Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Modlitwa o trzeźwość

Drogę Krzyżową odprawiono na terenie KL Auschwitz II Birkenau w intencji trzeźwości narodu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 2 marca pośród ruin krematoriów i obozowych baraków pasyjne nabożeństwo przeżywało blisko 2 tys. pielgrzymów.

Ścieżkami obozowymi szli m.in. członkowie wspólnot i grup AA, klubów abstynentów, stowarzyszeń związanych z duszpasterstwem trzeźwościowym – z Podbeskidzia, Podkarpacia, Podhala, Małopolski, Śląska. Razem ze świeckimi modlili się również duchowni, m.in. diecezjalny duszpasterz trzeźwości i kapelan klubów abstynenckich ks. Piotr Leśniak.

Rozważania pasyjne przygotowali członkowie bractwa trzeźwości przy oświęcimskiej parafii św. Maksymiliana Kolbego, modlitwie przewodził opiekun tego środowiska – ks. Dawid Majdak. Refleksje odwołujące do cierpienia Chrystusa uzupełniały świadectwa osób, którym udało się pokonać nałóg alkoholowy. – Kiedyś myślałam, że Boga przy mnie nie było. Dzisiaj wiem, że On był cały czas. On czekał, kiedy ja do Niego wrócę, kiedy przestanę uprawiać swoją samowolę i poproszę Go o pomoc. Pierwsze moje kroki zrobiłam 15 lat temu. Od tego czasu pozbywam się strachu – mówiła jedna z uczestniczek Drogi Krzyżowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-13 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświęcim: byli więźniowie złożyli kwiaty na terenie obozu Auschwitz I

[ TEMATY ]

Oświęcim

Auschwitz

PL.WIKIPEDIA.ORG

Od złożenia kwiatów pod Ścianą Straceń przez byłych więźniów obozów na terenie dawnego obozu niemieckiego Auschwitz I rozpoczęły się rocznicowe obchody 70. rocznicy wyzwolenia obozu. Wspólnie z ocalałymi wieniec złożył w Miejscu Pamięci prezydent RP Bronisław Komorowski, który od rana uczestniczy w oświęcimskich obchodach.

W ceremonii złożenia kwiatów pod Ścianą Straceń przy Bloku 11, gdzie Niemcy w latach 1941-1944 rozstrzelali tysiące ludzi, udział wzięło około 100 byłych więźniów.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję