Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Muzyczne świadectwo

– Zauważyłem, że nikt o tym nie mówi, że śpiew bardzo dobrze na nas działa, że po coś nam Pan Bóg ten śpiew dał – powiedział lider zespołu Leszcze Maciej Miecznikowski na 8. pogórskim kolędowaniu.

Niedziela bielsko-żywiecka 3/2020, str. IV

[ TEMATY ]

kolędowanie

Maciej Miecznikowski

Monika Jaworska

Maciej Miecznikowski wystąpił w Pogórzu

Maciej Miecznikowski wystąpił w Pogórzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Multiinstrumentalista i śpiewak operowy w Pogórzu porwał publiczność nie tylko swoim śpiewem, ale i dużym poczuciem humoru. – Jako chłopiec z Kaszub nie wyobrażam sobie, abym sam śpiewał. Na Kaszubach nie ma czegoś takiego, że samotny facet śpiewa pod choinką kolędy – uśmiechał się muzyk. – Na pewno są na to badania naukowe, że śpiewanie obniża ciśnienie, rozwija inteligencję, odchudza. Widać? Widać – żartował artysta, wskazując na siebie.

Koncert Miecznikowskiego poprzedziły występy lokalnych zespołów. Najpierw zaśpiewała grupa Twoi z Chybia, skupiająca młodych ludzi, którzy połączyli się, aby wspólnie muzykować i chwalić Pana Boga. Jak sami podkreślają, są grupą przyjaciół, którzy pragną dawać świadectwo wiary śpiewem, muzyką i talentami. Następnie przyszedł czas na występ dziecięcego zespołu Do-Re-Mi działającego od 1993 r. w zmiennym składzie przy Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Pawła II w Skoczowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świeccy zaangażowani

Gospodarz miejsca, dziekan ks. Ignacy Czader, podkreślił że pogórskie kolędowanie jest inicjatywą ludzi świeckich. Pomysł zrodził się po parafialnej pielgrzymce do Jerozolimy. Z inicjatywą wyszedł Dariusz Kupka z Michałem Augulem i Radosławem Buchtą.

– Na pielgrzymce zawiązało się wiele przyjaźni, które trwają do dziś. Wspólnie postanowiliśmy, że będziemy sobie kolędować we własnym gronie w salkach w parafii, ale tak się złożyło, że kolędowanie przeniosło się do kościoła. Na pierwszy koncert w kościele zaprosiliśmy zespół Dzień dobry i Małą Jetelinkę. Publiczności tak się to spodobało, że od tamtego czasu co roku odwiedza nas licznie – mówi Dariusz Kupka.

Owocna współpraca

Parafia gościła już takie gwiazdy jak Olga Szomańska, Gabi Gąsior, Viola Brzezińska. Śpiewali także młodzi wykonawcy, którzy dzięki ciężkiej pracy już mają sukcesy i są docenieni przez publikę. Występy młodych docenił również Maciej Miecznikowski, który na pogórskim kolędowaniu wraz z dziećmi z Do-Re-Mi i młodzieżą z zespołu Twoi wykonał a capella kolędę „Bóg się rodzi”.

Reklama

– Z muzycznego i poetyckiego punktu widzenia to jest niesamowita, polska kolęda, arcydzieło. „Ogień krzepnie”, „blask ciemnieje” itd., cały czas są przeciwieństwa. Tak samo muzycznie – utwór zaczyna się od oktawy, która jest najpiękniejszym interwałem, jaki może być w muzyce. To otwiera na Boga – stwierdził artysta.

W tym roku, podobnie jak w poprzednich, kolędowanie miało wymiar charytatywny. W trakcie występów młodzież ze Szkolnego Koła Caritas prowadzonego przez katechetę Dominika Gruszkę, zebrała od publiczności datki, które będą przeznaczone na wsparcie bezpłatnej wypożyczalni sprzętu do rehabilitacji, która działa przy tutejszej parafii.

2020-01-14 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Żyję tu bezpiecznie z rodziną; wiem, że w Lublinie jestem mile widziana - mówi Iliana Minich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję