Mieliśmy okazję doświadczyć fenomenu tego miejsca. 21 sierpnia pod patronatem Niedzieli Rzeszowskiej i z logistycznym wsparciem Biura EL Holiday, pod opieką duchową kapłanów z ks. Józefem Kulą na czele, do Medjugorie wyruszyło 130 pielgrzymów.
Arcybiskup Henryk Hoser w wypowiedzi na temat Medjugorie stwierdził, że jego istotę „można opisać za pomocą kilku prostych słów: modlitwa, cisza, skupienie, Eucharystia, adoracja, post, sakrament pojednania”. Tegoroczny wyjazd, organizowany w cieniu pandemii, w sposób szczególny pozwolił rzeszowskim pielgrzymom przez te proste praktyki religijne doświadczyć ponadto prawdziwej wolności. W Medjugorie można było poczuć się wolnym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wolnym do tego, by spotkać się z drugim człowiekiem, tak po prostu, nie medialnie, twarzą w twarz. Spotkać się na Eucharystii, ramię w ramię trwać na słuchaniu Słowa Bożego, wielbić Boga podczas wspólnych adoracji i karmić się Jego Ciałem i Krwią. Spotkać się, aby razem, z różańcem w ręku, wejść na Górę Objawień, albo jeszcze przed świtem, wraz z innymi pielgrzymami przybyłymi z różnych stron świata, wspinać się po stacjach Drogi Krzyżowej na górę Križevac. W wolności, bez lęku, bez patrzenia na drugiego człowieka jak na „chodzące zagrożenie”, stać razem godzinami w kolejce do figury Chrystusa Zmartwychwstającego, aby jeden po drugim upaść u jego stóp i zaskarbić sobie wiele łask wymodlonych i „wyprzytulanych”.
To miejsce daje poczucie wolności bycia u siebie, jak w rodzinnym domu, gdzie doświadcza się obecności ojca, matki i braci – życzliwych i otwartych, bo Medjugorie, jak mówił abp Hoser, „to przede wszystkim ludzie, którzy tu przyjeżdżają, którzy się tu modlą, tutaj się przemieniają, stąd wyjeżdżają do swoich krajów i tam niosą ducha Ewangelii, jakiego tu zaczerpnęli”. Maryja, nasza Matka Królowa Pokoju, w tym rodzinnym domu napełnia serca swoich dzieci pokojem przez to, że zbliża je do Boga i pomaga im odnaleźć to, co wcześniej zagubili. Głód Boga, często nieuświadomiony, w Medjugorie bywa zaspokajany, albo przynajmniej ludzie uświadamiają sobie, gdzie i jak tego zaspokojenia szukać. Stąd tyle w tym miejscu nawróceń osób żyjących przez wiele lat daleko od Boga i uwikłanych w przeróżne zniewolenia.
Doświadczenie wolności do bycia z Bogiem i braćmi oraz wolności od zniewoleń i grzechów, której pielgrzymi doświadczają w medjugorskim „konfesjonale świata”, sprawia, że ludzie wracają z tego miejsca umocnieni i wypełnieni duchową siłą do zmagania się z codziennymi problemami, ale również do walki z tym wszystkim, co zniewala i poniża – do walki o swoją godność.
Matkę Bożą można czcić w każdym miejscu na świecie, ale Medjugorie jest miejscem szczególnym, gdzie Maryja w sposób wyjątkowy pomaga ludziom z Bogiem się pojednać, Bogu ich poleca i oddaje. W swej matczynej miłości i trosce pozwala doświadczyć dobra w drugim człowieku, prawdy w głoszonym słowie i piękna, które ujmuje serce. Kto zawędruje do Medjugorie, nie wyjeżdża stamtąd rozczarowany.