetnego grilla do Giertycha.
No, ale jeszcze żadne państwo nie wyszło dobrze na przekazaniu komuś swojej suwerenności! Czy szanowni nowo upieczeni statyści prawicowi pamiętają o tym? Bo że starych wyjadaczy typu Giertych i jego mocodawców z PO to nie interesuje, chętnie wierzę. Ich interesuje rozbicie konkurentów w przyszłych wyborach. Palikot podzielił lewicę i zwasalizował na rzecz PO, teraz Giertych ma wykonać analogiczną misję wobec prawicy.

CZYTAJ DALEJ

Z Czech przez Polskę do nieba

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 20-21

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Tadeusz Jastrzębski

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół pw. św. Jana Chrzciciela

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół
pw. św. Jana Chrzciciela

Urodził się zaledwie 10 lat przed chrztem Polski. Śmierć męczeńską poniósł już jednak w czasach, kiedy nad Wisłą władcy zdawali sobie sprawę ze znaczenia świętych relikwii. Czy Polska byłaby dziś tym samym krajem, gdyby nie św. Wojciech, jego związki z naszym państwem oraz przyjaźń z cesarzem?

Św.Wojciech został biskupem Pragi jako 27-letni mężczyzna. Jak podają jego biografowie, do katedry miał wejść boso, co prawdopodobnie symbolizowało ewangeliczną prostotę przyszłego męczennika. Potwierdzeniem tej tezy są inne historyczne źródła, według których wiadomo dziś ponad wszelką wątpliwość, że Wojciech nie dysponował wielkim majątkiem. To, co posiadał, miało służyć sprawowaniu kultu, zaspokajaniu potrzeb miejscowego kleru oraz jego osobistemu utrzymaniu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję