Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rocznica

Tragiczne karty historii

Nienadowski cypel to miejsce – symbol, zwracający uwagę na tragiczne wydarzenia, które miały tutaj miejsce po wyparciu Niemców w 1944 r.

Niedziela rzeszowska 34/2023, str. III

[ TEMATY ]

Nienadówka

Elżbieta Motyl

Ks. Jerzy Uchman, proboszcz

Ks. Jerzy Uchman, proboszcz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miejsce pamięci historycznej na nienadowskim cyplu upamiętnia wywożonych tu na śmierć jeńców z pobliskiego obozu NKWD w Trzebusce. Jesienią 1944 r. NKWD postrzeliło śmiertelnie dowódcę bojówki AK z Nienadówki Jana Buczaka „Kloca”, wykradając następnie jego ciało i grzebiąc potajemnie w okolicznych lasach; do dziś jego ciała nie odnaleziono. Podobnego skrytobójczego mordu dokonali przejmujący władzę w terenie polscy komuniści, mordując w lesie za Nienadówką 21 lipca 1944 r. żołnierza AK z tej miejscowości Antoniego Miazgę pseud. „Mak”.

W intencji ofiar

23 lipca 2023 r. o godz. 17 w miejscu pamięci historycznej na nienadowskim cyplu odprawiona została po raz drugi Msza św. ku pamięci ofiar NKWD i komunistycznych z 1944 r., zamordowanych w tamtejszym lesie. Organizatorami obchodów patriotycznych w nienadowskim lesie byli: burmistrz Gminy i Miasta Sokołów Małopolski Andrzej Ożóg, dziekan dekanatu sokołowskiego ks. Jerzy Uchman oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Sokołowskiej. W zastępstwie burmistrza na uroczystość przybył Grzegorz Kwiecień, prezes Zakładu Komunalnego w Sokołowie Małopolskim. Obecni byli również: senator Stanisław Ożóg, starosta rzeszowski Józef Jodłowski, z-ca dyr. Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, Wojciech Buczak, świadek wywozu jeńców Trzebuski na śmierć do lasu za Nienadówką, Franciszek Bełz, przedstawiciel rodzin zamordowanych, Antoni Nawłoka oraz sołtys wsi Jerzy Jedynak. Nie zabrakło przedstawicieli sokołowskiej Jednostki Strzeleckiej 1914 im. ppor. Jakuba Darochy, którzy trzymali straż honorową przy leśnym upamiętnieniu; wsparci zostali przez nienadowską sekcję Orląt kierowaną przez sierż. ZS Kingę Lewicką. Eucharystia sprawowana przez nienadowskiego proboszcza Jerzego Uchmana rozpoczęła się o godz. 17. On też wygłosił homilię, w której podkreślił znaczenie pielęgnowania postaw patriotycznych i pamięci o narodowej historii. O oprawę liturgiczną zadbał nienadowski chór pod przewodnictwem s. Jolanty Markowskiej.

Pamięć i historia

Po Mszy św. zaproszeni goście dzielili się refleksjami dotyczącymi tragicznej historii z 1944 r. Niezwykle cenne było wystąpienie ostatniego żyjącego świadka Franciszka Bełzy, który jako 12-latek widział transporty śmierci NKWD do lasu za Nienadówką. Podobne w wymowie było świadectwo Antoniego Nawłoki, który przybliżył życiorys swego chrzestnego ojca Antoniego Miazgi, zamordowanego skrytobójczo kilkaset metrów od miejsca leśnej Liturgii. Po przemówieniach odbył się Apel Poległych, odczytany przez chor. ZS Martynę Babulę. Po apelu złożono wiązanki kwiatów pod krzyżem w miejscu upamiętnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-08-14 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W drodze ze Zmartwychwstałym

Niedziela rzeszowska 21/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Nienadówka

Elżbieta Motyl

Parafianie z Nienadówki ofiarowali nabożeństwo Drogi Światła w intencji św. Jana Pawła II. Dziękowali mu za opiekę nad naszą Ojczyzną i prosili Boga, by Polacy potrafili oddać mu należny szacunek.

W kościele parafialnym św. Bartłomieja w Nienadówce 27 kwietnia o godz. 19 zebrało się około 120 wiernych, którzy przyszli, by uczestniczyć w tej niezwykłej modlitwie w drodze. Część osób niosła zapalone lampiony. Nabożeństwo prowadził ks. Jerzy Uchman, proboszcz parafii.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję