...w stolicy Kuby znajduje się gigantyczna figura Chrystusa, która przetrwała rewolucję, prześladowania chrześcijan i trzykrotne uderzenie pioruna? Posąg, zwany Chrystusem z Hawany, odsłonięto 24 grudnia 1958 r. Wiąże się z nim burzliwa historia.
Idea wzniesienia posągu zrodziła się w samym środku rewolucji kubańskiej i, jak głosi miejska legenda, stała za nią żona ówczesnego dyktatora Fulgencia Batisty. Zaledwie 15 dni po odsłonięciu monumentu Hawana została zajęta przez wojska rewolucyjne Fidela Castro. Nowy dyktator, jako zagorzały ateista i zdeklarowany komunista, rozpoczął trwające dekady represje religijne, które nie ominęły też gigantycznego posągu. Miejsce jego położenia zostało uznane za strefę wojny i skrzętnie odseparowane od kubańskich chrześcijan. Przez kolejne 33 lata mogli oni jedynie z odległości obserwować, jak posąg coraz bardziej zasłania bujna flora. Dopiero po upadku ZSRR, protektora reżimu Castro, prześladowania religijne na Kubie zelżały, a socjalistyczne władze wyspy umożliwiły dostęp do figury.
Chrystus z Hawany ma 20 metrów wysokości i waży blisko 320 ton. Został wyrzeźbiony w najlepszym białym marmurze, który pochodzi ze słynnych kamieniołomów Carrara w Toskanii. Monument wykonała kubańska artystka Jilma Madera. Rzeźbienie posągu zajęło jej blisko 2 lata. Gotowa statua została przetransportowana z Włoch na Kubę w 67 elementach, które uprzednio zostały pobłogosławione przez papieża Piusa XII.
Pomóż w rozwoju naszego portalu