Reklama

Niedziela Małopolska

Diecezja Tarnowska

Tarnowskie Betlejem

Diecezjalny Dom Samotnej Matki w Tarnowie ma 35 lat – w tym czasie pierwsze miesiące życia spędziło tam ponad pół tysiąca dzieci. Do placówki przy ul. Mościckiego 65 trafiają kobiety oczekujące narodzin dziecka, nieznajdujące zrozumienia we własnym, rodzinnym środowisku. Niektórym z nich partnerzy proponowali aborcję

Niedziela małopolska 51/2018, str. V

[ TEMATY ]

dom samotnej matki

Ewa Biedroń

Siostry pomagają samotnym matkom od 35 lat. Na zdjęciu s. Monika Ostaszewska, dyrektorka DDSM

Siostry pomagają samotnym matkom od 35 lat. Na zdjęciu s. Monika Ostaszewska, dyrektorka DDSM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kobiety pragną pozostać anonimowe. Nie chcą też za dużo mówić o swojej sytuacji. Zbyt wiele już przeszły w swoim młodym życiu. – Jestem w domu od niedawna, oczekuję na narodziny mojego dziecka. Jestem wdzięczna, że mogę tu mieszkać. Gdyby nie to miejsce, to nie wiem, co bym zrobiła. Czuję się tutaj dobrze, siostry nas wspierają i we wszystkim pomagają – opowiada jedna z mieszkanek. Kolejna podopieczna urodziła już syna. Wyznaje: – Gdyby nie ten dom i siostry, moje losy potoczyłyby się zupełnie inaczej, nawet nie chcę myśleć jak. Siostry są dla nas jak matki, służą i pomagają we wszystkim, jeśli potrzeba, zostają z dziećmi, a my możemy chodzić do szkoły czy pozałatwiać sprawy urzędowe. Kochają nas i akceptują, takie jakimi jesteśmy. I zapewnia: – To wspaniałe miejsce, prawdziwy dom!

Cierpienie splata się z nadzieją

Reklama

Diecezjalny Dom Samotnej Matki w Tarnowie funkcjonuje od 1983 r. Powstał z inicjatywy ówczesnego biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza jako odpowiedź na encyklikę papieża Pawła VI „Humanae Vitae”, w której Ojciec Święty zachęcał do otoczenia troską każdego ludzkiego życia. Dom prowadzą siostry Urszulanki Serca Jezusa Konającego, Zgromadzenia założonego przez św. Urszulę Ledóchowską. Podstawowym zadaniem placówki jest niesienie pomocy kobietom, które spodziewają się dziecka, a są w trudnej sytuacji osobistej, rodzinnej lub materialnej oraz kobietom z dzieckiem do szóstego miesiąca życia. Samotne matki przebywają w domu maksymalnie do roku od urodzenia dziecka, ale każda sytuacja jest indywidualnie rozpatrywana. – W tym domu splatają się cierpienie z nadzieją, nienawiść z przebaczeniem, myśl o aborcji z płaczem narodzonego dziecka – mówi s. Monika Ostaszewska, dyrektorka Diecezjalnego Domu Samotnej Matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszystko można zacząć od nowa

Podczas pobytu kobiety włączają się w prace, które są podstawowymi zajęciami potrzebnymi do prowadzenia domu, aby w przyszłości móc podjąć samodzielne życie. S. Monika Ostaszewska: – Zapewniamy kobietom bezpieczeństwo, dajemy im duchowe wsparcie, kształtujemy prawidłowe postawy moralne, pomagamy, by z nadzieją patrzyły w przyszłość. Zachęcamy młode matki, by kontynuowały naukę.

Do domu trafiają kobiety w wieku od 18 do 26 lat. Są zazwyczaj bezrobotne, bezdomne, a niektóre mają konflikt z prawem. – Niesiemy także pomoc samotnym matkom, które się do nas zgłaszają, ale nie zostają w domu – opowiada s. Monika. I dodaje: – Pomagamy naszym podopiecznym, które się usamodzielniły. Uczestniczymy w ich życiu. Cieszy nas ogromnie, kiedy zakładają rodziny, zapraszają na ślub. Ten owoc pracy jest widoczny. Jedna z naszych podopiecznych ma już dorosłe dzieci. Teraz ona nam pomaga, służy temu domowi. Inne kobiety też przychodzą. Przyjeżdżają na weekendy z dziećmi. Słyszałam, jak tłumaczą swoim dzieciom, że to był ich pierwszy dom.

Pieniądze na funkcjonowanie Domu Samotnej Matki pochodzą ze składki przeprowadzanej w kościołach diecezji tarnowskiej corocznie w czasie Pasterki. Z pomocą przychodzą też ludzie dobrej woli, którzy dzielą się tym, co mają. Najbardziej potrzebne są środki pielęgnacyjne dla dzieci m.in. kosmetyki, pieluchy oraz artykuły spożywcze.

Informacje, jak pomóc siostrom i samotnym matkom, można znaleźć na stronie http://www.domsmatki.diecezja.tarnow.pl/.

2018-12-18 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwierz, że można lepiej żyć

Mimo zasiłków typu 500+ nie powinno zabraknąć takich miejsc, jak domy samotnej matki.

Domy samotnej matki (DSM) zaczęły w Polsce powstawać w drugiej połowie XX wieku – najstarsze już pod koniec lat 50. Do dzisiaj wiele się zmieniło – i same placówki, i problemy zgłaszających się do nich osób. Większość DSM prowadzą organizacje pozarządowe, duży wkład mają tu zgromadzenia zakonne oraz Caritas. Różne są dzieje poszczególnych placówek. Zanim powstał Dom Samotnej Matki i Dziecka prowadzony przez Caritas w Częstochowie, istniało w tym mieście przytulisko dla bezdomnych kobiet i matek z dziećmi oraz Dom Samotnej Matki i Dziecka w niedalekich Żarkach, do którego przyjmowane były kobiety w ciąży powyżej 5. miesiąca aż do roku po urodzeniu dziecka. – W Żarkach cały czas obecna była położna, więc młode matki uczyły się opieki nad niemowlęciem. Część z nich to były dziewczyny niepełnoletnie, pochodzące z domów dziecka i innych placówek – opowiada Ewa Michoń, kierownik częstochowskiego DSM. – Obecnie mamy w Częstochowie osobny dom dla matek z dziećmi i osobne schronisko dla bezdomnych kobiet. Sam DSM też już funkcjonuje inaczej. Każda rodzina ma teraz swój osobny pokój – wcześniej mieszkanki dzieliły pokoje. Może do nas trafić kobieta od samego początku ciąży, jeżeli życie jej dziecka jest z jakichkolwiek przyczyn zagrożone, i mieszkać u nas aż do usamodzielnienia się. Nie jest to zatem ośrodek wyłącznie dla młodych matek. Zmieniło się na pewno i to, że teraz przepisy nakazują, by kobieta miała skierowanie do DSM wystawione przez MOPS czy inną tego typu instytucję.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 43. pielgrzymka kapłanów archidiecezji częstochowskiej

2024-09-28 12:51

[ TEMATY ]

Częstochowa

pielgrzymka

kapłani

pielgrzymka kapłanów archidiecezji częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze trwa 43. Pielgrzymka Kapłanów Archidiecezji Częstochowskiej. W tym roku towarzyszy im dziękczynienie za nawiedzenie Obrazu Matki Bożej w archidiecezji, prośba o piękne owoce peregrynacji i o nowe powołania kapłańskie. Dla duchownych to czas umocnienia wiary, wymiany doświadczeń i przypomnienia o ich tożsamości.

Z uczestnikami modli się abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski podkreślił, że pielgrzymki na Jasną Górę mają dla niego charakter prośby o wierność łasce. - Każdy z kapłanów otrzymał łaskę na swoją miarę, czyli pewną oryginalność, która zależy od każdego z nas i żeby być wiernym łasce potrzeba przebyć drogę i potwierdzić swoją gotowość, bo kiedyś staniemy przed Bogiem i będziemy musieli się usprawiedliwić, że była łaska nam udzielona, a my ją zmarnowaliśmy - powiedział metropolita.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Solidarności na Żoliborzu

Jutro – w niedzielę 29 września – w czasie Mszy św. za Ojczyznę w sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie rozpocznie się peregrynacja obrazu Matki Bożej Solidarności.

Historia obrazu sięga roku 1984. Wówczas malarz Artur Chaciej, artysta z Podlasia, namalował obraz Matki Bożej Robotników. Tło obrazu, na którym widnieje wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stanowi biało-czerwona flaga upamiętniająca zrywy robotnicze: Poznań ’56, Gdańsk ’70, Radom ’76, Gdańsk ’80, 13 grudnia 1981. Powstał z inicjatywy ówczesnego przewodniczącego podziemnego Zarządu Regionu w Białymstoku, Stanisława Marczuka. Obraz wykonano w trzech kopiach różnej wielkości. Najmniejszy z nich otrzymał na własność bł. ks. Jerzy Popiełuszko i w prywatnej rozmowie stwierdził, że dla niego jest to Matka Boża Solidarności. Drugi z obrazów trafił do proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Związkowcy z podlaskiej „Solidarności” największy z obrazów przekazali podczas II Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę w 1984 r. jako symbol spotkań u stóp Czarnej Madonny. W obawie przed represjami ze strony SB, przewieziono go pod osłoną innego obrazu z wizerunkiem świętego. Robotnicy chcieli, by umieszczona na tle biało-czerwonej flagi Matka Boska Częstochowska nosiła nazwę „Solidarności”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję