Reklama

Niedziela Przemyska

Obdarowany miłosierdziem

W dniu 3 lutego zmarł ks. prał. Stanisław Ozga, emerytowany proboszcz parafii Grzęska.

Niedziela przemyska 8/2022, str. IV

Archiwum parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był pierwszy czwartek miesiąca, 3 lutego 2022 r. Parę minut po godz. 17 mieszkańców parafii Grzęska sparaliżował głos dzwonów kościelnych. O tak nietypowej porze – nic, tylko jakieś nieszczęście. W ruch poszły telefony komórkowe. Wszyscy wszystkim powtarzali przerażającą informację: „zmarł ks. prał. Stanisław Ozga”. Skończył posługę w konfesjonale, oddał trzy głośniejsze tchnienia i tam w konfesjonale skonał.

Ks. prał. Stanisław Ozga urodził się 18 października 1949 r. w Porębach Wolskich, parafia Raniżów. Święcenia kapłańskie przyjął 15 czerwca 1974 r. w Przemyślu, i skierowany został do parafii Szebnie. Stamtąd przeniesiony został jako wikariusz do bazyliki Grobu Pańskiego w Przeworsku. Po siedmiu latach spędzonych w Przeworsku, w 1983 r. objął probostwo w parafii Grzęska. W 1986 r. został odznaczony przywilejem Expositorium Canonicale. Dnia 23 czerwca 2010 r. abp Józef Michalik na zakończenie i podsumowanie wizytacji duszpasterskiej w dekanacie Przeworsk I, ogłosił mianowanie ks. Stanisława Ozgi na Prałata Honorowego Kolegiaty Przeworskiej. W parafii Grzęska pozostał aż do emerytury, czyli do sierpnia 2020 r. Po przejściu na emeryturę zamieszkał w swoim mieszkaniu na plebanii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wracając do okresu, gdy był wikariuszem w Przeworsku, należy podkreślić jego łączność z Grzęską, gdzie dojeżdżał nauczać dzieci szkolne. I tu zastała go konieczność budowania od podstaw kościoła, najpierw materialnego, a następnie duchowego. Trudy zaopatrzeniowe w czasach głębokiej komuny powodowały, że ksiądz wspólnie z parafianami pokonywali wszelakie przeszkody i dążyli do powstania kościoła, domu parafialnego, cmentarza, a w późniejszym okresie kaplicy przedpogrzebowej. Ciągła praca ks. Proboszcza to: ołtarz, konfesjonał, katecheza, chorzy, chrzty, śluby, pogrzeby. Taka stała kapłańska posługa. Istnieje przekonanie, że warunkiem szczęścia człowieka jest to, by być potrzebnym. I takim bardzo nam potrzebnym był ks. prał. Stanisław Ozga. Od Stwórcy otrzymał sporo talentów i nie zakopał żadnego z nich. Wszystkie oddał na służbę Bogu, Kościołowi i parafianom.

Reklama

Niespodziewana śmierć, która go spotkała, była jakoby dla niego wyreżyserowana. Nastąpiła bowiem w chwili posługi w konfesjonale, w dniu kapłańskim w pierwszy czwartek miesiąca. Dzień następny – eksporta do kościoła, do stóp Jezusa Ukrzyżowanego nastąpiła w pierwszy piątek miesiąca. Dzień trzeci – pogrzeb, nastąpił w dniu maryjnym w pierwszą sobotę miesiąca.

Eksporta w pierwszopiątkowy wieczór z kaplicy przedpogrzebowej do kościoła odbyła się w obecności bp. Krzysztofa Chudzio, z udziałem wielu kapłanów i parafian. Trumnę nieśli na ramionach członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej. Ksiądz biskup następnie przewodniczył Mszy św, homilię wygłosił ks. Krzysztof Filip, proboszcz parafii Gniewczyna Łańcucka. Homilia zbudowana na trzech tematach, a mianowicie: tajemnica powołania, tajemnica kapłaństwa i tajemnica śmierci, przeprowadziła nas przez życie naszego ks. Prałata, pięknie wkomponowane w te trzy tajemnice. A my, wsłuchani w słowa księdza kaznodziei, widzieliśmy wzorowe życie naszego ks. Prałata, tego niestrudzonego szafarza Bożych tajemnic, a także codziennych ludzkich trosk i kłopotów.

I nadszedł dzień 5 lutego, maryjny dzień pierwszosobotni, dzień pogrzebu śp. ks. Prałata. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal przy udziale ponad siedemdziesięciu kapłanów. Wśród gromadzących się parafian dało się zauważyć osoby niosące w ręku białą różę. Takie róże postanowili parafinie złożyć w hołdzie na grobie śp. ks. Prałata. Miejscowa orkiestra dęta pod batutą kapelmistrza Tomasza Piątka towarzyszyła Mszy świętej. Słowo wstępne wygłosił abp Adam Szal, dziękując Panu Bogu za kapłaństwo zmarłego ks. Prałata, za jego niezwykłych rodziców, którzy spośród pięciorga swoich dzieci, trzech synów oddali na służbę Bogu. Podkreślił wkład ks. Prałata w budowę kościoła przed czterdziestu laty oraz szczerą i oddaną służbę Panu Bogu i ludziom.

Reklama

Homilię wygłosił ks. Stanisław Słowik, a nawiązując do znajomości, jako kolega z roku, stwierdził, że śmiało może powiedzieć o zmarłym, że był dobrym człowiekiem, dobrym przyjacielem, nie miał wrogów, nikomu nie żałował dobrego słowa i nie żałował cicho danego grosza. Sam nie miał luksusów, wiedział, że kapłan jest powołany do świętości, która jest jego drogą do życia wiecznego. Pod koniec Mszy św. ks. dziekan Tadeusz Gramatyka powiedział: – Odszedł pasterz dobry, co ukochał lud. Pasterz, który prowadził swoich parafian wskazując na Chrystusa i na Eucharystię. Przez tyle lat był dla nich dobrym ojcem. Skromny w słowie, bogaty w działaniu. Bardzo mocno przemówił swoją śmiercią na posterunku w konfesjonale. Dziękuję Bogu za wspaniałego człowieka i jeszcze lepszego kapłana. Ks. Bogdan Piekut, proboszcz parafii Raniżów, dziękował śp. Prałatowi za dar jego życia i za dar kapłaństwa. W imieniu rodziny, mieszkańców parafii i duszpasterzy rodaków, ks. Piekut życzył: – Pan, który cię umacniał, niech doprowadzi cię do życia wiecznego. Wójt gminy Przeworsk Daniel Krawiec zacytował słowa ks. Twardowskiego „śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”. Podkreślił, że śp. ks. Prałat wychował wiele pokoleń, które dziękują mu za jego ojcowski trud. Dyrektor Szkoły Podstawowej Janusz Skowronek zabierając głos, powiedział: – Odszedł od nas wybitny kapłan, pełen wewnętrznego ciepła promieniującego na wszystkich, którzy go otaczali i którzy go bardzo szanowali. Uczciwość, pracowitość i chęć pomocy innym zawsze mu towarzyszyły. W imieniu parafian wystąpiła Bernadeta Hala: – Prawie 40 lat prowadziłeś nas do Pana i Jego Matki. Cichy, pokorny, skromny, świeciłeś nam swoim przykładem. Pomagałeś i wspomagałeś. Składamy ci podziękowanie za wszelkie dobro, które dla nas czyniłeś. Będzie nam ciebie brakowało, a szczególnie twego uroczystego modulowanego „Alleluja”, które teraz wraz z chórami anielskimi będziesz śpiewał Jezusowi i Jego Matce. Zawsze pozostaniesz w naszych sercach nieutulonych w smutku i żalu. Ostatnie słowa wygłosił ks. proboszcz Kazimierz Jurczak. Przyznał, że było dla niego łaską przebywanie u boku takiego świętego kapłana.

Procesji żałobnej na cmentarz miejscowy przewodził samochód strażacki z włączonymi sygnałami świetlnymi. Towarzyszyła orkiestra dęta, poczty sztandarowe Straży Grobowej, Ochotniczej Straży Pożarnej i Szkoły Podstawowej, ponadto rzesza parafian (wielu z białą różą w ręku) oraz krewni i znajomi. Przy wkładaniu trumny do grobu orkiestra grała „Ciszę” i „Barkę. Tak końca dobiegło ostatnie pożegnanie naszego drogiego ks. Prałata. Do zobaczenia Księże Prałacie w niebie.

2022-02-15 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję