Rekolekcje zorganizowane przez Kurię Legionu Maryi pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju trwały trzy dni. Miejscem spotkań była parafia św. Jana Pawła II w Biłgoraju, zaś poprowadził je bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej. W rozmowie Biskup wyjaśniał, iż rekolekcje miały przede wszystkim na nowo ukazać pokorę Maryi i postawić Ją legionistom za wzór. – Chciałem, abyśmy na tych rekolekcjach spotykali się z Panem i z Maryją, abyśmy mogli też odpowiedzieć na Jego zaproszenie i wpatrując się w Matkę Najświętszą, byśmy mogli naśladować Jej pokorę i świętość. Chcemy też kroczyć za Jezusem, bo gdy to czynimy, to upodabniamy się do naszego Pana, co jest Jego wielkim pragnieniem. I wtedy rzeczywiście stajemy się również podobni do Matki Bożej, która nas uczy, jak iść za Chrystusem, jak Mu służyć i być wiernym do samego końca. To była taka główna treść, aby na nowo sobie uświadomić znaczenie bliskości z Panem i dawania świadectwa w świecie, w którym Bóg nas postawił, choć ten świat nie jest nam do końca przychylny, ale jeśli my będziemy żyć w bliskości Pana, to ten świat możemy przemienić na lepszy – tłumaczył.
Umocnić się duchowo
Reklama
– Przez takie rekolekcje członkowie Legionu Maryi mają możliwość umocnić się duchowo i wymienić doświadczeniami z pracy legionowej. Uczymy się również, jak działając w Legionie Maryi wspiąć się na Górę Tabor – tłumaczyła Krystyna Furmaniak, prezydent Kurii Legionu Maryi pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju. – Głównym tematem naszych rekolekcji było stwierdzenie, że mamy się wspinać na Górę Przemienienia Pańskiego. Rozważaliśmy, jak mamy na ten szczyt wejść, aby się przemienić, by Pan Jezus nas przemienił i byśmy przygotowani w ten sposób mogli zejść na doliny, do tych, którzy są utrudzeni i zagubieni, mają różnorakie problemy, nie chodzą do Kościoła. A my idąc do nich musimy być silni, wchodząc w te nasze środowiska, tam, gdzie przebywamy, do naszych rodzin i tam gdzie posługujemy, dawać świadectwo o Bogu, świadectwo naszej wiary i nieść pomoc na wzór Chrystusa – zaznaczyła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Krystyna Furmaniak dodała również, jakie owoce rekolekcji dostrzega już w swoim życiu. – Chcę się skupić na pokorze, gdyż od niej wiele zależy. Aby pójść do ludzi, którzy potrzebują naszej pomocy, musimy być tak delikatni, aby oni poczuli, że my im z serca chcemy pomóc. Uczymy się tego, aby w momencie, gdy pójdziemy do tych ludzi, umieć pokazać im, że nie jesteśmy lepsi ani doskonali, że my też popełniamy błędy, ale ciągle uczymy się doskonałości stawiając sobie za wzór Jezusa i Maryję – tłumaczyła.
W tegorocznych rekolekcjach, organizowanych w Biłgoraju już od 25 lat, wzięło udział ponad 100 legionistów z całej Ziemi Biłgorajskiej. Na rekolekcje złożyły się msze święte, konferencje i wykłady, adoracje Najświętszego Sakramentu, modlitwa różańcowa, nabożeństwa i praca w grupach oraz modlitwy legionowe i Apel Jasnogórski. Na zakończenie uczestnicy rekolekcji podziękowali Biskupowi za wygłoszone nauki i poprowadzenie po rekolekcyjnych drogach, a także proboszczowi ks. Józefowi Flisowi za wsparcie i gościnę.