Afryka potrzebuje głębokiej formacji teologicznej i pokoju – powiedzieli 23 listopada w rozmowie z „Niedzielą” afrykańscy kapłani, którzy przybyli z pielgrzymką na Jasną Górę. Do sanktuarium przyjechało 23 księży pochodzących m.in. z: Etiopii, Nigerii, Kamerunu, Ugandy i Tanzanii. Obecnie studiują teologię na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Towarzyszył im ks. dr Mariusz Boguszewski z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
– Jako PKWP pomagamy m.in. w przyznawaniu stypendiów księżom. Mamy również pomoc z państwowych dotacji. To wielki wkład w rozwój Afryki i teologii na tym kontynencie – powiedział „Niedzieli” ks. dr Boguszewski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Mam nadzieję, że po powrocie do Nigerii wykorzystam moją wiedzę w formacji seminarzystów – przyznał ks. Alexander Dung, kapłan z 17-letnim stażem.
– W Afryce mamy po Soborze Watykańskim II dużo zmian w liturgii i nasi biskupi chcą, byśmy zdobyli pogłębioną formację. W liturgii spotykamy się ze zjawiskami inkulturacji i synkretyzmu. Ludzie mocno wierzą w ducha starych tradycji, dlatego trzeba nauczyć ich właściwego sensu chrześcijaństwa i pokazać, że ono wyrasta z wnętrza naszego kontynentu – kontynuował kapłan z Nigerii.
Reklama
– W Ugandzie jest wiele osób praktykujących wiarę i angażujących się w życie Kościoła, ale są też tacy, którzy żyją np. bez sakramentu małżeństwa. Chciałbym zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, aby uporządkować tę sferę – przynał ks. Constantine Rupina z Ugandy.
Kapłani zapytani o tzw. teologię afrykańską powiedzieli, że jedną z najważniejszych kwestii teologicznych w Afryce jest właśnie sakrament małżeństwa.
– Małżeństwo jest bardzo mocno osadzone w kulturze. Niestety, wciąż są rodziny, gdzie mężczyzna ma dwie lub trzy żony. Nie można też mówić o jednej teologii afrykańskiej. Każdy kraj ma własne tradycję i kulturę – podkreślił w rozmowie z „Niedzielą” ks. Dung.
– Bogactwem teologii afrykańskiej jest mocna wspólnotowość życia. Równocześnie obcy jest dla nas problem homoseksualizmu. Najważniejsza jest normalna rodzina. Ideologia gender nie znajduje dla siebie miejsca w Afryce, bo bardzo silne w naszym społeczeństwie jest przywiązanie do wszystkiego, co naturalne – dodał.
Dla księży z Afryki pobyt na Jasnej Górze jest ważnym wydarzeniem. – To wspaniałe doświadczenie duchowe. Bardzo cieszy mnie też to, że Maryję nazywa się tutaj Czarną Madonną – zaznaczył ks. Alexander Dung. – Jestem szczęśliwy, że mogę tutaj być i zobaczyć tak wielu ludzi, również dzieci i młodych, modlących się na kolanach – dodał ks. Constantine Rupina.