Reklama

Niedziela Częstochowska

Na straży Dobra

10. rocznica śmierci abp. Józefa Życińskiego, kapłana naszej archidiecezji i metropolity lubelskiego, skłoniła do zaświadczenia o jego wierze i o tym, czemu poświęcił swoje życie.

Niedziela częstochowska 6/2021, str. III

[ TEMATY ]

abp Józef Życiński

rocznica śmierci

BMSztajner/Niedziela

Abp Józef Życiński (1948 – 2011)

Abp Józef Życiński (1948 – 2011)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty Franciszek zaprosił wszystkich wierzących, aby w tym roku nawiązali bliższą relację ze św. Józefem, któremu Bóg powierzył największy skarb: Jezusa i Maryję. Ksiądz Jan Twardowski tak pisał o Opiekunie Świętej Rodziny: „Bóg dał Józefowi możność obcowania z Jezusem bez cudów, jedynie z wiedzą, że jest to Mesjasz. Dlatego święty Józef potrafił tylko dziwić się i chyba też umarł ze zdziwienia. W jego zdziwieniu były wiara, zachwyt i podziw nad tajemnicą Boga” (J. Twardowski, Kilka myśli o świętym Józefie, s. 45).

Duszpasterz i wybitny intelektualista

Mija właśnie 10 lat, odkąd abp Józef Życiński „wymknął się naszym oczom”. Podobnie, jak jego patron, poświęcił swoje życie, by odkrywać i chronić wszystko, co najważniejsze: Prawdę, Dobro i Piękno. Zachwycił się subtelnym Poetą świata – Bogiem dyskretnie obecnym w naszej codzienności. Prowadził ku Niemu zarówno jako duszpasterz, jak i wybitny intelektualista. Niestrudzenie studiował Księgę Natury i Księgę Objawienia w przekonaniu, że obie pochodzą od tego samego Autora i nie mogą sobie przeczyć. Na szlaku dialogu między nauką a wiarą podążał wytrwale za Janem Pawłem II, który szanował autonomię wiedzy przyrodniczej i nie żądał od nauki, by udowodniła istnienie Stwórcy. Rzetelna posługa myślenia rodzi pytania, które sięgają poza granice matematyczno-empirycznego przyrodoznawstwa. Racjonalność świata prowadzi do filozoficznej i teologicznej refleksji, dotyczącej źródeł kosmicznej harmonii. Czy jednak współczesny człowiek chce się jeszcze mierzyć z wielkimi kwestiami metafizycznymi? Autor Medytacji sokratejskich stanowczo sprzeciwiał się postmodernistycznej pragmatyce, która łatwo rezygnuje z teoretycznych poszukiwań na rzecz doraźnych korzyści. „Społeczeństwo bez wielkich ideałów, bez wzniosłych wartości, w którym ludzie żują gumę i wymieniają się ploteczkami, może istnieć, ale ja się boję takiego świata. Świat musi mieć sens” (J. Życiński, A. Klich, Świat musi mieć sens. Ostatnia rozmowa, s. 13).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Duchu i prawdzie

Ksiądz Józef Życiński, zostając w 1990 r. biskupem tarnowskim, zdecydował, że słowa: „W Duchu i prawdzie” będą wyznaczały drogę jego pasterskiej misji. Zaczerpnął je z Janowego opisu spotkania Chrystusa z Samarytanką. Ta ewangeliczna scena ukazuje styl Jezusowego otwarcia na każdego człowieka. Późniejszy metropolita lubelski umiejętnie naśladował tę postawę. Potrafił przyjmować i słuchać ludzi, którzy raczej zachowywali dystans do instytucji Kościoła, zauważał wątpliwości współczesnych Zacheuszów, towarzyszył w ich duchowych rozterkach. Jego serdeczny przyjaciel, ks. prof. Michał Heller, wspomina również liczne przykłady konkretnej pomocy materialnej, którą dyskretnie otrzymywały od arcybiskupa Józefa różne osoby.

Erudycja i Brewiarz

Pierwszy raz spotkałem Józefa Życińskiego w latach 80. XX wieku. Jako wykładowca metodologii zachwycał erudycją, ale również pociągał jako kapłan, gdy szedł w przerwie między wykładami do seminaryjnej kaplicy. Kilka lat temu zrobiła na mnie duże wrażenie modlitwa, którą po śmierci arcybiskupa znaleziono w kapłańskim Brewiarzu. Pozostaje dla mnie świadectwem jego pokornej wiary i zadziwienia nad tajemnicą Miłości.

2021-02-03 10:04

Ocena: +2 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięci Rotmistrza

Niedziela świdnicka 23/2022, str. IV

[ TEMATY ]

rocznica śmierci

rotmistrz Witold Pilecki

Ks. Grzegorz Umiński

Pamiątkowe zdjęcie pod Pomnikiem Katyńskim

Pamiątkowe zdjęcie pod Pomnikiem Katyńskim

Msza św. w intencji ojczyzny oraz marsz pamięci złożyły się na świdnickie obchody 74. rocznicy śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego.

Urodzony 13 maja 1901 r. w Ołońcu, w młodości harcerz, a później żołnierz. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej oraz w kampanii wrześniowej. Po wybuchu II wojny światowej dał się pojmać w ulicznej łapance, by zostać zesłanym do obozu w Auschwitz, gdzie podnosił współwięźniów na duchu. Po udanej ucieczce z obozu koncentracyjnego wziął udział w Powstaniu Warszawskim. Działania na rzecz wolności ojczyzny kontynuował także po zakończeniu wojny, przez co spotykał się z częstymi represjami. Został uwięziony i był wielokrotnie przesłuchiwany, a jego proces zakończył się skazaniem na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję