Tego w III RP jeszcze nie było. W 183 miejscowościach województwa podlaskiego i lubelskiego graniczących z Białorusią wprowadzono stan wyjątkowy, skutkujący m.in. zakazem przebywania osób nieupoważnionych. Przewidziano jednak kilkanaście wyjątków od zakazu. – Sytuacja jest napięta, potrzeba swobody działania dla funkcjonariuszy, którzy są na granicy – tłumaczył szef MSWiA Mariusz Kamiński. O wprowadzenie stanu wyjątkowego na 30 dni wnioskował rząd w związku z wydarzeniami na granicy z Białorusią. Zdaniem przedstawicieli rządu, imigranci koczujący od kilku tygodni w Usnarzu Górnym k. Krynek i inni są przywożeni na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a akcja ma charakter wojny hybrydowej. Rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził, że Polska jest w stanie realnego zagrożenia. Jest ono związane zarówno z nielegalną migracją (Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zarzucają Białorusi zorganizowanie przerzutów imigrantów na ich terytoria w ramach tzw. wojny hybrydowej), jak i ćwiczeniami wojskowymi Zapad 2021, w ramach których Rosja testuje możliwości obronne krajów granicznych. /j.k.
Pomóż w rozwoju naszego portalu