Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Modlitewna aplikacja

Dwa różne miejsca i różne osoby, ale ta sama myśl – stworzyć aplikację skupiającą ludzi, dla których wspólnym celem będzie modlitwa wstawiennicza. Udało się. Dokonała tego grupa programistów pracujących w Gliwicach. Aplikacja „Nasze Modlitwy” jest już dostępna pod adresem: naszemodlitwy.pl, a opiekę duchową nad projektem sprawują dominikanie z Ustronia

Niedziela bielsko-żywiecka 8/2019, str. V

[ TEMATY ]

modlitwa

aplikacja

Twórcy aplikacji

Część ekipy tworzącej aplikację

Część ekipy tworzącej aplikację

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł zrodził się ok 1,5 roku temu. – Zauważyliśmy, że wiele osób prosi o modlitwę najbliższych lub znajomych we wspólnocie, do której należą. Zwykle jest to mała grupa. Pojawiła się taka myśl: przecież można stworzyć aplikację, która pozwoli poprosić znacznie większą grupę ludzi... z całego świata! Na co dzień tworzymy skomplikowane systemy informatyczne w pracy. Zbudujmy więc taką aplikację, która pomoże w naszej globalnej wiosce wspierać ludzi z całego świata poprzez modlitwę wstawienniczą. I tak się zaczęło – wyjaśnia jeden z programistów Grzegorz Kukla z Ustronia, który na co dzień pracuje w Gliwicach.

Wraz z nim w opracowaniu programu uczestniczyła Agnieszka Wojtas, która mieszka w Wielkiej Brytanii i pomaga zdalnie, Krzysztof Grziwok, Wojciech Cendrzak oraz Paweł Capaja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od myślenia do współpracy

Podobny pomysł kiełkował od kilku miesięcy w głowie... przełożonego dominikanów w Ustroniu-Hermanicach o. Cezarego Jenty OP. Dominikanin rozważał, jakby tu stworzyć taką aplikację do modlitwy wstawienniczej. Konsultował to z informatykami, a nie przypuszczał, że kilkadziesiąt kilometrów dalej powstaje dzieło, o którym myśli intensywnie. Aż do niedawna, kiedy jeden z twórców „Naszych Modlitw” wysłał dominikanom plakat z prośbą o zareklamowanie projektu.

– Moja znajoma ma taką aplikację anglojęzyczną, która cieszy się za granicą wielką popularnością. Myślałem więc, jakby to przełożyć na grunt polski. Gdy programista zgłosił się do mnie z plakatem, poczułem się bardzo szczęśliwy, ale i niezwykle zaskoczony. Pan Bóg ma różne drogi i odpowiada na nasze myśli i marzenia niekiedy w zaskakujący sposób – stwierdza o. Cezary Jenta OP.

Programiści podjęli współpracę w dominikanami. – Z naszej strony współpraca obejmuje troskę duchową nad dziełem oraz całym środowiskiem, które będzie włączać się w to dzieło. Jeden z ojców będzie duszpasterzem grupy, która – tak samo jak inne – potrzebuje formacji i modlitwy. Będziemy też podpowiadać, co zmienić, co dodać, i chcemy też to promować – zapewnia dominikanin.

Reklama

Łączność poprzez modlitwę

„Nasze Modlitwy” to aplikacja na telefon, która ma na celu łączenie ludzi potrzebujących wsparcia modlitewnego, z tymi, którzy chcą im pomagać poprzez modlitwę. – Z punktu widzenia osoby znajdującej się w potrzebie świadomość wsparcia modlitewnego innych osób jest bardzo budująca. Czasem pomoże samo napisanie intencji i opisanie problemu. Informacja zwrotna do autora intencji, jak np: „Wojtek40 pomodlił się Pod Twoją obronę”, może być ogromnym wsparciem duchowym. Możliwe jest tworzenie intencji dostępnych publicznie oraz prywatnych, a dana osoba otrzymuje powiadomienia, że ktoś pomodlił się w jego intencji. Jeśli ktoś chce się pomodlić za innych, może zalogować się jako anonimowy użytkownik lub utworzyć konto – mówi Grzegorz Kukla, dodając, że aplikacja jest również rozbudowanym modlitewnikiem zawierających kilkaset modlitw podzielonych na kategorie: koronki, litanie, nowenny.

– Znajdują się tam czytania i Ewangelie wraz z komentarzem na każdy dzień. Wystarczy, że osoba zainteresowana, korzystając ze swojego telefonu, wejdzie na AppStore lub Google Play Store. Odszuka naszą aplikację, wpisując „Nasze Modlitwy”. Zainstaluje ją i uruchomi – wyjaśnia programista.

Choć wszystkie osoby zaangażowane w projekt są katolikami, to aplikacja jest tak skonstruowana, że będą mogły korzystać z niej także osoby innych wyznań. – Dołożyliśmy starań, aby osoby, które nie potrafią biegle posługiwać się telefonem, mogły łatwo obsługiwać aplikację, która wspiera również osoby niedowidzące przez możliwość powiększenia tekstu modlitwy. Jest ona skierowana do wszystkich chrześcijan, którzy chcą modlić się za potrzebujących niezależnie od wyznania. Niedługo aplikacja będzie oferować przycisk: „Modlitwa własna”, dzięki któremu protestanci, którzy nie chcą modlić się z przygotowanego zestawu modlitw, mogą wspierać potrzebujących modlitwą własną – informuje Grzegorz Kukla.

Jak zaznaczają twórcy „Naszych Modlitw”, aplikacja będzie rozbudowywana. Mają w planach udoskonalić ją o możliwość wysyłania wiadomości między użytkownikami (chat), o tworzenie grup modlitewnych. Będzie można składać świadectwa wysłuchanej modlitwy, a także będzie działać pogotowie modlitewne.

2019-02-20 11:35

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec u Ojca Pio

Ojciec Pio odmawiał Różaniec nieprzerwanie – opowiadają świadkowie życia tego świętego zakonnika. Modlił się wszędzie: w celi zakonnej, na korytarzu, w zakrystii, w kościele, spacerując, wchodząc i schodząc po schodach. Nazywał go „swoją bronią” w pokonywaniu szatana albo „bronią Madonny”. Prosił: „Przylgnijcie do Różańca”. Z tymi myślami szłam w wiosenny wieczór ku kościołowi w San Giovanni Rotondo na wieczorny Różaniec

Kochajcie Maryję i starajcie się, by ją kochano.
Odmawiajcie zawsze różaniec i czyńcie dobro.
Dzięki temu szatan będzie pokonany, i to zawsze.
Św. Ojciec Pio

CZYTAJ DALEJ

Słodkie warsztaty

2024-04-17 14:15

[ TEMATY ]

Caritas

Zielona Góra

Caritas Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom

materiały organizatora

Dzieci mogły własnoręcznie ukręcić lizaki

Dzieci mogły własnoręcznie ukręcić lizaki

Dzieci korzystające z zajęć organizowanych przez Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas wzięły udział w bardzo słodkich warsztatach, poprowadzonych w manufakturze słodyczy Kraina Słodkości w Zielonej Górze.

Mali podopieczni CPMiU nie tylko przyglądali się, jak wygląda ręczna produkcja słodyczy, ale też mogli samodzielnie ukręcić lizaki.

CZYTAJ DALEJ

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Okowach

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję