Reklama

Watykan

Kard. Pell podkreśla znaczenie deklaracji biskupów polskich dla prac Synodu o rodzinie

Informacja, że cały episkopat Polski jest poważnie zaangażowany w obronę tradycyjnego nauczania Kościoła dotyczącego seksualności, małżeństwa i rodziny skierowała dyskusję Synodu poza świat teorii i teologii – powiedział w wywiadzie zamieszczonym na łamach portalu „The Catholic Herald” kard. George Pell. 73-letni prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych jest członkiem Rady Kardynałów i należy do najbliższych współpracowników Papieża Franciszka.

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

Ks. Cezary Chwilczyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytany czym obecny Synod różni się od poprzednich, australijski purpurat kurialny podkreśla, że jest w nim wiele rzeczy nowych i dobrych. Przypomina zarazem, iż media mają skłonność do wielkiego spłycania tematów. Na przykład podczas Synodu w 1990 roku poświęconego kapłaństwu oraz formacji do kapłaństwa media poruszały głównie kwestię celibatu. Dodaje, że było tak być może dlatego, że wielu dziennikarzy mówiących o tej kwestii było księżmi, którzy porzucili kapłaństwo.

Kard. Pell zaznacza, że pomimo, iż poruszane kwestie dotyczą istotnych zagadnień duszpasterskich oraz różnicy poglądów na temat możliwości przystępowania osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach do Komunii św., między ojcami panuje dobra atmosfera. Wyraźnie wskazano na nierozerwalność małżeństwa. „Nie sądzę, aby zbyt wielu ojców synodalnych chciało być po innej niż Jezus stronie co do nierozerwalności małżeństwa lub po innej niż św. Paweł, w sprawie warunków godnego przyjmowania Komunii Świętej” – powiedział bliski współpracownik papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytany o sposób prezentowania papieskich poglądów przez media, kard. Pell zaznaczył, że wiele z nich pomija ważne elementy orędzia Ojca Świętego. Często mówi on o duchowej walce, jako oddany uczeń św. Ignacego Loyoli, więcej mówi o działaniach szatana niż jakikolwiek papież w ostatnim okresie. Wyraźnie i wiele razy potępił aborcję, stwierdził, że kobiety nie mogą być święcone na kapłanów. „Ale ponieważ wielu mediom trudno pogodzić to wszystko ze stworzonym przez nie obrazem papieża jako reformatora społecznego, który nikogo nie osądza, dlatego ważna część jego przesłania łatwo zanika” – powiedział australijski purpurat.

Charakteryzując papieskie przesłanie kard. Pell zaznaczył, iż wolą Ojca Świętego jest umieszczenie Chrystusa i przyjaźni z Nim w centrum Kościoła. „Papież wzywa Kościół, aby był Kościołem, który oferuje światu nawrócenie oraz dar wiary, aby świat mógł poznać miłosierdzie Boga. Bardzo mu zależy na otwartej dyskusji, która ma nam pomóc rozpoznać to, co Duch Święty czyni dziś w Kościele. To są główne tematy jego pontyfikatu” – ocenił kardynał.

Reklama

Kolejne pytanie „The Catholic Herald” dotyczyło tego, kto popycha dyskusję Synodu naprzód? Kard. Pell podkreślił znaczenie relacji kard. Erdő, która stanowiła wybitny wykład autentycznej katolickiej tradycji dotyczącej czystości, małżeństwa i rodziny. Była ona zarówno wrażliwa na ludzkie problemy jak i miłosierna, podejmując kwestie dotyczące nieporozumień naszych czasów. Odróżnił on miłosierdzie krótkoterminowe i długoterminowe, przy czym to ostatnie jedynie naprawdę leczy zranione dusze. Jasno ukazał, że praktyka Kościoła niedopuszczania do Komunii św. osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach nie jest karą za niepowodzenia pierwszego małżeństwa, ale uznaniem przez Kościół konsekwencji drugiego małżeństwa.

Prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych podkreślił także znaczenie wystąpienia abp Charlesa Chaputa i kardynała Daniela DiNardo z USA oraz jasnego wykładu kard. Carlo Caffarry z Włoch. Duże wyrażenie wywołały słowa kard. Roberta Saraha o dwóch bestiach z Apokalipsy. Nie krył natomiast rozczarowania wystąpieniem kard. Waltera Kaspera. „Informacja, że cały episkopat Polski jest poważnie zaangażowany w obronę tradycyjnego nauczania Kościoła dotyczącego seksualności, małżeństwa i rodziny skierowała dyskusję Synodu poza świat teorii i teologii” – stwierdził australijski purpurat. Podkreślił także znaczenie wypowiedzi biskupów afrykańskich oraz krajów byłego obozu komunistycznego. Dodał, że abp Heiner Koch z Berlina, relator grupy dyskusyjnej języka niemieckiego, w znaczący sposób przyczynił się do dyskusji ogólnej. Jednakże w przedstawionym przez tę grupę raporcie zabrakło systematycznego odniesienia do jasnego nauczania Chrystusa w kwestiach najbardziej spornych.

Reklama

Ostatnie pytanie dotyczyło oczekiwań – co obecny Synod wniesie w życie Kościoła. Zdaniem kard. Pella ważne jest przedstawienie przez to gremium krótkiego i jasnego nauczania na temat natury małżeństwa, Komunii Świętej dla rozwiedzionych żyjących w nowych związkach oraz miejsca władzy nauczycielskiej w Kościele, aby wszelkie niejasności, jakie mogłyby się pojawić w tych kwestiach mogły być rozproszone. Świat musi też jasno ujrzeć, iż nauczanie Chrystusa i nauczanie Kościoła, na temat małżeństwa i seksualności są nietknięte. „Jednocześnie szukamy nowych sposobów dotarcia z tym nauczaniem w świecie, w którym wiele osób cierpi, i w którym małżeństwo i rodzina są atakowane, a w niektórych miejscach zanikają” - stwierdził. Australijski purpurat postuluje zarazem stworzenie listy najlepszych praktyk, przykładów duszpasterskich z całego świata pomocy dla rodziny.

Kard. Pell wyraził zadowolenie, że każdy z paragrafów dokumentu końcowego będzie z osobna poddany głosowaniu. Jest też przekonany, że komisja redagująca relację końcową uwzględni poglądy wyrażone przez ojców synodalnych.

2015-10-17 16:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski o owocach i wskazaniach synodu biskupów o rodzinie

[ TEMATY ]

synod

Synod o rodzinie

Bożena Sztajner

„Mam wrażenie, że nadmierne wyakcentowanie kwestii komunii dla osób rozwiedzionych żyjących w ponownych związkach przysłoniło fakt, że droga sakramentalna nie jest jedyną drogą uświęcania w Kościele. Jest nią także słuchanie Słowa Bożego, głoszenie Ewangelii, dawanie świadectwa wiary, katolickie wychowanie dzieci, twórcza obecność we wspólnocie” – mówi w rozmowie z KAI Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Abp Wojciech Polak: Niewątpliwie najpierw wdzięczność za te trzy tygodnie intensywnej i solidnej pracy podejmowanej zarówno w czasie kongregacji generalnych jak i w grupach circuli minores.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Rzeczniczka "S" o proteście przeciwko Zielonemu Ładowi: jesteśmy zdeterminowani

2024-05-09 17:31

[ TEMATY ]

protest

Solidarność

Europejski Zielony Ład

Karol Porwich/Niedziela

Związek jest zdeterminowany, żeby doprowadzić do wycofania się Polski ze złych rozwiązań Zielonego Ładu – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ Solidarność. - Przygotowujemy się na dłuższą walkę - dodała.

"Protestujemy przeciwko unijnej polityce klimatycznej w obecnym kształcie, forsowanym przez unijne instytucje" – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ "Solidarność". Zdaniem ekspertów współpracujących z "Solidarnością" Zielony Ład będzie szkodliwy dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej, a w szczególności państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, bo te kraje zapłacą najwyższą cenę za zmiany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję