Koronację obrazu poprzedziła nowenna oraz trzydniowe rekolekcje. Już 3 września na rynku miasta trwało wigilijne czuwanie zakończone Apelem Jasnogórskim. Główne uroczystości odbyły się dzień później. Najpierw z kościoła św. Józefa wyruszyła procesja na wschowski rynek, gdzie została odprawiona Msza św., w której trakcie na obraz zostały nałożone złote korony. Uroczystości przewodniczył metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, który przyozdobił skronie Maryi. Z kolei pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński koronował skronie Dzieciątka Jezus.
– Przez całe dzieje Wschowy od momentu ustanowienia tego miasta snuje się myśl o protekcji Maryi nad jego mieszkańcami. Tak więc zgoda Stolicy Apostolskiej na patronat Maryi nad tym miastem nie jest czymś zupełnie przypadkowym, ale wyrazem dalszego ciągu tej samej historii, czci i kultu mieszkańców miasta dla Matki Bożej – powiedział w homilii przewodniczący KEP. – Nasz obraz Wschowskiej Matki Bożej jest niczym innym, jak barokową wersją dawnego renesansowego obrazu Cranacha. Nie wiadomo, kto był jego autorem, natomiast wiadomo, że znajdował się we Wschowie już przed 1778 r. Obraz znaleźli franciszkanie wracający do miasta w 1945 r. Dnia 1 maja 1960 r. przenieśli go do kościoła, do wnęki ołtarza Niepokalanego Poczęcia. Wizerunek przeznaczony do koronacji powinien odznaczać się wyjątkową czcią ze strony wiernych, tak aby obrzęd koronacji był rzeczywistym wyrazem miłości ludu chrześcijańskiego do Matki Zbawiciela. W takim też przekonaniu nakładamy dzisiaj uroczyście korony na skronie Pana Jezusa i Jego Matki, dzięki czemu spełnią się na naszych oczach słowa hymnu Magnificat: „Oto bowiem błogosławić Mnie będą wszystkie pokolenia” – dodał metropolita.
Od momentu koronacji przez cały rok do 4 września 2022 r. decyzją Stolicy Apostolskiej, nawiedzając sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia we Wschowie z Jej łaskami słynącym wizerunkiem, można uzyskać odpust zupełny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu