Na jego premierę do Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Żegocinie przybyli widzowie w różnym wieku – od przedszkolaków po seniorów. W przedświąteczną niedzielę w atmosferę betlejemskiej rzeczywistości wprowadził widzów proboszcz parafii św. Mikołaja w Żegocinie ks. Bogusław Pasierb, czytając Ewangelię o narodzeniu Pana Jezusa.
Przedstawienie
W pierwszej części spektaklu twórcy zaprosili widzów do dobrze znanego nam świata: pośpiech, zapracowanie, zakupoholizm, zniecierpliwienie, uzależnienie od telefonu, brak zainteresowania losem osób starszych, samotność... Zbierane przez dziennikarzy odpowiedzi na temat świąt Bożego Narodzenia mogły zmotywować widzów do refleksji nad naszymi zachowaniami i przekonaniami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ze świata współczesnego twórcy przenieśli widzów do Betlejem. Teoretycznie tę historię znamy, jednak za każdym razem wzrusza nas los Maryi i Józefa. A kolejne sceny: stajenka, rozmowy pastuszków, ich wizyta u Nowonarodzonego, dyskusja Mędrców, sprawiają, że śledzimy przebieg wydarzeń z zainteresowaniem. Spontanicznie reagowali najmłodsi widzowie, co stanowi dowód, że żywe słowo w sposób szczególny do nich przemawia.
Reklama
Istotną rolę w spektaklu odegrała grupa chórzystów i muzyków z żegocińskiej parafii pod kierunkiem Mieczysława Kędry. Niczym w teatrze antycznym ich śpiew i muzyka wprowadzały w tematykę kolejnych wydarzeń, ale również je relacjonowały czy komentowały to, co się działo na scenie. Tu warto podkreślić także kolędy i pastorałki wykonane przez odtwórczynię Maryi – Dorotę Turek; jej piękny śpiew nad kołyską Dzieciątka dodawał dramaturgii scenom w betlejemskiej stajence. Trzeba też zauważyć klamrę, którą autorka scenariusza spina spektakl: oto do świata sprzed dwóch tysięcy lat przenoszą się z kamerą i mikrofonem wszechobecni dziś dziennikarze, wszak narodziny Boga to w każdym czasie temat na szczególny news! Tu na wyróżnienie zasługuje rola Grzegorza Gębskiego – żywiołowego i przekonującego reportera! Warto zaznaczyć, że w spektaklu zagrali także wikariusze – ks. Robert Osak i ks. Piotr Klóska.
Podziękowania
W rozmowie z Niedzielą Teresa Mrugacz, autorka scenariusza, polonistka, ale też uznana poetka i malarka, przyznała, że inspirowała się kilkoma przedstawieniami, a sceny historii betlejemskiej stworzyła na podstawie powieści Cień Ojca Jana Dobraczyńskiego.
Po premierze twórcy zebrali zasłużone brawa. Wójt Gminy Żegocina Wojciech Wrona podziękował artystom i wszystkim zaangażowanym w przygotowanie spektaklu. Przypomniał, że przed laty w Żegocinie były wystawiane jasełka, i zauważył, że tegoroczny spektakl w pewien sposób nawiązuje do tradycji parafii. Podkreślił także szczególne zaangażowanie Teresy Mrugacz, Danuty Mrugacz i Doroty Cempury w powstanie przedstawienia.
– Dziękujemy za życzenia, za wyróżnienia i słowa uznania, a przede wszystkim za obecność tak wielu widzów – powiedział ze sceny Grzegorz Gołąb. A zwracając się do Teresy Mrugacz, zaznaczył: – Myślę, że największe podziękowania należy złożyć osobie, która poświęciła wiele czasu, aby być tutaj z nami, prowadzić nas i zjednoczyć. Pani Tereso, bardzo dziękujemy! Wyraził też nadzieję zespołu na kontynuację teatralnych działań.
Reklama
Adresatka podziękowań nie kryła zaskoczenia i wyznała: – Robię to z wielką radością. Dzielę się tym, co otrzymałam, z ludźmi, ale też bardzo dużo od ludzi biorę. Dziękuję wam za to wszystko! A w rozmowie z Niedzielą opowiadała: – W pracy nad spektaklem najtrudniejsze są początki, kiedy aktorzy dostają tekst i trzeba zacząć grać, a jeszcze nie mówią z pamięci. Wtedy wydaje się, że nic z tego nie będzie. Ale przychodzi taki moment, kiedy wszystko zaczyna się łączyć w całość. Aktorzy już wiedzą, co mają robić, zaczynają wchodzić w swe role. Przejmują się tym, pytają, czy dobrze grają, co jeszcze trzeba poprawić. A nawiązując do udanej premiery, stwierdziła: – W tym działaniu całego zespołu jest niezmiernie cenne, że dajemy sobie i innym tyle radości. Dzisiaj dla mnie najpiękniejsze jest to, że tę salę wypełnili tak liczni widzowie, że byliśmy razem i mogliśmy się ubogacić.
Integracja i ubogacenie
Za przypomnienie prawdy o Bożym Narodzeniu, za wprowadzenie parafii w atmosferę świąt Bożego Narodzenia podziękował ze sceny ks. Bogusław Pasierb, który w rozmowie z Niedzielą podkreślił: – Twórcy tego spektaklu dają piękne świadectwo miłości, troski o Ewangelię, o przekaz, który głosi Kościół. Ich praca nad przedstawieniem łączy parafian ponad pokoleniami – przecież występowały dzieci, młodzież i dorośli w różnym wieku. Potrzeba nam integracji, zrozumienia siebie nawzajem, wsparcia. Duchowny zwrócił uwagę na zaangażowanie tak wielu osób, na ich czas poświęcony na próby oraz na salę wypełnioną widzami. I zaznaczył: – To świadczy o tym, że ludzie potrzebują być ze sobą, ale też uświadamia nam, że kontaktu z żywym słowem nie zastąpią żadne media.
Proboszcz podkreślił też ewangelizacyjny charakter przedstawienia: – Przekaz słowa Bożego nie należy tylko do księży. To także zadanie dla babci, dziadka, rodziców. To jest właśnie dawanie świadectwa, że Pan Jezus się narodził, że jest naszym Zbawicielem. Dobrze, że tu, ze sceny, przekazano prawdę o Bożym Narodzeniu. Tym cenniejsze i budujące jest to, że uczyniły to osoby świeckie!