Reklama

Z innej beczki

Niedziela Ogólnopolska 16/2023, str. 65

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mówić każdy może

Józef Chełmoński córki wychowywał w rygorze. Gdy pewnego razu przyjechał z nimi do Krakowa, nie pozwolił dziewczynom wychodzić z hotelowego pokoju. Znajomy Chełmońskiego ubolewał nad losem dzieci i poprosił malarza, by pozwolił mu zabrać jego córki do teatru. Na tę prośbę Chełmoński odrzekł: – To niemożliwe. Dziś były już u dentysty. Miały wystarczająco dużo rozrywki jak na jeden dzień.

– Cóż zamierza pan robić ze swymi studentami? – zapytał pewien profesor Henry’ego Augustusa Rowlanda, uznanego fizyka, gdy ten, obejmując katedrę fizyki na uniwersytecie w Baltimore, nakazał, aby z laboratorium wyposażonego w najlepszą aparaturę korzystano wyłącznie do celów badawczych, a nie dydaktycznych. Rowland, którego ego dorównywało jego inteligencji, oburzony tym pytaniem wykrzyknął: – Studenci?! Będę ich, oczywiście, ignorował!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W głowie się nie mieści

Wielu Greków może mieć problem z pamięciowym opanowaniem całości swojego hymnu. Poemat Imnos is tin Eleftherian (Hymn do wolności), będący od 1864 r. narodową pieśnią Greków, liczy bowiem 158 zwrotek, tym samym – według Księgi rekordów Guinnessa – jest najdłuższą pieśnią narodową na świecie. Został napisany w 1823 r. przez Dionisiosa Solomosa dla upamiętnienia wojny o niepodległość Grecji, którą w 1821 r. wszczęli chrześcijanie przeciwko muzułmańskiej dominacji. Niby do trzech razy sztuka, ale nie w przypadku Greków – zryw z 1821 r. był bowiem piętnastym powstaniem antytureckim wznieconym na ziemiach greckich, ale pierwszym udanym. Doprowadził do uzyskania niepodległości w 1830 r.

W 1828 r. do poematu Solomosa jego przyjaciel Nikolaos Mantzaros skomponował melodię. Wówczas utwór zyskał na popularności. Śpiewano go w całej Grecji, również na uroczystościach państwowych, ale jako hymn narodowy został zatwierdzony dopiero w 1864 r. Oczywiście, śpiewanie całego poematu byłoby szalenie niepraktyczne, dlatego za hymn uznaje się pierwsze dwadzieścia cztery zwrotki, ale zazwyczaj śpiewa się tylko dwie początkowe.

Reklama

Świat w liczbach

W 200 l wody morskiej znajduje się ok. 5 tys. różnych typów wirusów. Zdecydowana większość nie jest szkodliwa dla człowieka.

37% ogólnej liczby współczesnych niewolników stanowią dzieci, to aż 5,7 mln osób.

878 dni przebywał w przestrzeni kosmicznej Giennadij Padałka. Wynik rosyjskiego kosmonauty jest niedoścignionym rekordem w łącznym czasie spędzonym w kosmosie.

Prawie 30 tys. książek wydawanych jest każdego roku w Polsce.

Odwieczne konflikty: sen vs. jawa

Czasami może się nam wydawać, że w snach pojawiają się osoby, których nigdy nie widzieliśmy. Nic podobnego. Naukowcy są przekonani, że śnią nam się wyłącznie twarze, które już gdzieś zobaczyliśmy. Nasze doświadczenia na jawie mają więc zasadniczy wpływ na to, czego możemy się spodziewać w sennych marzeniach.

2023-04-06 15:25

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z Tobą spotykać

2024-04-15 14:51

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 23b-28.

Sobota, 11 maja

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję