Reklama

Niedziela Częstochowska

Są dla Niepokalanej

Bez formacji i bez wiary moglibyśmy pozostać obumarli duchowo – przyznaje ks. Jan Batorski, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myszkowie.

Niedziela częstochowska 13/2023, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

J. Banik, NSZZ „Solidarność”

Rycerstwo jest w parafii od 2002 r.

Rycerstwo jest w parafii od 2002 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia jest ubogacona duchowo działalnością wspólnot i zaangażowaniem w nich wiernych. – W naszej parafii jest kilka wspólnot. Każda z nich ma swoją Mszę św. i własną formację. W pierwszą środę – Pomocnicy Maryi Matki Kościoła, w drugą środę na modlitwie o nawrócenie grzeszników, aby Matka Boża nie płakała nad człowiekiem, gromadzi się Apostolstwo Rodziny Saletyńskiej. Rycerstwo Niepokalanej natomiast przychodzi na swoją modlitwę w trzecią środę miesiąca. Przed Mszą św. członkowie Rycerstwa Niepokalanej odmawiają Różaniec, a po Eucharystii odbywa się spotkanie, podczas którego odczytywany jest i komentowany konkretny fragment Pisma Świętego, a także z konferencji św. Maksymiliana Marii Kolbego. Zdarza się, że jest to spotkanie wspólne z Akcją Katolicką, gdy przypada 16. dzień miesiąca. Bardzo ważną rolę w naszej parafii spełnia również kaplica wieczystej adoracji, w której nasze wspólnoty mają dyżury modlitewne – mówi ks. Batorski.

Duchowa siła

Jak sam przyznaje, jest bardzo dumny ze swoich wspólnot, ale jego wielkim pragnieniem było, aby w parafii działało Rycerstwo Niepokalanej. – Założycielem tej wspólnoty w parafii jest śp. ks. Krzysztof Jeziorowski. Było to podczas rekolekcji, które głosił u nas w 2002 r. Wówczas również ogłosił, że o godz. 21 każdego dnia będzie Apel Jasnogórski. Wtedy też 153 osoby zostały członkami Rycerstwa Niepokalanej. Oczywiście z biegiem czasu niektóre osoby odchodziły, część osób zmarła, są również osoby chore i cierpiące, to nasi Rycerze u Krzyża. W tym momencie pozostało 20 osób – opowiada ksiądz proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W duchu św. Maksymiliana Marii Kolbego w naszej parafii jest prasa katolicka, m.in. Niedziela, Rycerz Niepokalanej, Rycerz Młodych i Rycerzyk Niepokalanej dla dzieci. Mamy pragnienie, aby powstała grupa Rycerstwa Niepokalanej dla dzieci – dzieli się z nami ks. Jan.

Rycerstwo dla dzieci

Nikolina Falska ma 9 lat i jest Rycerką Niepokalanej. – Po raz pierwszy o Rycerstwie Niepokalanej usłyszałam od mojej mamy Marii. Rycerstwo bardzo mi się podoba. Poznałam już trochę życie św. Maksymiliana Kolbego, o którym opowiedziała mi pani katechetka Agnieszka. Bardzo też lubię modlitwę różańcową, którą odmawiam z mamą – przyznaje Nikolina. – Córkę pierwszy raz zabrałam na spotkanie Rycerstwa, kiedy miała 3 lata. I tak jest na naszych spotkaniach do dzisiaj – dodaje p. Maria, mama Nikoliny.

Reklama

Na pytanie, co jest najważniejsze dla człowieka wierzącego w życiu, Nikolina bez zawahania odpowiada: Pan Jezus.

– U nas Rycerstwo dzieci rodzi się już małymi krokami. W jego tworzenie bardzo angażuje się pani katechetka – przyznaje Dorota Parulska, wiceprezes Rycerstwa Niepokalanej w parafii. Działa w nim od 2013 r. i należy również do Ruchu Apostolstwa Cudownego Medalika.

Troska o starszych i chorych

Charyzmatem Rycerstwa Niepokalanej w parafii jest modlitwa za ludzi starszych, chorych i cierpiących oraz konkretna troska o nich. W okresie Adwentu i Wielkiego Postu członkowie Rycerstwa odwiedzają ludzi starszych i chorych z jakimś darem. – My również chodzimy do nich z sakramentami. Ci ludzie są niesamowicie wdzięczni. W tym roku nasi chorzy i cierpiący otrzymają również książkę pt. Święci opiekunowie w cierpieniu. Duchowe wsparcie dla chorych. Był taki czas, że chorych odwiedzanych każdego miesiąca było aż 106 osób. Obecnie jest ich ponad 80. Odwiedzamy ich przez 3 dni, w pierwszy czwartek, piątek i sobotę miesiąca – mówi ks. Batorski.

Maryja nas szuka

– Muszę przyznać, że do Rycerstwa zaprosiło mnie duchowo kazanie naszego księdza proboszcza, który mówił o życiu i świadectwie św. Maksymiliana Kolbego i równolegle pokazał życie Rudolfa Hessa. Kanwą tamtego kazania była powieść o. Władysława Kluza Czterdzieści siedem lat życia. To był również czas, kiedy mój syn Maksymilian został włączony do grupy ministrantów – opowiada nam Anita Jakubczyk, prezes Rycerstwa Niepokalanej.

Reklama

– Maryja mnie szukała. Kiedyś chciałam pracować w policji. Dużo ćwiczyłam, żeby dostać się na testy sprawnościowe, ale równocześnie stale odmawiałam Różaniec. Nie dostałam się do policji, ale jestem w Rycerstwie Niepokalanej. Oddałam się także Maryi – mówi Dorota Parulska.

Żywa pamięć

W naszej rozmowie nie zabrakło wspomnienia o zmarłym w 2014 r. ks. Krzysztofie Jeziorowskim. Był to kapłan bardzo mocno zaangażowany w działalność Rycerstwa Niepokalanej. Organizował procesje różańcowe w Częstochowie. Był także apostołem mediów katolickich, szczególnie tygodnika Niedziela. Prowadził również na antenie Katolickiego Radia Fiat audycję Pod rękę ze św. Maksymilianem, która transmitowana była na falach Radia Niepokalanów.

– W naszym Rycerstwie pamięć o śp. ks. Krzysztofie Jeziorowskim jest bardzo mocno obecna – zaznacza Dorota Parulska. – Zawsze uczestniczymy w spotkaniach Rycerstwa w Wąsoszu Górnym. Modlimy się na dróżkach i odmawiamy Różaniec przy grobie śp. ks. Krzysztofa – dodaje Anita Jakubczyk.

Edukacja maryjna

– Siłą naszej parafii są grupy modlitewne, ale również, jeśli powstanie Rycerstwo Niepokalanej dla dzieci, jeszcze bardziej ożywi ono duchowo naszą parafię. Bardzo ważna jest taka wczesna edukacja maryjna. Moje dzieci również jeździły do Niepokalanowa na rekolekcje zimowe i letnie. Obecność w Rycerstwie daje mi bardzo dużo. W naszej grupie mamy wsparcie. Modlimy się także za siebie nawzajem. Różne problemy są w naszej wspólnocie przemadlane i rozwiązywane – podkreśla p. Anita.

– Staramy się również dotrzeć do młodzieży. Pamiętam, jak w jedno ze świąt maryjnych część młodych ludzi wzięła ze sobą Cudowny Medalik. Czyli jest jakaś nadzieja – stwierdza Dorota Parulska.

Nasze rozmówczynie zauważają, że dzisiaj wierzący przeżywają bardzo trudny czas, kiedy następuje atak na św. Jana Pawła II, wyśmiewani są ludzie wiary, atakowany jest Kościół. – Myślę, że trzeba zdecydowanie zabrać głos w obronie naszych wartości. Rozdaję również Cudowne Medaliki. Trzeba liczyć w tysiące liczbę rozdanych medalików – dzieli się z nami Dorota Parulska. – Naszą bronią jest również Cudowny Medalik – podsumowuje Anita Jakubczyk.

11 maja Rycerstwo Niepokalanej z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myszkowie poprowadzi czuwanie modlitewne na Jasnej Górze.

2023-03-21 06:52

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmartwychwstanie na Kurczakach

Niedziela łódzka 16/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Piotr Drzewiecki

Wierni zebrani na wspólnej modlitwie

Wierni zebrani na wspólnej modlitwie

Na łódzkich Kurczakach, wśród bloków, ukryty jest kościół, w którego bocznej nawie znajduje się niewielki obraz Matki Bożej Pocieszenia, nazywanej także Matką Bożą Rolniczą.

Parafia Zmartwychwstania Pańskiego została erygowana przez ówczesnego ordynariusza łódzkiego bp. Władysława Ziółka 14 maja 1989 r. Pierwszym proboszczem, organizatorem życia parafialnego i budowniczym kościoła był ks. Józef Dąbrowski. Budowę kościoła, według projektu architektów Mirosława Rybaka i Marka Grymina oraz konstruktora inż. Janusza Freya, w stylu modernistycznym o konstrukcji żelbetowo-murowanej, rozpoczęto w 1996 r. W ścianie ołtarzowej kościoła umieszczono witraż gorejącego krzewu, nawiązujący do powołania Mojżesza. W centrum płomienia znajduje się tabernakulum, znad którego wychodzi krzyż, który wieńczy otoczenie aniołów – co jest symbolem i niejako metaforą Chrystusa Zmartwychwstałego. Autorem rzeźb i malowideł jest salezjanin ks. Tadeusz Furdyna, autor wyposażenia wielu kościołów w archidiecezji łódzkiej i w Polsce. Nad chórem znajduje się witraż Zesłania Ducha Śwętego. W nawie głównej zamontowano 20 witraży przedstawiających Świętych Pańskich, zaś w nawach bocznych 16 witraży ilustrujących sceny biblijne z życia Chrystusa. W nawie głównej na suficie namalowanych jest pięć polichromii ukazujących sceny ze Zmartwychwstania Pana Jezusa. W prezbiterium umieszczono stały ołtarz, ambonę i chrzcielnicę. W lewej nawie znajdziemy ołtarz Jezusa Miłosiernego, zaś w prawej Matki Bożej Pogodnej, zwanej też Matką Bożą Rolniczą albo Matką Bożą Pocieszenia. Z prawej strony pod chórem jest mała kaplica św. Michała Archanioła z obrazem archanioła podarowanym przez jednego z parafian oraz obrazem Matki Bożej Częstochowskiej i niewielkim ołtarzem.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję