Reklama

Edytorial

Edytorial

Eucharystia w domu

Zróbmy wszystko, by w tych trudnych okolicznościach jak najlepiej przeżyć Mszę św.

Niedziela Ogólnopolska 14/2020, str. 3

[ TEMATY ]

Msza św.

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze tak niedawno to, co się dzieje teraz, wydawało się niemożliwe. Wszędzie pełno kościołów, a w nich Eucharystia i żywy Bóg, zawsze „na wyciągnięcie ręki”. Ile razy, zabiegani, zajęci sprawami codziennymi, nie weszliśmy do kaplicy na adorację Najświętszego Sakramentu, myśląc po cichu: może będzie więcej czasu... Ileż razy odkładaliśmy spowiedź – przekładaliśmy ją na za tydzień albo zbyt łatwo usprawiedliwialiśmy się słabym do niej przygotowaniem. Ile razy wpadaliśmy do kościoła na Eucharystię w ostatniej chwili albo nawet spóźnieni, bo tyle było ważniejszych spraw na głowie... Nie mieliśmy czasu na to, żeby wcześniej przeczytać Liturgię Słowa, choć łatwo można ją znaleźć na tak wielu stronach internetowych, w książkach czy gazetach. Obciążeni nadmiernie obowiązkami, setką pilnych spraw do załatwienia, czasem złym samopoczuciem, liczymy, że dobry Bóg wszystko to widzi i usprawiedliwi nasze braki...

Uważny czytelnik od razu zauważy, że CZAS jest w tym moim wstępie słowem kluczem. Kardynał Stefan Wyszyński mawiał: „Czas to miłość”. I tak jak miłość jest on nam jednocześnie dany i zadany. Dziś wielu mówi, że z powodu epidemii czas się zatrzymał. Nie. Zatrzymał się świat, a czas biegnie swoim torem. To Bóg dał nam tę niecodzienną codzienność, byśmy mogli się nad sobą zastanowić, byśmy mogli za Nim zatęsknić... Zwłaszcza gdy oglądamy transmisje Mszy św. na ekranach swoich telewizorów, tabletów, a niektórzy pewnie i telefonów. Zachęcam gorąco – zróbmy wszystko, by w tych niewątpliwie trudnych okolicznościach jak najlepiej przeżyć Mszę św. Może, paradoksalnie, teraz nasz udział będzie bardziej świadomy? Tylko – jak to osiągnąć...?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaplanujmy wcześniej, kiedy będziemy oglądać Eucharystię, i zorganizujmy dzień tak, by mieć wtedy czas tylko na nią, tak jakbyśmy wychodzili do kościoła. Przemyślmy Liturgię Słowa, co pomoże lepiej ją zrozumieć podczas transmisji. Zadbajmy o odpowiedni strój, o biały obrus na stole, zapalmy też świecę – w ten sposób podkreślimy niezwykłość chwili, damy też do zrozumienia domownikom, jak ważne jest to domowe spotkanie z naszym Panem; stwórzmy namiastkę wspólnoty Kościoła, oglądając razem – w gronie domowników – transmisję Mszy św. To, oczywiście, są jedynie czynniki zewnętrzne, które nie stanowią o jakości naszego uczestnictwa, jednak bardzo w nim pomagają, o czym więcej piszemy na str. 14-15.

Reklama

Staramy się wyjaśnić wątpliwości czytelników dotyczące Komunii św. duchowej. Wszystkim, którym dokucza niemożność przystępowania do Komunii św., polecam piękną modlitwę:

„Pragnę Cię przyjąć, Panie, z tą samą czystością, pokorą i pobożnością, z jaką przyjęła Cię Twoja Najświętsza Matka, z duchem i żarliwością świętych...”.

Podziel się cytatem
Wypowiedzmy te słowa z głębi serca i wzbudźmy to szczere pragnienie, a strumienie łask popłyną na nas i naszych domowników. Pan Bóg przecież zna i przenika nasze serca, wie, że dziś nie możemy Go przyjąć inaczej, i nie ogranicza z tego powodu swojej miłości ani dobroci względem nas.

Czas, który został nam dany, nie należy do najłatwiejszych z wielu względów. Dla ludzi wierzących jest z pewnością bolesnym czasem próby. Proponujemy więc, by wykorzystać go na dogłębne, krok po kroku, poznanie liturgii Mszy św. Można przecież całe życie chodzić do kościoła i nie wiedzieć, co znaczą poszczególne gesty czy wypowiadane przez kapłana i wiernych słowa. Nasz „przewodnik” po Liturgii może się przydać podczas oglądania transmisji Mszy św., na ekranie telewizorów bowiem znacznie lepiej widać przebieg misterium.

2020-03-31 14:49

Ocena: +12 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oblicza nadziei

W encyklice „Spe salvi” papież Benedykt XVI zauważa, iż „prawdziwą i wielką nadzieją człowieka, która przetrwa wszelkie zawody, jest sam Bóg”. Zwraca on również uwagę na oblicza nadziei, tak często marginalizowane we współczesnej teologii, a są nimi: Sąd Boży, czyściec i modlitwa za zmarłych. Sprawiedliwy Bóg usunie w czasie Sądu Ostatecznego już na zawsze wszelką niesprawiedliwość. Zostanie ona uleczona sprawiedliwością, a śmiertelność nieśmiertelnością. Z owym sądem Papież ściśle wiąże czyściec. Według niego, u większości ludzi w najgłębszej sferze ich istoty istnieje wewnętrzne otwarcie się na prawdę, miłość i Boga. Jednak konkretne wybory życiowe pokazują, że jest ono przesłonięte przez coraz to nowe kompromisy ze złem. Czyściec zatem oznacza dla Papieża „przedsionek nieba”, w którym wielu przeżywa „błogosławione cierpienie, w którym święta moc Jego miłości przenika nas jak ogień, abyśmy w końcu całkowicie należeli do siebie, a przez to całkowicie do Boga” („Spe salvi” p. 47).

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję