Reklama

Niedziela Łódzka

Odpust w Jasnogórskiej

– Na krzyżu Syn Boga zabił nienawiść. Zabił wrogość. Św. Paweł mówi: Nie zostały zniesione różnice, nie zostały zniesione podziały. Została zabita wrogość. To jest słowo, które można przeżyć. Można je odnaleźć też w sobie. To się może stać w naszym życiu. To się stało w życiu tej siódemki, którą macie tam na ołtarzu – mówił abp Grzegorz Ryś do wiernych parafii Matki Boskiej Jasnogórskiej

Niedziela łódzka 36/2019, str. 3

[ TEMATY ]

odpust

abp Grzegorz Ryś

Maria Niedziela

Dzieci sypiące płatki kwiatów

Dzieci sypiące płatki kwiatów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita łódzki wskazywał świętych, których relikwie znalazły się w nowo poświęconym ołtarzu w bocznej kaplicy kościoła – bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, św. Jana Pawła II, św. Faustynę, bł. ks. Michała Sopoćko, św. Maksymiliana, bł. o. Michała i o. Zbigniewa, franciszkanów męczenników z Peru. Pasterz archidiecezji przewodniczył Mszy św. odpustowej w parafii. Na początku Eucharystii został poświęcony nowy ołtarz w bocznej kaplicy. Ksiądz arcybiskup życzył wiernym, by tu odkrywali, że świętość jest możliwa nawet w najtrudniejszych czasach, bo człowiek jest większy niż czasy, w których żyje, bo człowiek jest zdolny do miłości.

W homilii powiedział: – Ile razy przychodzicie przed ten obraz, to widzicie prawą rękę Maryi, która pokazuje na Jezusa – jak popatrzycie na Jego twarz, to ona jest poważna, a sam Jezus w swojej ręce trzyma księgę Pisma – to jest nauczyciel. Maryja Jasnogórska to jest Maryja, która pokazuje nam Jezusa: nauczyciela. Słuchajcie Go – to jest droga. Bardzo wam życzę, żebyście się nie mogli uwolnić od tego gestu Maryi. Żeby on wam nigdy nie dawał spokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązał również do liturgii słowa z proroka Izajasza i podkreślił: – To jest słowo, które pokazuje Boże marzenie, może i nasze marzenie. Co się Bogu marzy? Bogu marzy się taki czas, kiedy wszystkie narody zjednoczą się w kulcie prawdziwego Boga. Kiedy wszystkie narody zejdą się w kulcie pokoju w drodze do jednej świątyni. To znaczy – Bogu marzy się taki czas, kiedy wiara okaże się narzędziem jedności dla wszystkich narodów. Bogu się marzy taki czas, kiedy wszystkie narody przyjmą pouczenie, które wyjdzie ze świątyni. Kiedy wszystkie narody nauczą się chodzić bożymi ścieżkami. Przyjmą Boże prawo, przyjmą Pańskie słowo. I znakiem tego, że przyjmą, że posłuchają, że rzeczywiście odnajdą się na tej drodze ku Bogu, będzie to, że nastanie między nimi pokój. Jeden przeciw drugiemu już nie podniesie miecza, nie będą się zaprawiać do wojny, przekują miecze na lemiesze. Bogu się marzy – komu z nas się nie marzy? – taki czas, gdy wszyscy ludzie, którzy będą się zbliżać do Boga, przestaną siebie wzajemnie traktować jako wrogów. Ludzie, którzy będą blisko Boga, będą rzeczywiście wierzący i przestaną używać swojej wiary jako miecza. Czasami jako maczugi. Będzie taki czas – mówi Izajasz. Na końcu czasów tak będzie. Że przynajmniej ci, którzy będą w świątyni wyrzekną się miecza.

Reklama

Komentując list św. Pawła, wskazywał: – Ta pełnia czasu już nadeszła. Wtedy, gdy z niewiasty urodził się Syn Boga. Pełnia czasu nadeszła. To marzenie, to pragnienie Boga się spełniło. To, co dla Izajasza było nieodgadnioną przyszłością i pragnieniem, i nadzieją, dla nas jest przeszłością i teraźniejszością, dla nas jest rzeczywistością spełnioną w Jezusie Chrystusie. On sam mówi, że to się wypełni w godzinie. A godzina Jezusa to jest Jego krzyż. To jest Jego śmierć. Na krzyżu Bóg wypełnił to marzenie, które wypowiedział ustami Izajasza. Na krzyżu Bóg objawił się jako ten, który wprowadza pokój. Św. Paweł o tym mówi: Na krzyżu Bóg pojednał ze sobą tych, co są daleko i tych, co są blisko. Pojednał Żydów i Greków, niewolników i wolnych. Na krzyżu Chrystus zburzył całą nienawiść, jaka jest między ludźmi. Na krzyżu Syn Boga zabił nienawiść. Zabił wrogość. Nie zostały zniesione różnice, nie zostały zniesione podziały, została zabita wrogość. To jest słowo, które można przeżyć. Można je odnaleźć też w sobie. To się może stać w naszym życiu. To się stało w życiu tej siódemki, którą macie tam na ołtarzu.

Dziękując parafianom za liczne przybycie i modlitwę, proboszcz ks. Grzegorz Jędraszek zwrócił uwagę na hojność i serce wiernych z widzewskiego osiedla. Podobnie, jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku wzięli bowiem udział w akcji łódzkiej Caritas „Tornister pełen uśmiechów” i przygotowali blisko sto wyprawek szkolnych. Tym razem trafiły one na Białoruś.

2019-09-03 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystości odpustowe w parafii Knychówek

Niedziela podlaska 21/2013, str. 5

[ TEMATY ]

odpust

Ks. Artur Płachno

Tradycyjną pieśnią „Św. Stanisławie, patronie nasz…” rozpoczęły się 8 maja w parafii Knychówek uroczystości odpustowe ku czci św. Stanisława, biskupa i męczennika

Jak co roku w tym dniu do naszej parafii przybył bp Antoni Pacyfik Dydycz, którego przed plebanią powitały dzieci pierwszokomunijne i procesjonalnie przeprowadziły pod tablicę upamiętniającą trzecią rocznicę katastrofy smoleńskiej. Tablicę ufundowali miejscowi parafianie knychowscy, a Ksiądz Biskup dokonał uroczystego jej poświęcenia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję