Reklama

Polska

Członkowie Domowego Kościoła napisali list do Franciszka

- Naszym życiem pragniemy dawać mocne świadectwo o tym, jak przeżywamy sakramentalny charakter małżeństwa; jesteśmy głęboko przekonani, że jakiekolwiek rozmywanie nauki Chrystusa o małżeństwie, czy niewłaściwe „wychodzenie naprzeciw” osobom, które nie mogą trwać w sakramentalnej Komunii z Chrystusem, nie będą budowały Kościoła - piszą członkowie Domowego Kościoła w liście do papieża Franciszka. Zapewniają w nim o pamięci i modlitwie w intencji zbliżającego się synodu o rodzinie.

[ TEMATY ]

list

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy treść listu:

Umiłowany Ojcze Święty Franciszku,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piszemy do Ciebie jako odpowiedzialni za Domowy Kościół, gałąź rodzinną Ruchu Światło-Życie, małżeńsko-rodzinny ruch formujący od ponad 40 lat świeckich w Kościele. Działając w ramach założonego przez sługę Bożego, ks. Franciszka Blachnickiego Ruchu Światło-Życie, stanowimy jeden z nurtów posoborowej odnowy Kościoła w Polsce i w coraz większej liczbie krajów na całym świecie (m.in. w Niemczech, Austrii, na Ukrainie, Słowacji, w Anglii, Kanadzie czy USA). W ramach naszego ruchu skupiamy małżeństwa sakramentalne, które zwracają szczególną uwagę na duchowość małżeńską, czyli dążenie do świętości w jedności ze współmałżonkiem.

Wyrażamy naszą radość i wdzięczność z powodu zwołania Synodu poświęconego rodzinie. Doświadczamy bowiem tego, że rodzina – nazwana przez sobór watykański II „Kościołem domowym (ecclesia domestica)” (por. KKK 1565) – wymaga dziś szczególnej troski i ochrony. Dlatego chcemy Ci, umiłowany Ojcze Święty, przesłać świadectwo o tym, jak odkrywamy piękno sakramentalnego małżeństwa i opartej na nim rodziny. W imieniu swoim oraz członków wspólnoty pragniemy wyrazić głębokie przekonanie o niezbywalnej wartości trwałego i nierozerwalnego związku małżeńskiego, który nadaje sens naszej wspólnej (mąż z żoną) drodze poprzez trudy codziennego życia.

Naszym życiem pragniemy dawać mocne świadectwo o tym, jak przeżywamy sakramentalny charakter małżeństwa; stając się niejako „żywymi dowodami” na to, że może ono być nierozerwalne, i że przeżywanie małżeństwa w sposób zgodny z Bożym objawieniem jest piękne i jak najbardziej możliwe. Z roku na rok jest nas coraz więcej (obecnie to ponad 17 tysięcy małżeństw), wzrasta też nasze zaangażowanie w Kościół partykularny oraz w życie społeczne i polityczne – wielu z nas pełni posługę nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej, włącza się w życie duszpasterskie jako katecheci czy katechiści, podejmuje zadania związane z duszpasterstwem rodzin, posługą liturgiczną czy charytatywną.

Reklama

Nasz ruch stawia nam konkretne i czasami niełatwe zobowiązania formacyjne: codzienna modlitwa osobista, małżeńska i rodzinna, regularne spotkanie ze słowem Bożym, comiesięczny dialog małżeński (rozmowa męża i żony w obecności Pana Boga), reguła życia (systematyczna praca nad sobą) oraz uczestnictwo, przynajmniej raz w roku, w rekolekcjach formacyjnych. Może ktoś pomyśleć, że bez nich byłoby łatwiej, ale żyjąc nimi doświadczamy, że to właśnie one sprawiają, iż nasze małżeństwa umacniają się i dzięki nim zbliżamy się ciągle do Chrystusa oraz do współmałżonka. To one pomagają nam stawać się lepszymi rodzicami wychowującymi dzieci do dojrzałej wiary, głębiej zaangażowanymi w życie religijne i społeczne wspólnoty katolickiej w Polsce i kilkunastu krajach świata. Naszym doświadczeniem dzielimy się na comiesięcznych spotkaniach formacyjnych w grupie kilku małżeństw w obecności kapłana, doradcy duchowego. Dzięki temu otrzymujemy wsparcie i umocnienie na drodze budowania jedności małżeńskiej i katechumenatu rodzinnego. Naszym życiem staramy się dawać świadectwo o osobistej relacji z Chrystusem wobec naszych najbliższych, a także wobec dzieci i młodzieży formujących się na drodze Ruchu Światło-Życie. Zdajemy sobie sprawę, że tylko nasze wierne trwanie przy Chrystusie i współmałżonku będzie dla młodego pokolenia najlepszą zachętą do budowania przyszłych relacji małżeńskich na Chrystusie przychodzącym w sakramentach.

Pragniemy zaświadczyć, że te niełatwe zobowiązania formacyjne dają nam siłę do posługi. Dlatego jesteśmy głęboko przekonani, że jakiekolwiek rozmywanie nauki Chrystusa o małżeństwie, czy niewłaściwe „wychodzenie naprzeciw” osobom, które nie mogą trwać w sakramentalnej Komunii z Chrystusem, nie będą budowały Kościoła, nie przyczynią się do wzrostu małżonków, tak naprawdę nie pomogą tym osobom w drodze do Boga, nie doprowadzą do prawdziwego szczęścia. Dostrzegamy cierpienie wielu osób żyjących w związkach niesakramentalnych. Sami niejednokrotnie doświadczamy bólu życia bez sakramentów przez nasze dzieci, rodzeństwo, przyjaciół. Nie odrzucamy ich i nie potępiamy. Jesteśmy jednak głęboko przekonani, że właściwą drogą wyjścia naprzeciw osobom w takiej sytuacji jest pełne prawdy i miłości towarzyszenie im i wspieranie na drodze powrotu do sakramentalnego zjednoczenia z Chrystusem.

Reklama

Doświadczenie nasze jako małżonków i doświadczenie dwóch tysięcy lat historii Kościoła, pokazuje, że wymagania i konkretne zachowywanie nauki Chrystusa daje wzrost, a próba szukania swego rodzaju „drogi na skróty”, jaką proponują niektórzy teologowie, niszczy i oddala od Boga. Prosimy, aby jasny i mocny przekaz o pięknie i wartości nierozerwalnego sakramentalnego małżeństwa mężczyzny i kobiety był umocnieniem dla tych, którzy pragną żyć w posłuszeństwie Chrystusowej Ewangelii.

Jako rodziny Domowego Kościoła zapewniamy o nieustającej modlitwie w intencji Synodu, polecając jego prace Trójjedynemu Bogu przez wstawiennictwo Niepokalanej Matki Kościoła i za przyczyną założyciela naszego ruchu, sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego.

w imieniu odpowiedzialnych Domowego Kościoła, gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie

Katarzyna i Paweł Maciejewscy – para krajowa DK ks. Tomasz Opaliński – moderator krajowy DK

2015-07-07 18:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz Miłosierdzia

Ten piękny świat, w którym żyjemy, jest ograniczony i niedoskonały. Nie jest tak piękny i tak doskonały jak Jego Stwórca – Bóg Wszechmogący. W przestrzeni moralnej został on już na początku zeszpecony przez grzech człowieka i do dziś jest skażany przez nasze grzechy. Każdy grzech jest nieposłuszeństwem wobec Boga. Gdy pojawiło się na ziemi zło, Bóg podjął naprawę świata swoim miłosierdziem. Zawsze wtedy, gdy jest źle, potrzeba miłosierdzia w sposób szczególny. Świat i człowiek jest leczony i uzdrawiany przez Boże miłosierdzie, które okazuje się w przebaczeniu. O Bożym miłosierdziu mówili prorocy. Ustami proroka Ozeasza Bóg powiedział o sobie: „I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność” (Oz 2,21) (…). O Bogu miłosiernym opowiada na także Chrystus. Najjaskrawiej przedstawił je w przypowieści o miłosiernym Ojcu i dwóch synach. Sam też okazywał miłosierdzie poprzez czynienie cudów. Najpełniej okazał je jednak na krzyżu. W oczach wielu ówczesnych ludzi śmierć Jezusa była totalną porażką, a zwycięstwem tych, którzy wydali na Niego wyrok. Natomiast w oczach Bożych i ludzi wierzących w Chrystusa ta śmierć była wielkim błyskiem Bożego miłosierdzia. Jej owocem były nawrócenia. Nawrócił się łotr wiszący po prawicy Jezusa. Otrzymał darowanie win i obietnicę nieba. Zaraz po śmierci Jezusa nawrócił się setnik. Przed Wiszącym na krzyżu wyznał: „Prawdziwie, Ten był Synem Bożym!” (Mk 15,39). Jezus po swoim zmartwychwstaniu powiedział do uczniów: „Weźmijcie Ducha Świętego; którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym, zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,23). W ten sposób miłosierdzie zostało darowane ludziom. Ileż razy my sami już dostąpiliśmy Bożego miłosierdzia i ileż razy jeszcze go otrzymamy? Czy za to miłosierdzie dziękujemy? A może w ogóle go nie zauważamy lub jesteśmy do niego przyzwyczajeni?

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Cudowne okulary miłości

2024-05-17 14:10

Magdalena Lewandowska

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Podczas uroczystości przy ołtarzu stały relikwie św. Andrzeja Boboli.

Parafia św. Andrzeja Boboli we Wrocławiu przeżywała uroczystości odpustowe, którym przewodniczył ks. Aleksander Radecki.

– Odpust parafialny to dla wspólnot osób mieszkających w danej parafii dzień wyjątkowy. Codziennie dziękujemy Bogu za naszego patrona, św. Andrzeja Bobolę. Wspominamy go w każdej Eucharystii w naszym kościele, każdego szesnastego dnia miesiąca modlimy się za jego wstawiennictwem w intencji naszej ukochanej Ojczyzny – mówił na początku uroczystości proboszcz ks. Artur Stochła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję