Reklama

Kościół

Kapłan jest potrzebny światu

Dzisiaj, gdy próbuje się zerwać więzi jedności między kapłanami a wiernymi i wciągać kapłanów w bagno grzechu, jeszcze mocniej potrzebujemy Waszej modlitwy. Okazją do tego jest Światowy Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów, który obchodzimy w Kościele w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być księdzem zawsze znaczy to samo: dzielić codziennie troski i sprawy ludzi, a pośród nich wskazywać na sprawy Boże. „Kapłan [jest] brany spośród ludzi, dla ludzi też jest ustanawiany w sprawach Bożych, aby składał dary i ofiary za grzechy” – czytamy w Liście do Hebrajczyków (por. 5, 1). Kapłan potrzebuje wsparcia od ludzi, bo jest dla ludzi. Nie ma kapłaństwa bez wiernych, bez Kościoła. W Starym Testamencie jest wymowna scena przedstawiająca walkę Izraelitów z Amalekitami, którzy zagrodzili im drogę do Ziemi Obiecanej. Rozgorzała bitwa. Mojżesz stał na górze z wyciągniętymi ku niebu ramionami i modlił się o błogosławieństwo dla swego narodu. Gdy ręce Mojżesza, omdlewając, opadały, przewagę w walce zdobywali Amalekici. Gdy znów wznosił je ku niebu, Bóg błogosławił Izraelitom. Słabnące ręce Mojżesza podtrzymywali starsi, którzy nie brali udziału w bitwie, by w ten sposób wesprzeć walczących (por. Wyj 17, 8-13). Kapłan zatem ma być jak Mojżesz – wyciągać ręce ku niebu i modlić się wytrwale, musi być więc przede wszystkim człowiekiem modlitwy, gdyż istotą i podstawą posługi kapłańskiej jest głęboka osobista więź z Bogiem.

Reklama

W pracy kapłańskiej potrzeba odwagi, poświęcenia i szczególnych łask. Pomocne staje się wsparcie kapłana modlitwą, dobrym słowem, zrozumieniem. Dzisiaj świat nie chce wspierać kapłana, wręcz przeciwnie – chce go zniszczyć, podważyć jego autorytet, jego sakramentalną misję. Dzisiaj próbuje się zerwać więzi jedności między kapłanami a wiernymi, wciągać kapłanów w bagno grzechu, ponieważ to właśnie ksiądz ma misję wyciągania ludzi z jarzma grzechu, bo przypomina o godności człowieka, o jego powołaniu do nieba, a to nie jest po myśli tego świata. Za ks. Janem Twardowskim pytamy: „Dlaczego widzisz tylko niedobrego jednego księdza, a nie widzisz stu dobrych? Dlaczego widzisz faryzeuszów, a nie widzisz świętych?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na fali negatywnych słów o księżach zapomina się lub po prostu nie chce się dostrzec tego, że ten kapłan przez konfesjonał odradza w człowieku miłość do Boga i drugiego człowieka, że kapłan wspiera materialnie biednych, a dzięki celibatowi może poświęcić to, co najcenniejsze w życiu – bezcenny czas. Swój czas oddaje choremu, cierpiącemu, starszemu i dziecku. Ksiądz posłany jest do różnych ludzi. Do takich, których prosta wiara i dziecięca ufność rzucają na kolana; do takich, których spowiedzi pokazują, ile jeszcze sam nad sobą powinien pracować, by im dorównać; do takich, którzy z drwiącym uśmiechem powiedzą: „Posłuchamy cię innym razem”, albo w ogóle nie słuchają, bo wszystko wiedzą lepiej. Posłany jest do ludzi prostych i wykształconych, do takich, którzy z szacunkiem zwracają się do niego i do takich, którzy na jego widok rzucają obelgi; posłany jest do żyjących w nędzy i pławiących się w luksusie. Kapłan musi kochać wszystkich i wszystkich ma pociągać do Boga.

Kapłan temu światu jest potrzebny, bo jest na nim wielu obojętnych na Boga, wielu faryzeuszów żyjących w ciągłym zakłamaniu, i jest wielu tonących w grzechu. Kapłan temu światu jest potrzebny, by jak Mojżesz stał na górze – w kościele z wyciągniętymi rękami ku niebu i modlił się za tych, którzy nie mają czasu na modlitwę, by prowadził ludzi do pojednania, przebaczenia, do wielkoduszności, by głosił niewygodną prawdę w czasach, kiedy uznaje się za prawdę to, co odpowiada statystycznej większości albo mniejszości. Kapłan nie jest kościelnym liderem, który koordynuje działania jakiejś grupy dążącej do sukcesu – jest dla innych i nie ma w kapłaństwie większej misji niż bycie duszpasterzem oraz świadkiem.

Choć nie jest łatwo być dziś księdzem, to kapłaństwo jest potrzebne, a nawet konieczne.

2021-06-08 12:34

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Paul Sawatzke – męczennik za wiarę

„Kapłan jest kapłanem nie dla siebie, on jest księdzem dla ludzi” – te słowa św. Jana Marii Vianneya, patrona proboszczów, doskonale wpisują się w życie, posługę kapłańską i męczeństwo ks. Paula Sawatzke, proboszcza parafii Jesionowo (15.03.1935 – 24.02.1945 r.)

Kościół parafialny w Jesionowie, który został zbudowany w ciągu kilku miesięcy i poświęcony 30 października 1932 r. przez bp. Chrystiana Schreibera, był szczególnym miejscem posługi kapłańskiej ks. Sawatzke. W nim bowiem głosił słowo Boże, sprawował sakramenty św. i prowadził ludzi do Boga. Był to kapłan wielkiego miłosierdzia, wrażliwy na ludzką biedę i krzywdę, broniący godności człowieka oraz bez reszty oddany Bogu i ludziom.
CZYTAJ DALEJ

Opublikowano polskie tłumaczenie Dokumentu Końcowego Synodu

2024-12-18 15:25

[ TEMATY ]

synod

synod biskupów

Dokument Końcowy Synodu

Grzegorz Gałązka

Oficjalne polskie tłumaczenie Dokumentu Końcowego Synodu zostało opublikowane na stronie www.synod.va. Wraz z dokumentem jest także Nota towarzysząca Ojca Świętego Franciszka z 24 listopada br. Dotąd dokument został przetłumaczony z oryginału włoskiego także na angielski, hiszpański, francuski, niemiecki, portugalski i węgierski.

Dokument końcowy drugiej sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów opisuje doświadczenie „komunii, uczestnictwa i misji” Kościoła. Przypomina jednocześnie, że synodalność jest „drogą odnowy duchowej i reformy strukturalnej, aby uczynić Kościół bardziej zaangażowanym i misyjnym”. Zauważa też, że proces synodalny odnawia we współczesnym świecie „proroczą siłę” Soboru Watykańskiego II.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski zawiezie na Ukrainę kamper medyczny

Po raz dziewiąty od wybuchu pełnoskalowej wojny Ojciec Święty wysyła na Ukrainę swego jałmużnika. Tym razem kard. Konrad Krajewski dostarczy kamper medyczny, w którym możliwe jest nawet przeprowadzanie operacji. Zawiezie też sześć ultrasonografów, które trafią do zniszczonych i zbombardowanych szpitali.

„Boże Narodzenie to czas, w którym Ojciec Święty na nowo chce przytulić cierpiących Ukraińców i czyni to w symboliczny sposób, wysyłając dla nich tak bardzo potrzebne wsparcie medyczne” – mówi Radiu Watykańskiemu papieski jałmużnik. Kard. Krajewski przypomina, że od wybuchu pełnoskalowej wojny z Watykanu wyjechało ok. 250 tirów z pomocą humanitarną. Była to żywność, lekarstwa, odzież termiczna, agregaty prądotwórcze i sprzęt medyczny. Papieski jałmużnik osobiście zawiózł też m.in. dwa ambulanse, które pomagały ratować życie i leczyć doświadczonych wojną ludzi. W ostatnich dniach do Charkowa dotarł kolejny tir z żywnością przygotowany przez greckokatolicką parafię w Rzymie we współpracy z Watykanem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję