Reklama

Europa

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej obawiają się islamizacji

Europa środkowo-wschodnia ma kłopoty ze zrozumieniem apelu Franciszka, by każda parafia przyjęła rodzinę uchodźców, a jeszcze bardziej jego wizji integracji. Twierdzi tak na łamach dzisiejszego wydania „Corriere della Sera” Andrea Riccardi.

[ TEMATY ]

Europa

islam

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włoski historyk, który jest współzałożycielem rzymskiej Wspólnoty św. Idziego pisze, że „świat Wschodu ma własną ideę narodu nacechowaną aspektem etnicznym". Podkreśla, że religia stanowi spoiwo tożsamości narodowej w świetle pradawnego dwumianu religia-naród i przypomina, że Kościół w Polsce czy na Litwie odegrał rolę "matki" narodu.

Riccardi zwraca uwagę, że w Polsce episkopat wezwał do otwarcia się na uchodźców, ale pojawiają się zastrzeżenia. "Arcybiskup Kupny, zajmujący się sprawami społecznymi, zgadza się co do zaproszenia, ale zauważa, że uchodźcy chrześcijańscy byliby w Polsce lepiej widziani od muzułmanów" - pisze i wskazuje, że 56 proc. ankietowanych Polaków wolałoby imigrantów z Ukrainy, Armenii albo Białorusi.

"Kraje Europy wschodniej obawiają się islamizacji, pomne na dawne dzieje obawiają się naruszenia demograficznej przewagi chrześcijan" - czytamy w artykule współzałożyciela rzymskiej Wspólnoty św. Idziego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-09-21 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauka islamu za publiczne pieniądze, czyli co się wydarzyło w częstochowskiej Radzie Miasta

[ TEMATY ]

Częstochowa

islam

Bożena Sztajner, Fotolia.com

Rada Miasta w Częstochowie po burzliwej debacie przyjęła uchwałę upoważniającą prezydenta miasta do zawarcia umowy z prezydentem Katowic w sprawie nauczania religii dzieci wyznawców islamu.

Częstochowa pokryje koszty nauki religii w Katowicach trzech częstochowskich uczniów, polskich obywateli, wyznawców islamu, dlatego że w naszym mieście nie ma ku temu odpowiednich warunków - brak punktu katechetycznego dla wyznawców islamu.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję