Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Maj miesiącem Matki

Znaki obecności Matki Bożej wśród nas to także Jej wizerunki, obrazy i figury.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 18/2023, str. IV

[ TEMATY ]

nabożeństwa majowe

kuria.pl

Matka Boża Szkaplerzna w Siekierkach

Matka Boża Szkaplerzna w Siekierkach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy powstała diecezja szczecińsko-kamieńska nie było na jej terytorium żadnego sanktuarium Maryjnego. Dopiero bp Kazimierz Majdański i abp Marian Przykucki spełnili pragnienia pierwszego rządcy – bp. Jerzego Stroby. Obecnie archidiecezja szczecińsko-kamieńska posiada siedem sanktuariów Maryjnych, które obejmują cały obszar diecezji. Z pewnością te miejsca kultu wywierają coraz większy wpływ na pobożność Maryjną, podtrzymywaną przez liczne Maryjne kościoły – 279, stanowiące świadectwo wiary i pobożności ludu Bożego. „Najpiękniejszy miesiąc maj. Twoim Matko jest od lat. Boś Ty Matko zawsze w maju taka żywa. Boś tak bliska, taka polska i prawdziwa. Jesteś w słońcu, jesteś w kwiatach, jesteś z nami”– z piosenki religijnej.

3 maja – uroczystość NMP Królowej Polski

Dzień wdzięczności, nadziei i zobowiązania wobec Tej, którą Bóg dał narodowi polskiemu jako przedziwną pomoc i obronę. Opieki Maryi naród polski nieustannie doświadcza: „Nigdym ja ciebie, ludu nie rzuciła. Nigdym ci mego nie odjęła lica. Ja po dawnemu – moc twoja i siła! Bogarodzica!” – napisała Maria Konopnicka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polska nie zginęła i nie zginie, bo ma na Jasnej Górze Matkę!” Tu zawsze byliśmy wolni” – mówił św. Jan Paweł II. Trzeba dzisiaj prosić, aby „religia nieustannie cieszyła się wolnością, a ojczyzna rozwijała się w pokoju” – kolekta mszalna. To jest nasza przyszłość!

3 maja – Narodowe święto Konstytucji

„Ojczyzna moja – to ta ziemia droga (...) – Maria Konopnicka. To ziemia droga, bo przesiąknięta krwią, ofiarą, poświęceniem, cierpieniem naszych dziadów i pradziadów, wielu naszych męczenników i bohaterów narodowych. Dla nich nie liczyło się nawet własne życie. Tylko jedno: żeby Ojczyzna była wolna i następne pokolenia żyły w pokoju!”.

Dzisiaj dla wielu Polaków liczy się jedynie „ego”, zabezpieczenie przyszłości swojej i rodziny. Nie można budować przyszłości zapominając o przeszłości. Sięganie do przeszłości, do historii naszego narodu, szczególnie do lat klęski, wyciąganie z tego wniosków, pomoże nam współczesnym budować szczęśliwą przyszłość Ojczyzny, a tym samym przyszłość swoją i naszych dzieci i wnuków.

Reklama

Powinni do historii własnego narodu sięgać szczególnie ci, którzy zostali przez niego wybrani i obdarzeni mandatem zaufania, w trosce o dobro Ojczyzny.

„To jest moja matka, ta Ojczyzna, to są moi bracia i siostry. Nie można dalej niszczyć, zbyt długo niszczono” – św. Jan Paweł II na polskiej ziemi.

„Majowe słońce promieni się w niebie. O Polsko moja, błogosławię Ciebie” – pisała w wierszu Ave Patria Maria Konopnicka. Błogosławić to znaczy życzyć dobrze, pragnąc dobra, pomyślności i rozwoju.

26 maja – Dzień Matki

„Zewsząd mnie pytasz figlarna dziatwo. Jak kochać mamę? – a to tak łatwo. Zawsze jej tylko spełniaj rozkazy. Strzeż się najlżejszej na sercu skazy. Bądź wzorem cnoty i pobożności. A tym jej dowód dasz swej miłości” – napisał poeta Władysław Bełza. A w wierszu Matka umieścił słowa: „Czcij i kochaj matkę jedyną, bo to twój Anioł droga dziecino”.

„O mamo – ty czuwałaś, gdy na świat, mnie wydałaś. Mimo tego, że cierpiałaś, swoje życie mi oddałaś. Chcę ci za to podziękować, mamo!” – piosenka religijna.

Czy w Dniu Matki, stać cię na to, by podarować swojej mamie piękny bukiet róż i powiedzieć: Dziękuję Ci mamo za wszystko, za twe starania, za twoje łzy, że klęczałaś nad moją kołyską i wychowałaś mnie, ja kocham cię?

2023-04-25 15:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe

Niedziela częstochowska 19/2001

[ TEMATY ]

nabożeństwa majowe

Karol Porwich/Niedziela

Maj to najpiękniejszy miesiąc w roku. W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej. W godzinach wieczornych wierni gromadzą się w kościołach, przy kapliczkach przydrożnych i krzyżach na nabożeństwa majowe. Wezwaniami litanijnymi i pieśniami maryjnymi chwalą Niepokalaną Matkę Chrystusa. Tak oto leci głos echem od kapliczki do kapliczki, od krzyża do krzyża i razem z wonią kwiatów leci aż do nieba. W ten sposób wszystko "co czuje i co żyje, sławi Maryję".

Najważniejszą modlitwą nabożeństwa majowego jest Litania do Matki Bożej. Słowo "litania" pochodzi z języka greckiego "leitaneia" i oznacza błaganie, prośbę. Litania do Matki Bożej pojawia się na przełomie XIII i XIV wieku w kilku różnych wersjach. Spośród nich największą popularność zdobyła Litania Loretańska. Rodzi się pytanie: dlaczego taka nazwa? Litania ta była znana w Loreto już na początku XVI wieku. Tu była śpiewana w czasie poświęcenia ogrodzenia wokół Świętego Domku. Domek ten zbudowany został z kamieni przywiezionych drogą morską z groty, w której mieszkała Maryja w Nazarecie. Miejsce to stało się ośrodkiem kultu maryjnego. Najbardziej ulubioną modlitwą pielgrzymów stał się błagalny śpiew Litanii do Matki Bożej nazwanej Loretańską. Tekst litanii zatwierdził papież Sykstus V w 1587 roku. On też obdarzył jej odmawianie odpustem zupełnym. Litanię Loretańską można uznać za jeden z najwspanialszych hymnów ku czci Niepokalanej Maryi. W litanii tej wysławiamy wszystkie cnoty, jakimi Bóg Ją obdarzył.

Początki oddawania czci Maryi w miesiącu maju sięgają wieków średnich. Cześć ta szczególnie rozwinęła się w XVII wieku. W Polsce nabożeństwo majowe przyjęło się w XIX wieku. Wierny lud do Boga zawsze szedł najkrótszą drogą: przez Maryję. Gorąco do Niej się modlił o odwrócenie wszelkiego zła i o pomoc w trudach życia na ziemi.

Ojciec Izydor H. Koźbiał w Modlitewniku błagań pisał: "I znowu nadszedł maj (...), a my pośpieszmy do świątyń, przed obraz czy figurę Bogurodzicy. Przyszliśmy, bo zda się jakaś siła niewidzialna przyciąga nas tutaj w każdym maju. Jakiś dziecinny instynkt rozrzewnionego serca i nieutulonej tęsknoty za dobrocią Matki karze nam śpiewać owe przepiękne wezwania Litanii Loretańskiej, w której słowach może się weselić i wypłakać nasza skołatana ziemskim wygnaniem dusza; może się ukorzyć, widząc swą nicość i natchnąć nadzieją lepszego jutra i przyznać, iż pod urokiem tego nabożeństwa jakoś nam lżej na duszy, jakoś lepiej się czujemy, jakoś umniejszają się codzienne troski".

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję