Przemyśl ma nie tylko szczególny tytuł, ale też obowiązek, by kultywować pamięć biskupa, który stał się symbolem odwagi, bezkompromisowej walki o prawdę i tradycyjne wartości płynące z wiary. Wreszcie pasterza, który na terenie diecezji doprowadził przy sprzeciwie i represjach komunistycznych władz do budowy około czterystu świątyń. Dobrym przykładem jest przemyskie Zasanie, gdzie erygował siedem nowych parafii, a dramatyczne wydarzenia związane z budową kościoła na osiedlu Kmiecie stały się głośne w całej Polsce. I tu w naszym mieście po trudach pięknego, heroicznego życia spoczywa w podziemiach archikatedry wybitny kapłan, Honorowy Obywatel Miasta Przemyśla, Kawaler najwyższego polskiego odznaczenia Orderu Orła Białego nadanego przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w 2006 r. W stulecie urodzin, uchwałą Sejmu RP rok 2018 ustanowiono Rokiem Arcybiskupa Ignacego Tokarczuka. Jak czytamy w uzasadnieniu sejmowym: „w uznaniu zasług jednego z duchowych przywódców w sferze pokojowych zmagań narodu o niepodległość Ojczyzny”.
Reklama
Podczas pierwszego spotkania z wiernymi po przyjeździe do Przemyśla abp Tokarczuk powiedział: „Staję dzisiaj przed wami jako człowiek nowy, którego widzicie pierwszy raz. I macie prawo zapytać. Z czym przychodzisz? Czego chcesz dokonać? Jaki jest twój program?... Dzisiejszy świat niczego tak nie potrzebuje, jak Boga, potrzebuje prawdy, jakiegoś fundamentu, ażeby miał na czym swoje życie oprzeć. Dzisiejszy świat potrzebuje nauki, uczonych, a jeszcze bardziej potrzebuje ludzi, którzy by wskazali sens życia, po co człowiek przyszedł na świat, jaki jest sens ludzkiego cierpienia, sens ludzkiego trudu”. Odpowiedzią na te pytania był każdy fragment jego życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niedługo przed śmiercią napisał testament, w którym czytamy: „Z woli Boga przed 47 laty przybyłem na tę piękną, z dawien dawna polską ziemię, by tu w czcigodnych murach przemyskiej katedry złożyć śluby biskupie na wierność Bogu i ludziom. Powiedziałem wówczas, że przychodzę jak do braci w imię miłości, by nauczać prawd naszej świętej wiary i strzec jej aż po kres moich dni przed złem, które wyrasta z ideologii fałszywej wolności krzewiącej ateizm i relatywizm moralny ludzkich postaw... Drodzy bracia, zaufajcie słowom Waszego pasterza, który ma za sobą prawie wiek doświadczeń i z głębi tego czasu apeluję do Was, byście nie szukali fałszywych proroków, a w chwilach wątpliwości swe serca i umysły zwrócili ku Bogu i postępowali według Jego, a nie ludzkich praw... Wszystko inne, co ten świat proponuje, jest pozorem i iluzją. Odrzućcie więc pozory, bo tu idzie o Wasze życie, ale nie to ziemskie, kruche i przemijające, lecz życie wieczne”.
Zmarł 29 grudnia 2012 r. w Przemyślu. Przerażenie ogarnia, jak bardzo w tym krótkim czasie zdegradował się świat, w którym odmawia się zwykłemu człowiekowi prawa do życia i jak bardzo adekwatne do rzeczywistości stało się przesłanie testamentu.