Reklama

Aspekty

Wspomnienie

Zaufać Bogu… (2)

24 czerwca br. miną 2 lata od śmierci ks. prof. Zdzisława Chlewińskiego, który był wybitnym psychologiem i kapłanem naszej diecezji. W 2. rocznicę ten tekst niech będzie jego głosem…

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2023, str. VI

[ TEMATY ]

ks. prof. Zdzisław Chlewiński

Archiwum prywatne ks. Zbigniewa Chlewińskiego

Śp. ks. prof. dr hab. Zdzisław Chlewiński (1929 – 2021)

Śp. ks. prof. dr hab. Zdzisław Chlewiński (1929 – 2021)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako jeden z centralnych problemów osobistych w dziennikach ks. Chlewińskiego pojawia się sprawa autentyczności, czy przezroczystości oraz wolności wewnętrznej niezależnie od okoliczności. A wiąże to – jako psycholog – z problemem znalezienia siebie. „Aby znaleźć siebie (prawdziwe ‘ja’), muszę znaleźć Boga i z Nim się zjednoczyć. Bo tylko w Bogu jest idea mojego ‘ja’. Tego nie zrobię bez łaski. Nikt inny w świecie mi w tym nie może pomóc (poza modlitwą! ). Jedyny, kto mnie może nauczyć, jak znaleźć Boga, jest Bóg sam. Jedyny!”.

Prawdziwe „ja”

W Wielki Poniedziałek 1983 r. ks. Chlewiński napisał: „Być sobą. Żyjemy ciągle jakąś nieprawdą, tworami fantazji o dużym zabarwieniu naszego ego. Uwolnić się z tego nie możemy, bo taka jest psychika – jest to kwadratura koła. U różnych ludzi jest różny stopień nieprawdy, większe lub mniejsze oderwanie się od rzeczywistości. Chrystus jedynie może nam dopomóc w znalezieniu naszego prawdziwego „ja”. Chyba jedynie po śmierci. Tutaj tylko w pewnym przybliżeniu”. I dodaje, że większość ludzi na świecie nie ma luksusu wolności zewnętrznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod datą 28 marca 1983 r. znajdujemy wpis: „Moje myśli: stracić siebie [idea samozatraty] można tylko wtedy, gdy się jest sobą. Trzeba akceptować siebie takim, jakim się jest. Nienawidzieć siebie, to piekło psychiczne. Bóg nie jest do naszych usług, [to nie] przyrząd do poprawiania samopoczucia. Źródłem złego kontaktu z ludźmi jest lęk. Redukcja lęku, że się skompromituję, daje poczucie wewnętrznej wolności. Nie jestem ważny, centrum świata. Bóg daje, oferuje nam wolność (trudny dar). Najgłębiej siedzi w nas lęk przed odrzuceniem. Ludzie chcą oprzeć się na Bogu, ale takim swoim. Istotne jest w naszych kłopotach ze sobą poczucie humoru. Na swoje trudności trzeba spojrzeć z uśmiechem. Nie należy tak poważnie traktować swoich «mini-problemów»”.

Refleksje tynieckie

Ksiądz Chlewiński zamieszcza swoje refleksje z rekolekcji, odprawianych najczęściej w Opactwie tynieckim. W 1986 r. napisał: „Żyć teologią Chrztu św. i Eucharystii – z Chrystusem umarłem i zmartwychwstałem. Każdą Mszę św. będę przeżywał jako swoją śmierć z Chrystusem i zmartwychwstanie z Chrystusem. Praktycznie: przed Mszą św. przygotowuję się na śmierć – w akcie pojednania (może to moja ostatnia Msza św.); ofiarowanie, a zwłaszcza konsekrację i Komunię św. przeżywam z całą realnością teologiczną, podobnie słowo Boże – Liturgię Słowa. W czasie komplety wzbudzam akt żalu doskonałego”.

Reklama

Zamieszcza też zdania krytyczne, dotyczące np. wychowania seminaryjnego, gdzie mówi o potrzebie odróżniania pokory od konformizmu, a pastorały, mitry, pierścienie i wszelkie znaki „godnościowe” odsyła do muzeum (sam nie przyjął nadanego mu w 1997 r. tytułu prałata! ).

Kiedyś prof. Zofia Babska, którą bardzo cenił, zapytała, co go najbardziej fascynuje. „Moja odpowiedź: zrozumienie spraw związanych z życiem duchowym, np. odkrycie subiektywne niepojętości Boga i Jego planów; w seminarium (IV rok) odkryłem Mszę św. Takie subiektywne odkrycia nie przeminęły i, jak myślę, formowały moją duchowość, osobowość...”.

I na koniec pointa: „To, że Bóg mnie kocha, jest najważniejszą sprawą, jedynie istotną. To olbrzymie odkrycie”.

2023-06-14 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znamy datę pogrzebu ks. prof. Zdzisława Chlewińskiego

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

ks. prof. Zdzisław Chlewiński

Kuria Diecezjalna w Zielonej Górze

ks. prof. Zdzisław Chlewiński

ks. prof. Zdzisław Chlewiński

24 czerwca 2021 r. (czwartek), w seminarium duchownym w Gościkowie-Paradyżu, w 93. roku życia i 67. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. prał. prof. dr hab. Zdzisław Chlewiński, emerytowany kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Msza św. żałobna pod przewodnictwem ks. Biskupa odprawiona zostanie w środę, 30 czerwca br., w kościele rektoralnym Z-GWSD w Gościkowie-Paradyżu o godz. 11.00 (o godz. 10.30 modlitwa różańcowa). Po niej ciało zmarłego kapłana przewiezione zostanie do Lublina.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję