Reklama

Uzdrowiony chłopiec w polskim sanktuarium Dzieci Fatimskich

W niedzielę 9 września br. pierwsze na świecie sanktuarium Dzieci Fatimskich, które znajduje się w Szczecinie, będzie obchodzić 1. rocznicę konsekracji kościoła, z udziałem uzdrowionego za przyczyną Pastuszków chłopca z Brazylii.

Niedziela Ogólnopolska 36/2018, str. 10-11

Ks. Piotr Nowosielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok temu abp Andrzej Dzięga dokonał konsekracji kościoła w sanktuarium Dzieci Fatimskich, a obecnie przygotowujemy się do 1. rocznicy tego wydarzenia – mówi kustosz sanktuarium ks. kan. Marek Maciążek. – Boża Opatrzność w tym roku skierowała do nas także nieoczekiwanie Lucasa de Oliveirę z Brazylii, który będzie obecny na rocznicy konsekracji. Jest to chłopiec, który został cudownie uzdrowiony za przyczyną – wtedy jeszcze błogosławionych – Franciszka i Hiacynty. Przed rokiem był obecny na 100-leciu objawień w Fatimie, teraz, wraz z rodzicami i siostrą, przybędzie do naszej wspólnoty parafialnej, aby wziąć udział w głównych uroczystościach 9 września o godz. 12. Do udziału w tym wydarzeniu zaprosiliśmy wielu gości, wśród nich także Pana Prezydenta, aby mogli się cieszyć wraz z nami obecnością Łukasza. Zapraszamy wszystkich chętnych pielgrzymów do spotkania z Matką Bożą Fatimską, świętymi Dziećmi z Fatimy i z tym cudownie uzdrowionym dzieckiem, chociażby po to, by otrzymać od niego błogosławieństwo – bo przecież jest to ktoś, kogo dotknęła ręka Boża. Przez spotkanie z uzdrowionym dzieckiem spotykamy się także z Tym, który do nas przychodzi i daje nam siebie jako pokarm w czasie Wieczerzy Eucharystycznej – dodaje ks. Maciążek. – Przebieg uroczystości będzie następujący: o godz. 12 odmówimy modlitwę „Anioł Pański”, potem śpiewany będzie Różaniec, a o godz. 13 rozpocznie się uroczysta Msza św. pod przewodnictwem abp. Dzięgi. Muzycznie Liturgię ubogacą zespół z Podhala oraz solista, który wykona pieśni ku czci Matki Bożej. Po Mszy św. będzie okazja do spotkania z Lucasem – będzie można zadawać mu pytania oraz usłyszeć opowieść chłopca i jego rodziców.

Wszyscy uczestnicy zaproszeni są też na wspólną agapę na placu przykościelnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki

Kościół w sanktuarium był konsekrowany przed rokiem. Co jest w nim takiego, co wyróżnia go spośród innych miejsc kultu, i skąd wybór tego tytułu kościoła?

Reklama

Parafia, nosząca wezwanie św. Tomasza Apostoła, rozpoczęła swoje istnienie w 1998 r. Ksiądz proboszcz przyszedł do niej w 2001 r. z misją budowy kościoła. Wspomina, że na początku został okradziony. Potem było też rzucanie petard, pomidorów, jajek, zdarzało się wykrzykiwanie różnych epitetów pod adresem jego oraz osób uczestniczących we Mszach św., było podpalenie składu drewna przeznaczonego na ławki itd. Od początku pewna grupa ludzi nie chciała, by kościół powstał na tym stosunkowo nowym osiedlu Kasztanowym.

– Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że będzie tu sanktuarium, nie uwierzyłbym – mówi z uśmiechem ks. Maciążek. – Ale trzeba było podjąć wyzwanie. Obok Mszy św. wprowadziliśmy więc systematyczną modlitwę Koronką do Bożego Miłosierdzia. Prosiłem w niej o Boże światło, jak prowadzić tę wspólnotę parafialną.

U grobu Jana Pawła II

– W 2005 r. wyjechałem do Rzymu – kontynuuje ksiądz kustosz. – Miałem możliwość zatrzymać się dłużej przy grobie Jana Pawła II. Wtedy prosiłem go o wstawiennictwo: Ojcze Święty – modliłem się – pomóż mi prowadzić tę parafię, bo szatan zatacza coraz szersze kręgi i nie mam sił w dalszym jej prowadzeniu – wspomina. – Po tej wizycie po jakimś czasie pojawiła się myśl, aby postawić na kult Matki Bożej Fatimskiej. Dlatego jesienią pojechaliśmy z grupą księży do Fatimy po figurę. Została tam poświęcona 13 października przez kard. Carlosa Amigo Vallejo z Sewilli. (Potem zaprzestano tego zwyczaju). Ponadto dzień później udało mi się dotknąć naszą figurę do oryginalnej figury Matki Bożej w Kaplicy Fatimskiej. Po powrocie 21 października wprowadziłem figurę do parafii – później okazało się, że jest to wigilia liturgicznego wspomnienia św. Jana Pawła II, które ogłosił papież Benedykt XVI. Dla mnie był to wyraźny znak jego pomocy.

Reklama

Kult Matki Bożej Fatimskiej

W parafii rozpoczął się więc kult Matki Bożej. Każdego 13. dnia miesiąca, od maja do października, odprawiane są Msze św. z procesją ulicami osiedla. I zaczęły się pojawiać pierwsze sygnały, że przez oddanie czci Matce Bożej przy tej figurze i prośbach o Jej wstawiennictwo ludzie otrzymują konkretne łaski. W 2008 r. Benedykt XVI pobłogosławił specjalnie wykonane dla tej figury złotą koronę i różaniec. Została założona księga z prośbami i podziękowaniami, a do parafii zaczęły przybywać różne osoby, które prosiły o modlitwę przy figurze Maryi, jej dotknięcie lub ucałowanie. Ksiądz proboszcz godził się na to, choć spotkał się też z zarzutami, że robi „konkurencję” sanktuarium fatimskiemu w innej części miasta.

– A ja powtarzałem i powtarzam: to nie jest konkurencja, tak zrządziła Boża Opatrzność, bo Pan Bóg sam wybiera specjalne miejsca, w których chce działać. Potwierdza to cały ciąg niezwykłych znaków, które towarzyszą temu dziełu, i udział w nim wielu ludzi, którzy są w nie zaangażowani i je wspierają – mówi ks. Maciążek.

Sanktuarium Dzieci Fatimskich

Upływa czas. Budowany jest kościół. Datę jego konsekracji ksiądz kustosz zaplanował na 100-lecie objawień fatimskich – w 2017 r. W 2009 r. poprosił abp. Dzięgę, aby wystosował list intencyjny do biskupa Fatimy Antónia Marto z prośbą o kamień z miejsca objawień, który by posłużył jako kamień węgielny w budowanym kościele.

– Uzyskaliśmy zgodę, przygotowano ten kamień z certyfikatem i pojechaliśmy do Sekretariatu Fatimskiego po jego odbiór. Tam został nam przekazany – wspomina ks. Maciążek. – Nieoczekiwanie o. Franciszek, marianin, który nam towarzyszył, podszedł do mnie z zapytaniem: „Czy chciałby ksiądz może relikwie Dzieci Fatimskich? Ktoś je zamówił, ale już długo ich nie odbiera...”. „Nie mam żadnych dokumentów, upoważnień...” – odpowiedziałem. „Niech ksiądz napisze prośbę odręcznie, z zaznaczeniem, że relikwie będą przeznaczone do publicznej czci”. Napisałem takie pismo, złożyłem w sekretariacie – i tak otrzymaliśmy relikwie. Nieoczekiwanie przywiozłem więc i kamień, i relikwie Dzieci Fatimskich.

Reklama

9 września 2012 r. do parafii przybył biskup Fatimy Marto – wspomina ksiądz proboszcz. – Podczas tych odwiedzin wniósł uroczyście relikwie do ówczesnej tymczasowej kaplicy. Po uroczystości zwróciłem się do bp. Marto z prośbą o pozwolenie wybudowania w naszym kościele repliki kaplicy fatimskiej. Po konsultacji z towarzyszącymi mu osobami wyraził zgodę. Z czasem uzupełniliśmy to wszystko od strony formalnej, otrzymaliśmy plany i odtąd cieszymy się obecnością tej kaplicy we wnętrzu naszego kościoła.

Skoro mieliśmy już kaplicę, figurę i relikwie Dzieci Fatimskich – wierzę, że pod natchnieniem Ducha Świętego – przyszła kolejna myśl: sanktuarium Dzieci Fatimskich – opowiada ks. Maciążek. – Z prośbą o to udałem się do naszego arcybiskupa i 4 października 2014 r., jeszcze w trakcie budowy świątyni, abp Dzięga wydał dekret o ustanowieniu w tym miejscu sanktuarium Dzieci Fatimskich. Do tego szczególnego miejsca, które wybrała Opatrzność Boża na te czasy, zapraszam na wspólne dziękczynienie, modlitwy i radosne spotkanie 9 września – zachęca.

Więcej o parafii i podgląd on-line pod adresem: www.dziecifatimskie.szczecin.pl .

2018-09-04 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję