Reklama

Felietony

Polskie wrota ku przyszłości

Nowe inwestycje sprawią, że nasze miejsce na mapie Europy stanie się wreszcie szansą, a nie przekleństwem.

Niedziela Ogólnopolska 24/2020, str. 44

BEATA PIECZYKURA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma dziś ważniejszej kwestii niż skuteczne wyłonienie głowy państwa – z powodów zarówno utrzymania porządku i ładu prawnego w Polsce, jak i kontynuacji sprawowania urzędu prezydenta RP.

Oczywiste jest, że obserwowane od tygodni bezrozumne działania partii opozycyjnych, które wykorzystują sytuację pandemiczną COVID-19, miały na celu uniemożliwienie głosowania nad wyborem głowy państwa, mimo przygotowanego przez rząd przepisu o wyborach korespondencyjnych, które zabezpieczyłyby nas przed zarażeniem się. Działania te miały na celu osłabienie czy wręcz rozmontowanie państwa, które wobec braku urzędującego prezydenta ma zablokowane wszelkie możliwości stanowienia prawa. Totalnej opozycji w totalnej walce zależało na osłabieniu wizerunku Polski na arenie międzynarodowej, na ośmieszeniu kraju, którego siły polityczne nie potrafią umożliwić obywatelom wyboru prezydenta, a co najważniejsze – na podważeniu wiarygodności gospodarczej wobec inwestorów i rynków kapitałowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odpowiedzią na ową destrukcję ze strony opozycji było przygotowanie przez większość sejmową nowej ustawy o wyborach prezydenckich, w której zaproponowano nie tylko mieszaną formę głosowania, ale też przede wszystkim możliwość określenia przez marszałek Sejmu nowego terminu wyborów. Ostatecznie – po długim oczekiwaniu na decyzję Senatu, błyskawicznym procedowaniu w Sejmie i szybkim podpisaniu ustawy przez prezydenta – możliwe okazały się ogłoszenie przez panią marszałek nowego terminu wyborów: 28 czerwca br. i formalne rozpoczęcie kampanii wyborczej.

Jest prawie pewne, że będzie ona realizowana w scenariuszu plebiscytu, ponieważ Rafał Trzaskowski, kreujący się na lidera dubler swej poprzedniczki w Warszawie, w rywalizacji z Andrzejem Dudą przyjął strategię walki. Od pierwszych dni ogłoszenia jego kandydatury widać, że agresja, emocje, prowokacja i cynizm staną się jego głównymi narzędziami w kampanii. Sam kandydat, jawnie wspierający środowiska lesbijsko-gejowskie, otoczony w warszawskim Ratuszu zwolennikami „małżeństw” homoseksualnych i adopcji przez nie dzieci, wpisuje się ideologicznie we współczesny neomarksizm, który jawnie wojuje z wartościami, wiarą i Bogiem. Uległość wobec unijnych przyjaciół, traktujących Polskę jak łup wojenny, jawi się jako niebezpieczeństwo głosu za federalizacją Unii Europejskiej.

Z takim rywalem przyjdzie się zmierzyć urzędującemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, którego scenariusz rozpoczęcia drogi do, być może, drugiej kadencji jest zgoła inny. Są w nim przede wszystkim nie tylko deklarowane, ale również realizowane wsparcie i współpraca z rządem. Jest dbałość o rodziny i ich byt materialny. Jest troska o stałe wzmacnianie naszego kraju, a teraz realne, a nie symboliczne wsparcie nowych inicjatyw inwestycyjnych, które mają nie tyle być odpowiedzią na odbicie się gospodarki, ile stać się dla kraju możliwością rozwoju na dziesięciolecia. Zarówno kanał przez Mierzeję Wiślaną, który reanimuje gospodarczo północno-wschodnią Polskę, jak i ostatnio ogłoszona inwestycja w Polimery Police, Via Carpatia czy Centralny Port Komunikacyjny, który wraz z całą powiązaną infrastrukturą da miejsca pracy przy jego budowie oraz po ukończeniu – przy obsłudze i utrzymaniu. Te inwestycje, niczym przedwojenna Gdynia, mogą być nie tylko akceleratorem rozwoju gospodarczego całego kraju, ale też przede wszystkim narzędziem podnoszenia ducha i wiary Polaków w siebie, staraniem trwałego dojścia do poprawy dobrobytu. To są inwestycje, które – nie na najbliższe miesiące, ale na lata czy dziesięciolecia – popchną nasz rozwój do przodu i staną się polskimi wrotami ku rozwojowi, ku przyszłości. Nowe inwestycje sprawią, że nasze miejsce na mapie Europy stanie się wreszcie szansą, a nie przekleństwem.

2020-06-10 12:18

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany ks. Lachowicz

2024-11-20 20:57

[ TEMATY ]

ks. Lech Lachowicz

ks. Jacek Bacewicz

morderstwo kapłana

obrażenia

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Makabryczny opis okoliczności napadu na ks. Lecha Lachowicza. - Jeden z policjantów stwierdził, że przez całą swoją służbę nigdy nie spotkał się z takim bestialstwem - powiedział w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” ks. Jacek Bacewicz, który był na miejscu, gdy z plebanii wynoszono ciało zamordowanego kapłana.

Ks. Bacewicz, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Szymanach jako jeden z pierwszych dotarł na miejsce zbrodni. Jak opisuje, drzwi do plebanii były zniszczone, a ksiądz Lachowicz został zaatakowany w przedsionku przy kancelarii, gdy zszedł na dół, by zobaczyć co się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica objawienia cudownego medalika

[ TEMATY ]

Cudowny Medalik

pl.wikipedia.org

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
CZYTAJ DALEJ

Sejm zdecydował: Wigilia będzie dniem wolnym od pracy

2024-11-27 22:36

Kancelaria Sejmu

Sejm uchwalił nowelizację ustawy, zgodnie z którą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Ponadto nowela przewiduje, że od 2025 r. trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję