Reklama

Skutki upałów

Niedziela warszawska 32/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie wakacji tradycyjnie powraca w mediach temat homoseksualizmu. Dzieje się tak głównie za sprawą prowokacyjnych parad wypełzających już nie tylko na ulice znudzonych europejskich metropolii, ale nawet na place Kalkuty, gdzie z pewnością to nie brak swobód seksualnych jest największym problemem.
U nas, jako że lipcowe upały były niewiele mniejsze niż w Kalkucie, grupa parlamentarzystek reprezentujących rządzącą większość, zapowiedziała walkę o specjalne przywileje dla mniejszości seksualnych. Wprawdzie nie przewiduje jeszcze możliwości adopcji dzieci przez pary gejowskie i na szczęście, bo dzieci też mają swoje prawa, jak choćby prawo do wychowania w rodzinie. A dodatkowo, wskutek antyrodzinnej polityki, one też zaczynają być w Polsce mniejszością. Niemniej zaczyna się mówić o "małżeństwach" tej samej płci, jakby słowo małżeństwo nie było zdefiniowane od początku ludzkości. I konsekwentnie postuluje się przywilej wspólnych rozliczeń podatkowych dla tak usankcjonowanych związków.
Co na to minister finansów? Bo z tego, co wiem, możliwość wspólnego rozliczania się małżonków jest próbą rekompensaty oczekiwań, jakie społeczeństwo ma wobec normalnej rodziny. Wbrew pamiętnemu stwierdzeniu jednego z byłych ministrów, dzieci nie ma się tylko na własny rachunek. Bez dopływu nowych obywateli, życie społeczne i państwowe musi się załamać. Stąd państwo rezygnuje z egzekwowania części obciążeń wobec tych "komórek społecznych", które w sposób naturalny ponoszą na rzecz społeczeństwa niemałe świadczenia związane ze zrodzeniem i wychowaniem potomstwa.
Nie rozumiem jednak, jaki interes społeczny przemawia za tym, by w biednym kraju obdarować ulgami podatkowymi związki homoseksualne. Chyba, że podobnie jak w naturę małżeństwa wpisane jest rodzicielstwo, tak w statut związków homoseksualnych wpiszą obowiązek honorowego oddania przez każdą parę na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia dwóch nerek, jednej wątroby, dwóch gałek ocznych i corocznie pięciu litrów krwi. Szkopuł jednak w tym, że jeśli wierzyć statystykom, to ludzie "kochający inaczej" bywają częściej niż heterycy nosicielami AIDS i innych paskudztw, a zatem społeczna przydatność ich tkanek może być niewielka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: rozpoczęły się obrady Rady Stałej KEP

2024-05-02 15:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

KEP

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Na Jasnej Górze, zgodnie ze zwyczajem, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, odbywają się obrady Rady Stałej Konferencji Episkopatu. Podjęte zostały bieżące sprawy Kościoła w Polsce, wśród tematów: lekcje religii w szkołach, standardy ochrony małoletnich oraz inicjatywy związane z jubileuszami kościelnymi 2025 i 2033 roku. Zostaną też poruszone aktualne zagadnienia życia wiernych Kościoła w Polsce i misji duszpasterskiej.

Wśród najważniejszych podejmowanych tematów są kwestie wynikające z relacji Kościół - państwo dotyczące nauczania religii w przedszkolach i szkołach publicznych. W czasie obrad przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp Wojciech Osial przedstawi aktualny stan prac Zespołu Roboczego ds. kontaktów z Rządem RP w sprawie lekcji religii w szkole oraz relację ze spotkania 24 kwietnia Zespołu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję