Kapłan naszej archidiecezji, duszpasterz, ojciec duchowny alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie oraz wykładowca Katolickiej Nauki Społecznej. Odszedł w 83. roku życia i 55. roku życia kapłańskiego.
Ksiądz prałat urodził się 1 styczna 1938 r. na Wileńszczyźnie. Po wojnie dotarł wraz ze swoją rodziną do Szczecina. Pochodził z parafii Świętej Rodziny. Pragnąć służyć Bogu i ludziom wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego, które przygotowywało kandydatów do kapłaństwa dla administratury apostolskiej na Ziemiach Odzyskanych. Święcenia kapłańskie przyjął 20 czerwca 1965 r. Pierwszą parafią, w której posługiwał była wspólnota Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Trzcińsku-Zdroju, gdzie rozpoczął pracę 30 czerwca 1965 r. Przebywał tam do września 1969 r., kiedy decyzją biskupa ordynariusza wyjechał do Słońska do parafii Matki Bożej Częstochowskiej, aby sprawować posługę wikariusza. Po dwóch latach został przeniesiony do Szczecina, aby objąć wikariat w parafii św. Jakuba. Był świadkiem nowego podziału administracyjnego Kościoła na Pomorzu Zachodnim i ziemi lubuskiej w 1972 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Do marca 1974 r. kontynuował posługę, w katedrze św. Jakuba, gdy został przeniesiony do parafii św. Jana Chrzciciela. W 1977 r. został skierowany do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Świnoujściu. Po dwóch latach kierowania tą wspólnotą wiernych, powrócił do Szczecina i kontynuował posługę wikariusza w swojej rodzinnej parafii Świętej Rodziny. Po zakończeniu pracy w parafiach diecezji został mianowany przez bp. Kazimierza Majdańskiego ojcem duchownym alumnów Wyższego Seminarium Duchownego. Towarzysząc im codziennie w ich drodze do kapłaństwa, prowadził dla nich również rekolekcje przed święceniami.
W 1987 r. biskup diecezjalny skierował ks. Wincentego do nowej posługi. Został pierwszym dyrektorem Diecezjalnego Domu Rekolekcyjnego na szczecińskim Golęcinie. Był pierwszym organizatorem miejsca, w którym duchowo mogli formować się kapłani oraz osoby świeckie. Po przygotowaniu właściwych struktur domu rekolekcyjnego został mianowany 25 sierpnia 1990 r. proboszczem parafii Najświętszego Zbawiciela w Szczecinie, gdzie pracował przez kolejne 24 lata, aż do 1 lipca 2014 r. Arcybiskup Andrzej Dzięga przenosząc ks. Wincentego na emeryturę poprosił go, aby pozostał w parafii i wspomagał swoim doświadczeniem ukochaną przez niego wspólnotę. Tak długo jak pozwalały siły i zdrowie sprawował Mszę św., spowiadał i duszpasterzował na szczecińskim Niebuszewie. Otoczony rodziną i przyjaciółmi spędzał czas na emeryturze. Jego dobroci doświadczało wiele osób, a szczególną troską darzył chorych, cierpiących, samotnych i bezdomnych. Każdy otrzymywał od ks. Wincentego konieczną pomoc.
Wiadomość o śmierci księdza prałata przyszła nagle. Jeszcze tego samego ranka, gdy odszedł, parafianie rozsyłali między sobą informację z prośbą o modlitwę. Wspólnota Żywego Różańca podjęła się modlitwy o dar nieba i gromadziła się do dnia pogrzebu w kościele Najświętszego Zbawiciela.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w środę 12 maja. Wieczorną Mszę św. sprawował proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela ks. dr Tomasz Stroynowski, homilię wygłosił wieloletni przyjaciel ks. inf. prof. dr hab. Andrzej Offmański. Główne uroczystości pogrzebowe miały miejsce w czwartek 13 maja. Liturgii pogrzebowej przewodniczył abp Andrzej Dzięga, a homilię wygłosił bp Henryk Wejman. Na uroczystości zgromadzili się kapłani, wśród których nie brakowało współbraci kursowych ks. Wincentego Jankowskiego z seminarium. Przybyli parafianie, siostry zakonne oraz bliscy księdza prałata.
Pożegnaliśmy kapłana o otwartym sercu dla wielu osób, pasterza, który był wśród swoich owiec i przyjaciela dla wielu potrzebujących.