Fatma Al-Sawarka, jej mąż i dwie córki żyją w jednym z domów-szałasów, jakich wiele powstało w Strefie Gazy. Mąż Fatmy i jedna z córek są chorzy – dziewczynka ma porażenie mózgowe. Nieumeblowana izba to jedyne pomieszczenie ich domostwa, które ma cztery murowane ściany. Pozostałe – prymitywna kuchnia i prowizoryczna łazienka – zostały dobudowane z tego, co akurat było pod ręką. A była głównie blacha.
– Upał jest nie do zniesienia. Aby ochłodzić najmłodszą córkę, robię jej zimne kompresy i chłodzę ją wodą praktycznie cały czas – opowiada Fatma. Latem jest naprawdę fatalnie, ale jeszcze gorzej jest zimą, kiedy wciąż pada.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Blacha, która pokrywa nasz dom, jest dziurawa, wszędzie przecieka. Lekarze mówią mi, że dzieci potrzebują bezpiecznego schronienia z odpowiednim poziomem wilgoci. Jak mogę im zapewnić takie miejsce... – załamuje ręce kobieta. – Moim marzeniem jest łazienka, w której mogłabym się czuć bezpiecznie. Nasza to konstrukcja z blachy, taśmy i kawałków plastiku.
Bezradne ofiary kryzysu
Reklama
Strefa Gazy to jeden z najgęściej zaludnionych obszarów na świecie. Od 2007 r., odkąd rządzi tu organizacja Hamas, trwa blokada regionu nałożona przez Izrael i Egipt. Oba kraje wprowadziły ograniczenia w dostawach towarów oraz przemieszczaniu się mieszkańców Strefy Gazy; tłumaczą to względami bezpieczeństwa. Ponad połowa mieszkańców żyje poniżej granicy ubóstwa, 85% jest zależne od pomocy międzynarodowej.
– Od lat ten obszar jest areną starć między Izraelem a ugrupowaniami palestyńskimi, ofiarami tego konfliktu są jednak zwykli mieszkańcy Gazy. Dostęp do leków, żywności i innych produktów jest bardzo ograniczony. Usługi takie jak ochrona zdrowia czy edukacja mogą funkcjonować tylko dzięki wsparciu organizacji międzynarodowych. Brakuje prądu i paliwa, w całym kraju są problemy z dostępem do wody pitnej – wylicza Katarzyna Matej z Caritas Polska.
Pomagają polskie rodziny
– Chciałabym żyć jak inni ludzie, którzy mają dom, są bezpieczni i szczęśliwi. Nasze ubrania są wciąż w torbach, bo nie mamy gdzie ich schować – opowiada Fatma, pokazując, w jakich warunkach mieszka.
Z uwagi na ogromne potrzeby humanitarne w regionie z początkiem bieżącego roku Caritas Polska włączyła 100 palestyńskich rodzin do swojego największego zagranicznego programu pomocowego pn. Rodzina Rodzinie. – W Strefie Gazy program jest realizowany we współpracy z naszym lokalnym partnerem – Caritas Jerozolima. W jego ramach rodziny otrzymują comiesięczne wsparcie finansowe, które mogą przeznaczyć na wybrany przez siebie cel, np. zakup żywności, odzieży, edukację – wyjaśnia Sylwia Hazboun, koordynatorka programu.
Ostatnia nadzieja
Reklama
Dla Fatmy udział w programie oznacza możliwość udzielenia pomocy córce cierpiącej na porażenie mózgowe. – Mogę opłacić koszty jej miesięcznej rehabilitacji – mówi kobieta. Program jest finansowany z wpłat płynących od ofiarodawców.
– Dziękujemy za każdą wpłatę i zapraszamy do przyłączenia się do programu. Może to zrobić każdy, wypełniając deklarację na stronie internetowej: rodzinarodzinie.caritas.pl . Takich potrzebujących jak Fatma i jej rodzina są tysiące. Nasza pomoc to dla nich często ostatnia nadzieja – apeluje Sylwia Hazboun.
Jak pomóc?
• Obejmując wsparciem konkretną rodzinę za pośrednictwem strony: rodzinarodzinie.caritas.pl ;
• Wpłacając dowolną kwotę na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 (tytułem: Rodzina Rodzinie);
• Wysyłając SMS o treści RODZINA pod numer 72052 (koszt 2,46 zł).
Za treść artykułu odpowiada wyłącznie Caritas Polska.