Reklama

Niedziela w Warszawie

Symboliczny grób prezydenta Starzyńskiego

Nie opuścił Warszawy z rządem. Nie uciekł ze stolicy przed kapitulacją, a potem został na Pawiaku. Zapłacił najwyższą cenę. Dopiero w XXI wieku dowiedzieliśmy się, kiedy został zamordowany. Gdzie są jego doczesne szczątki, nie wiemy do dziś.

Niedziela warszawska 44/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Warszawa

II wojna światowa

Stefan Starzyński

Wikipedia

Prezydent Stefan Starzyński (1893-1939)

Prezydent Stefan Starzyński (1893-1939)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początek listopada to czas wyjątkowy. W tym roku szczególnie, gdyż z powodu koronawirusa nie wszyscy będą mogli razem modlić się nad grobami przodków. Ale może dzięki temu doświadczeniu lepiej zrozumiemy tych, którzy przez całe życie zapalają znicze jedynie na symbolicznych grobach. W stolicy najbardziej znany taki grób przypomina o bohaterskim prezydencie Stefanie Starzyńskim.

Komisarz z inicjatywą

Miał 41 lat, kiedy na początku sierpnia 1934 r. objął stanowisko Tymczasowego Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. Wcześniej był m.in.: wiceprezesem Banku Gospodarstwa Krajowego, posłem, wiceministrem skarbu. A w trakcie I wojny światowej żołnierzem Legionów Polskich, z którymi przeszedł szlak bojowy I Brygady.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednym z pierwszych posunięć komisarycznego prezydenta było zwolnienie kilkudziesięciu pracowników, którym udowodniono nadużycia, brak kompetencji, a także jawnie opozycyjny stosunek do rządzących. Atakującym go za te działania, Starzyński odpowiedział: „Oświadczam Panom, że wszystkich ludzi winnych szastania i marnotrawienia pieniędzy publicznych będę wyrzucał, zaś niedbalstwo, nieudolność, złą wolę, rozrzutność i marnotrawstwo w gospodarce miejskiej będę wypalał gorącym żelazem”.

Priorytetem prezydentury Starzyńskiego był rozwój infrastruktury miasta. Jego osiągnięcia w tym zakresie są imponujące. Przypomnijmy kilka.

W trakcie jego rządów zmodernizowano arterie wylotowe miasta. Połączono Stare Miasto z Żoliborzem przez przebicie ul. Bonifraterskiej oraz zbudowano wiadukt nad Dworcem Gdańskim. Warszawa wzbogaciła się o ponad 40 nowych szkół, blisko 100 tys. izb mieszkalnych, 96 km nowej sieci wodociągowej i 82 km sieci kanalizacyjnej.

Starzyński dbał o zabytki miasta, nakazując ich renowację, a także o kulturę. Za jego kadencji rozbudowano Bibliotekę Publiczną, otwarto nowy gmach Muzeum Narodowego, wybudowano Muzeum Dawnej Warszawy oraz Teatr Powszechny.

Reklama

Największy obecnie konkurs poświęcony zieleni i ogrodnictwu Warszawa w kwiatach to również zasługa prezydenta, który zorganizował go w 1935 r.

Starzyński z najbliższymi współpracownikami nakreśli też imponujące plany rozwoju Warszawy. Ich realizację, m.in. budowę 25-kilometrowego metra, zniweczył wybuch II wojny światowej.

Dwa aresztowania

Rząd polski, placówki dyplomatyczne ewakuowały się ze stolicy 6 września 1939 r. Prezydent stolicy otrzymał nakaz wyjazdu z kraju razem z gabinetem premiera, ale uznał, że 1,3 mln warszawiaków nadal potrzebuje jego wsparcia. To dla nich zorganizował m.in. ochotnicze brygady niosące pomoc ludziom zasypanym w wyniku bombardowań.

8 września prezydent został mianowany komisarzem cywilnym przy dowództwie obrony Warszawy. Kontakt z ludnością utrzymywał przez radio. Ostatnie przemówienie wygłosił cztery dni przed kapitulacją – 23 września. To właśnie wtedy padły słowa, będące kwintesencją jego rządów w stolicy: „Chciałem, by Warszawa była wielka. Wierzyłem, że wielka będzie…”.

27 września 1939 r. był ostatnim dniem walk. Następnego dnia podpisano kapitulację. Starzyńskiemu proponowano, aby uciekł z miasta jeszcze przed jego poddaniem. „Ja nie mogę opuścić warszawiaków. Byłem z nimi i z nimi zostanę” – odpowiedział.

Do Warszawy wkroczyły wojska niemieckie, których defiladę 5 października w Alejach Ujazdowskich przyjął Hitler. Aby zapewnić mu bezpieczeństwo, Niemcy aresztowali kilkunastu zakładników, wśród nich prezydenta.

Po wyjeździe Hitlera zatrzymanych wypuszczono. Starzyński ponownie zaczął przychodzić do ratusza, gdzie razem ze współpracownikami starali się przywrócić porządek w zniszczonym mieście. Niemcy jednak śledzili każdy jego krok. Uważali – świadczy o tym np. korespondencja z połowy października 1939 r. między hitlerowskimi dygnitarzami – że prezydent stwarza stałe niebezpieczeństwo na zapleczu.

Reklama

W miniony wtorek minęła 81. rocznica drugiego aresztowania Stefana Starzyńskiego. 27 październik 1939 r. gdy prezydent rozmawiał z jednym ze swoich najbliższych współpracowników, dr Stanisławem Lorentzem, do gabinetu wtargnęli Niemcy. Rozkazali Starzyńskiemu ubrać się i pójść z sobą. Biegle mówiący po niemiecku dr Lorentz zaproponował, że pójdzie razem z prezydentem jako tłumacz, ale aresztujący kategorycznie odmówili.

Z ustaleń historyków wiemy, że Starzyński był przesłuchiwany przez gestapo na Szucha, a więziony krótko na Daniłowiczowskiej i Rakowieckiej. Ostatecznie trafił na Pawiak, który pełnił funkcję więzienia przejściowego.

Propozycja ucieczki

Równo miesiąc przed aresztowaniem prezydenta w stolicy zawiązała się Służba Zwycięstwu Polsce. To jej członkowie postanowili uwolnić Starzyńskiego z Pawiaka. W ucieczce pomóc miała polska obsługa więzienia (tak było do końca 1941 r. – przyp.).

Kiedy strażnicy otworzyli celę, kobieta wyznaczona do wyprowadzenia prezydenta zaproponowała mu ucieczkę. Starzyński odmówił, bo nie chciał narazić obsługi więziennej na represje ze strony Niemców.

Przed Bożym Narodzeniem w 1939 r. współpracownicy prezydenta przygotowali paczkę z żywnością, którą zanieśli na Pawiak. Władze więzienia oddały przesyłkę. Oznaczało to, że Stefana Starzyńskiego w więzieniu już nie ma.

Poszukiwania

Jaki los Niemcy zgotowali prezydentowi? Na to pytanie historycy starali się odpowiedzieć przez dziesięciolecia. Jedna z dłużej utrzymujących się hipotez mówiła, że Starzyński został zamordowany 19 marca 1944 r. w Baalberge w Niemczech. Miał tam pracować jako więzień w kopalni soli potasu. Według innej wersji prezydent był więziony w berlińskim więzieniu w Spandau i tam zamordowany. Natomiast zdaniem Stanisława Stachowiaka, dziennikarza Życia Warszawy, Starzyński został zabity 17 października 1943 r. w obozie koncentracyjnym w Dachau. Powyższe hipotezy oraz kilka innych obaliło śledztwo przeprowadzone przez pracowników Instytut Pamięci Narodowej.

Reklama

W tych dniach pamiętajmy o prezydencie „który wiernie stolicy jak nikt inny służył”. A także o wszystkich innych, którzy z różnych powodów mają jedynie symboliczne groby.

Podziel się cytatem

W 2014 r. pion śledczy Instytutu ustalił, że Starzyński został zabity przez gestapo między 21 a 23 grudnia 1939 r. – Zbrodni dokonali funkcjonariusze gestapo: oberscharfuehrer Hermann Schimmann, hauptscharfuehrer Weber i unterscharfuehrer Perlbach. Nie zdołano natomiast w sposób jednoznaczny ustalić funkcjonariuszy niemieckiego państwa okupacyjnego, którzy wydali rozkaz zabójstwa Stefana Starzyńskiego – poinformował Marcin Gołębiewicz z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Pracownikom IPN nie udało się również ustalić, gdzie ciało prezydenta zostało pogrzebane.

Symboliczny grób Stefana Starzyńskiego znajduje się na Cmentarzu Powązkowskim w Alei Zasłużonych za katakumbami. W tych dniach pamiętajmy o prezydencie, „który wiernie stolicy jak nikt inny służył”. A także o wszystkich innych, którzy z różnych powodów mają jedynie symboliczne groby.

2020-10-28 10:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: jutro prezentacja III tomu „Pro memoria” kard. Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

książka

Warszawa

BP KEP

Prezentacja III tomu „Pro memoria” Prymasa Wyszyńskiego odbędzie się jutro o godz. 17.00 w Domu Arcybiskupów Warszawskich z udziałem kard. Kazimierza Nycza. Obecni będą także redaktorzy naukowi tomu: Iwona Czarcińska i ks. dr Andrzej Gałka a także dr Ewa Czaczkowska – autorka najnowszej biografii Prymasa Wyszyńskiego, członek Zespołu Redakcyjnego serii wydawniczej „Pro memoria”.

Trzeci tom „Pro memoria” to - jak podkreśla przewodniczący zespołu redakcyjnego dr hab. Paweł Skibiński - tom szczególny, dlatego, że dotyczy okresu uwięzienia Prymasa Wyszyńskiego. Obejmuje on lata 1953-1956 i zawiera notatki z tego czasu. „Jest to moment ważny dla historii Polski, gdyż wtedy Prymas podlegał najcięższym prześladowaniom ze strony ustroju komunistycznego” – mówi Skibiński.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

PiS rozpoczyna zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ws. utrzymania niższych cen energii

2024-05-13 16:15

[ TEMATY ]

zbiórka podpisów

Karol Porwich/Niedziela

Prawo i Sprawiedliwość przystępuje do zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, który ma utrzymać ceny gazu i energii na obecnym poziomie - zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem rozwiązania proponowane przez rząd, takie jak np. bon energetyczny, to "żadna osłona".

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Kaczyński podkreślał, że polskie społeczeństwo niebawem czekają "bardzo poważne podwyżki" w związku ze wzrostem opłat za prąd i gaz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję