Reklama

Aspekty

Biegiem na Jasną Górę

Aleksandra, Patryk i ks. Michał to troje biegaczy, którzy pobiegną z Rzepina na Jasną Górę. Bieg do duchowej stolicy Polski zakończy się w Niedzielę Bożego Miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny bieg do częstochowskiego sanktuarium odbędzie się po raz trzeci. W dniach 25-28 kwietnia 26 biegaczy będzie uczestniczyło w niezwykłych rekolekcjach.

Zaczęła od spowiedzi

Po raz drugi w pielgrzymce bierze udział Aleksandra Ucinek z Żagania, uczennica Technikum Leśnego w Starościnie. – Moja przygoda z bieganiem rozpoczęła się w podstawówce. Od początku biegałam sprinty na 60 i 300 m, jeździłam na „czwartki lekkoatletyczne” i zaczęłam coś osiągać. Później pojechałam na mistrzostwa Polski do Warszawy – opowiada Ola. Poza tym trenuje siatkówkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O biegu na Jasną Górę dowiedziała się od ks. Michała na lekcji religii, a przygotowania do tegorocznego biegu rozpoczęła od spowiedzi. Na Jasną Górę niesie w sercu swoje osobiste intencje. – To jest miejsce, gdzie wszyscy się spotykają. To jest miejsce, które łączy ludzi i w radości, i w smutkach. Jest cudowne – mówi Ola o klasztorze na Jasnej Górze.

By znaleźć cel

Do częstochowskiego sanktuarium drugi raz biegnie Patryk Sobczak z Lubska, który także uczy się w technikum w Starościnie. W przeszłości próbował wielu sportów, jednak najbardziej polubił bieganie. – Bieganie jest dla mnie pewnym podbudowaniem, ucieczką od problemów, możliwością zrelaksowania. Daje mi dużo spokoju – mówi Patryk. Bieganie rozpoczął dwa lata temu w technikum. – Kiedy w pierwszej klasie zacząłem trenować boks, trener przekonał mnie, żebym zaczął biegać, co poprawi moją kondycję i mięsień sercowy. Zobaczyłem zmiany. Faktycznie pomagało mi to w boksie – dodaje.

O pielgrzymce dowiedział się od kolegów, którzy zachęcili go do udziału w biegu. Pierwszy raz pobiegł rok temu. Tegoroczny udział traktuje jak rekolekcje, których ukoronowaniem będzie Niedziela Bożego Miłosierdzia na Jasnej Górze. – Myślę, że jest to dobre miejsce do przemyśleń, do zastanowienia się nad życiem i znalezienia swojego celu – kończy Patryk.

Przekraczamy granice

Inicjatorem biegu na Jasną Górę jest ks. Michał Dekiert, wikariusz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rzepinie. – Każdy sport jest jakimś wysiłkiem, który podejmujemy, czy to trenując siatkówkę, mierząc się na macie bokserskiej czy zapaśniczej, czy po prostu biegając. Przekraczamy swoje granice. Uczymy się przekraczania nie tylko tych barier fizycznych, ale też psychicznych i duchowych; uczymy się mierzenia z tym, co spotyka nas w życiu – z tym, co jest trudne i często grzeszne, słabe, ale też z tym, co piękne. I właśnie sport ćwiczy hart ducha. Widzę również w moim przypadku, bo przecież nie zawsze byłem księdzem, że bieganie ukształtowało mnie jako człowieka – mówi ks. Michał, który do Częstochowy biegnie trzeci raz. – Biegnąc na Jasną Górę, też mierzymy się, bo przecież jest to bieg bardzo intensywny, każdego dnia przez trzy dni pielgrzymki biegniemy po dwa razy. To mierzenie się na trasie, kiedy już się nie chce, kiedy brakuje sił, a z drugiej strony odpowiedzialność za wspólnotę motywują do tego, żeby cel zrealizować – dodaje ks. Dekiert.

Reklama

Idea pielgrzymki biegowej z Rzepina na Jasną Górę zrodziła się z podobnej pielgrzymki do Rokitna w 2016 r. – W czasie tej pielgrzymki zaproponowano mi, aby zrobić coś więcej. Pielgrzymka do Rokitna trwa kilka godzin, a warto zorganizować pielgrzymkę, która będzie dłuższa. Mamy więc cztery dni – trzy dni biegniemy, a czwartego jesteśmy na Jasnej Górze – mówi kapłan.

* * *

Na Jasną Górę biegnie 26 biegaczy. W sumie w pielgrzymce uczestniczą 33 osoby. Pielgrzymi mają do pokonania trasę liczącą 420 km. – Na Jasną Górę wbiegamy w sobotę wieczorem. Mamy kolację i ruszamy na Apel Jasnogórski. A w Niedzielę Miłosierdzia Bożego o 6. rano uczestniczymy w odsłonięciu obrazu Matki Bożej i w Eucharystii – mówi ks. Michał. – Przez Maryję spotkamy się z Miłosierdziem, które ogarnia nas nieustannie; ogarnia cały świat, ale też każdego z osobna. Myślę, że to bardzo ważny aspekt naszego pielgrzymowania – kończy ks. Dekiert.

2019-04-24 09:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

36. Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości w ramach Narodowego Kongresu Trzeźwości

Na Jasnej Górze odbywa się w dniach 17 i 18 czerwca 36. Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości w ramach Narodowego Kongresu Trzeźwości.

Uczestnicy w godzinach popołudniowych szczelnie wypełnili Bazylikę jasnogórską. Wspólną modlitwę, przeplataną śpiewami i świadectwami osób, które zerwały z nałogiem alkoholowym, poprowadził ks. Jan Seremak CSMA rektor sanktuarium pw. „Św. Michała i bł. Bronisława Markiewicza” w Miejscu Piastowym.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję