Najpiękniejszy zapach to zapach chleba, symbolu domowego ciepła, dobrobytu, spokoju, rodziny. Rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, że bochenek chleba przypomina o tym, że by można go skosztować, potrzeba codziennej, żmudnej pracy rolnika, młynarza, piekarza. Jednak ich praca na nic się zda, gdy zabraknie Bożego błogosławieństwa. Dlatego rolnicy znakiem krzyża rozpoczynają prace wiosenne w polu, błogosławią pola, ziemię, za wstawiennictwem swych patronów wypraszają łaski, stosowną pogodę i siły do pracy. Na koniec, w czasie dożynkowym, przynosząc do świątyń najdorodniejsze plony, składają Opatrzności Bożej swoje podziękowanie. Dożynki wieńczą roczny trud pracy w polu, sadach, ogrodach, pasiekach.
Wieś karmi miasto
Swoje podziękowanie wsi i rolnikom za chleb w tym roku złożyło miasto. Dwudniowe (28 i 29 sierpnia) wojewódzko-diecezjalne dziękczynienie Bogu i ludziom za tegoroczne plony ziemi, sadów i ogrodów odbyło się w Toruniu. – Chcemy podkreślić więzi, jakie łączą miasto i wieś, dlatego miejscem tegorocznych dożynek jest Toruń. Pragniemy, by przekaz o tym, że to wieś nas żywi, zakorzenił się w świadomości społecznej – mówił Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, zapraszając mieszkańców województwa do dożynkowej radości i dziękczynienia za chleb powszedni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Niedzielne uroczystości rozpoczęły się w Parku Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939, gdzie odsłonięto i poświęcono instalację dedykowaną mieszkańcom wsi zamordowanym przez Niemców jesienią 1939 r. na Pomorzu. „Pamięci zamordowanych chłopów i ziemian, którzy zapłacili najwyższą cenę za polskość Pomorza” – informuje napis wyryty na pomniku wraz z symbolami wsi: przerwaną przez wojnę orkę oraz łanami złocistego polskiego zboża.
Wspólne dziękczynienie
Mszy św. dziękczynnej za plony przewodniczył bp Wiesław Śmigiel. Uczestników świętowania powitał proboszcz katedry Świętych Janów ks. prał. Marek Rumiński. Do modlitwy w intencji rolników przyłączyli się: przedstawiciele Kościołów prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego, wojewoda kujawsko-pomorski, parlamentarzyści, samorządowcy i działacze organizacji rolniczych. Starostowie dożynek złożyli na ręce księdza biskupa bochny chleba, które po błogosławieństwie przekazał przedstawicielom władzy samorządowej do sprawiedliwego podziału.
Ciężka praca
W homilii bp Wiesław podkreślił, że wraz z owocami rolniczej pracy przynosimy do świątyni wartości duchowe kultywowane w środowiskach wiejskich: szacunek dla życia, tradycji, pracy, miłość do rodziny oraz wiarę w Boga. Podkreślał, że w sercu każdego człowieka rodzą się dobre lub złe wybory. – To my jesteśmy odpowiedzialni za dobro lub zło, które czynimy – dodał. Zwrócił także uwagę, że oprócz pracy codziennej na roli ważna jest także praca nad sobą i sumieniem, abyśmy byli piękni dla Pana. – Rolnik jest nie tylko siewcą i żniwiarzem, ale także Bożą rolą – mówił.
Reklama
W dalszej części homilii poruszył sprawę ekologii i ochrony środowiska, przedstawiając ją jako potrzebę dobrych wyborów człowieka i zadbania w pierwszej kolejności o czystość serca, by lepiej służyć czystemu środowisku i prawdziwej ekologii jako stylowi życia. Zaapelował do mieszkańców miast, by z szacunkiem odbierać pracę rolnika i wspierać ich modlitwą.
Dziękując za tegoroczną pracę i przywiązanie do wiary, wypraszał Boże błogosławieństwo dla rolniczej pracy. Na ołtarzu delegacje złożyły dary ofiarne swojej pracy. Przyniesione do świątyni wieńce żniwne, symbolizujące pracę rolnika, zostały poświęcone przez bp. Wiesława. Oprawę muzyczną Mszy św. zapewniła Toruńska Orkiestra Symfoniczna, chór Astrolabium oraz katedralny organista.
Radość świętowania
Po Mszy św. korowód dożynkowy na czele ze starostami, wieńcami dożynkowymi, delegacjami rolniczymi, zespołami folklorystycznymi, Chorągwią Husarską Województwa Kujawsko-Pomorskiego przeszedł ulicami Starego Miasta na Jordanki, gdzie ogłoszono wyniki konkursów na najpiękniejsze wieńce oraz najciekawsze stoisko promocyjne.
Najwierniejszy tradycyjnym wzorcom okazał się wieniec ze Strużala koło Chełmży. Ludowi twórcy mogli poszczycić się wystawionymi dziełami sztuki własnych rąk. Na pikniku Wieś karmi miasto nie zabrakło poczęstunku. W obiektach Muzeum Etnograficznego można było z bliska poznać tradycje, obyczaje, pracę na wsi wczoraj i dzisiaj, a także na żywo posłuchać kapel folklorystycznych regionu. Góralskie rytmy wypełniły wieczorny koncert Golec uOrkiestra.