Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Nadzwyczajny szafarz Komunii św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Szczęść Boże, mój dalszy sąsiad od jakiegoś czasu rozdaje Komunię św. podczas Mszy św. w naszym parafialnym kościele. Chciałbym zapytać o to, czy każdy może to robić? Z góry dziękuję za odpowiedź. Stanisław.

Nie ma wątpliwości, że na pytanie jednego z naszych czytelników należy odpowiedzieć przecząco. Nie każdy może rozdawać Komunię św. Warto zatem przyjrzeć się bliżej temu zagadnieniu (oczywiście, w oparciu o naukę Kościoła katolickiego).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początek trzeba poczynić zasadnicze rozróżnienie dotyczące zwyczajnych i nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Tymi pierwszymi są: biskup, prezbiter i diakon. Chodzi zatem o mężczyzn, którzy przyjęli święcenia kapłańskie. Tymi drugimi są natomiast akolita lub wierny świecki.

Reklama

Kim jest akolita? To mężczyzna, który po odpowiednim przygotowaniu (zazwyczaj w seminarium duchownym, gdzie poddaje się formacji zmierzającej do przyjęcia sakramentu kapłaństwa), podejmuje posługę zwaną akolitatem. Polega ona m.in. na tym, że asystuje on przy sprawowaniu Mszy św., wystawia i chowa Najświętszy Sakrament lub udziela Komunii św. Ta ostatnia czynność ma miejsce wtedy, gdy zaistnieje przynajmniej jedna z następujących okoliczności: nieobecność zwyczajnego szafarza Eucharystii; zwyczajny szafarz Komunii św. jest obecny, ale nie jest w stanie jej udzielić z powodu złego stanu zdrowia, podeszłego wieku bądź innych duszpasterskich obowiązków; zwyczajny szafarz jest obecny, udziela Komunii św., ale wiernych przyjmujących Ciało Pana jest tak wielu, że gdyby nie pomoc akolity, to sprawowanie Mszy św. znacznie by się wydłużyło. W każdym razie o tym, czy owa pomoc jest konieczna, decyduje konkretny duszpasterz danego miejsca.

Jeśli chodzi o wiernych świeckich, to praktyka zanoszenia Komunii św. np. chorym czy więźniom była znana w Kościele już wcześniej. Można powiedzieć, że w pewnym sensie została ona w naszych czasach przypomniana, reaktywowana, szczególnie od czasów pontyfikatu św. Pawła VI (zm. w 1978 r.). Od lat 90. ubiegłego wieku jest również obecna w Polsce.

Nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. może być u nas osoba w wieku od 25 do 65 lat (nie tylko mężczyzna, ale również kobieta – siostra zakonna bądź osoba życia konsekrowanego). Oczywiście osoba ta musi chcieć zostać specjalnym szafarzem. To jednak nie wystarcza. Człowiek ten jest bowiem do tej funkcji desygnowany przez duszpasterzy i przechodzi odpowiednią formację teologiczno-liturgiczną. Powinny cechować go szczególna dojrzałość w wierze i pobożność eucharystyczna. Taki człowiek musi też cieszyć się autorytetem w swoim środowisku jako osoba o nieposzlakowanej reputacji pod każdym względem. Wymagania precyzują stosowne dokumenty kościelne z Kodeksem Prawa Kanonicznego włącznie. W każdym razie to biskup diecezjalny wyznacza do posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św. i co jakiś czas ją prolonguje.

Jak sama nazwa wskazuje, taka osoba jest tylko pomocnikiem zwyczajnych szafarzy Eucharystii. Nie zastępuje ich – pełni swoją posługę wyłącznie w podobnych okolicznościach jak akolita. Nie pobiera za to wynagrodzenia. Aktywnie uczestniczy w życiu parafialnym itd. Nadzwyczajny szafarz Komunii św. ma po prostu służyć wiernym w łatwiejszym dostępie do stołu Eucharystycznego, zarówno podczas jej sprawowania, jak i poza nią.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-04-20 11:14

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikt nie jest z zasady godny przyjmowania Komunii św.

[ TEMATY ]

Eucharystia

Budapeszt

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Na konieczność przestrzegania obiektywnych zasad przyjmowania Komunii św. wskazał w swoim wystąpieniu podczas 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie w 2021 r. emerytowany arcybiskup Abudży w Nigerii, kardynał John Onaiyekan.

Afrykański purpurat przypomniał, że nikt nie jest z zasady godny przyjmowania Komunii św., ponieważ wszyscy jesteśmy grzesznikami. Ale są grzechy publiczne, które uniemożliwiają przystępowanie do Eucharystii. Na przykład osób żyjące w konkubinacie bez sakramentu małżeństwa oraz tych, którzy zawarli związek małżeński, rozwiedli się i ponownie zawarli związek cywilny, bez procesu kanonicznego stwierdzenia nieważności związku sakramentalnego.
CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: nasze więzi liczą się bardziej niż liczby i wyniki

2024-12-17 14:49

[ TEMATY ]

młodzież

papież Franciszek

LaborDì

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Aby wnieść swój wkład, nie musisz godzić się na wszystko, nawet na zło. Nie dostosowuj się do modeli, w które nie wierzysz, być może po to, by zyskać prestiż społeczny lub dodatkowe pieniądze - wskazał Ojciec Święty w specjalnym przesłaniu do uczestników trzeciej edycji „LaborDì”, promowanej przez ACLI (Włoskie Stowarzyszenie Pracowników Chrześcijańskich) w Rzymie.

Papież Franciszek na początku swego przemówienia wskazał, że samo życie jest ciągłym wezwaniem do „wyjścia z siebie”. Wobec problemów i zagrożenia, możemy budować schronienia; „ale w rzeczywistości jesteśmy stworzeni do światła, do otwartości. Tak więc, gdy przechodzisz przez okres dojrzewania, scena świata otwiera się przed tobą”. Ojciec Święty wskazał, że gdy pojawi się na niej młody człowieka, może się ona wydawać zatłoczona, jednakże wciąż brakuje w niej wkładu człowieka. „Wraz z tobą - nowe wkracza na świat. Wszystko, naprawdę wszystko może się zmienić” - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: nasze więzi liczą się bardziej niż liczby i wyniki

2024-12-17 14:49

[ TEMATY ]

młodzież

papież Franciszek

LaborDì

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Aby wnieść swój wkład, nie musisz godzić się na wszystko, nawet na zło. Nie dostosowuj się do modeli, w które nie wierzysz, być może po to, by zyskać prestiż społeczny lub dodatkowe pieniądze - wskazał Ojciec Święty w specjalnym przesłaniu do uczestników trzeciej edycji „LaborDì”, promowanej przez ACLI (Włoskie Stowarzyszenie Pracowników Chrześcijańskich) w Rzymie.

Papież Franciszek na początku swego przemówienia wskazał, że samo życie jest ciągłym wezwaniem do „wyjścia z siebie”. Wobec problemów i zagrożenia, możemy budować schronienia; „ale w rzeczywistości jesteśmy stworzeni do światła, do otwartości. Tak więc, gdy przechodzisz przez okres dojrzewania, scena świata otwiera się przed tobą”. Ojciec Święty wskazał, że gdy pojawi się na niej młody człowieka, może się ona wydawać zatłoczona, jednakże wciąż brakuje w niej wkładu człowieka. „Wraz z tobą - nowe wkracza na świat. Wszystko, naprawdę wszystko może się zmienić” - dodał.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję