Reklama

Aktualności

Franciszek do Indian: świat dzisiejszy potrzebuje was!

"Świat dzisiejszy, ograbiony przez kulturę odrzucenia, potrzebuje was!" - zaapelował do Indian Meksyku Franciszek podczas Mszy św. w miejskim ośrodku sportowym w San Cristóbal de Las Casas. Papież przypomniał, że na przestrzeni wieków ludy indiańskie były w sposób systematyczny i strukturalny niezrozumiane oraz wykluczane ze społeczeństwa. Wezwał do rachunku sumienia i przeproszenia za pozbawianie ich ziem i wyniszczanie. Podkreślił też, że w kwestii ochrony środowiska naturalnego wiele możemy nauczyć się od Indian, którzy potrafią utrzymywać zgodne relacje z przyrodą.

[ TEMATY ]

Franciszek w Meksyku

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek rozpoczął homilię słowami Psalmu 19: „Li smantal Kajvaltike toj lek – Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę” - wypowiedzianymi w języku tzotzil z rodziny języków malajskich, którym mówi wielu mieszkańców San Cristobal de Las Cadas. "Prawo Pańskie jest doskonałe; i psalmista zadaje sobie trudu wymienienia tego wszystkiego, co prawo to rodzi u słuchającego i wymienia: `pokrzepia duszę, nierozważnego uczy mądrości, raduje serce, jest światłem rozjaśniającym drogę`” - wyjaśniał papież.

Franciszek przypomniał że Prawo Pańskie jest prawem, które Lud Izraela otrzymał z rąk Mojżesza, w którym "objawia się oblicze Boga, oblicze Ojca cierpiącego w obliczu bólu, męki, nierówności w życiu swych dzieci a Jego Słowo, Jego prawo staje się symbolem wolności, symbolem radości, mądrości i pokoju". W tym kontekście zacytował fragment świętej księgi narodu Kicze z cywilizacji Majów, "Popol Vuh" - "Księgi Wspólnoty": „Nadszedł świt nad wszystkimi zjednoczonymi plemionami. Oblicze ziemi zostało natychmiast osuszone przez słońce”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież podkreślił, że świt wzeszedł dla ludów, które po raz kolejny wędrowały w różnorodnych mrokach historii i w tym zdaniu zawiera się namiętne pragnienie życia w wolności, pragnienie, mające smak ziemi obiecanej, w której ucisk, złe traktowanie i degradacja nie byłyby obowiązującą walutą. "W serce człowieka i w pamięć wielu naszych narodów wpisane jest gorące pragnienie takiej ziemi i takiego czasu, w którym pogarda zostałaby przezwyciężona przez braterstwo, niesprawiedliwość pokonana przez solidarność a przemoc usunięta przez pokój" - wyjaśniał Franciszek.

Zwrócił uwagę, że na różne sposoby i w różnych formach próbowano uciszyć i usunąć gorące pragnienie, różnymi sposobami usiłowano znieczulić duszę, w różnej postaci próbowano pogrążyć w letargu i uśpić życie dzieci i młodzieży, wmawiając im, że nic nie można zmienić lub że są to marzenia niemożliwe do spełnienia. W tym kontekście zacytował fragment swojej encykliki "Laudato si`" mówiący o przemocy, jaka istnieje w ludzkich sercach zranionych grzechem i która "wyraża się również w objawach choroby, jaką dostrzegamy w glebie, wodzie, powietrzu i w istotach żywych.

Reklama

Franciszek wskazał na stojące przed nami wyzwania ekologiczne, które wymagają odpowiedzi. "Nie możemy już pozostawać głuchymi w obliczu jednego z największych kryzysów środowiska w dziejach" - powiedział papież i dodał: "Pod tym względem możecie nas wiele nauczyć".

Przypomniał opinię zawartą w Dokumencie z Aparecidy z 2007 r., w którym biskupi Ameryki Łacińskiej przyznają, że ludy indiańskie potrafią utrzymywać zgodne relacje z przyrodą i szanują ją jako „źródło pożywienia, wspólny dom i ołtarz ludzkiego dzielenia się”.

Franciszek zaznaczył, że często ludy te były w sposób systematyczny i strukturalny niezrozumiane i wykluczane ze społeczeństwa. "Niektórzy uważali za gorsze wasze wartości, waszą kulturę i wasze tradycje. Inni, kierowani żądzą władzy, pieniędzmi i prawami rynku, pozbawiali was waszych ziem lub prowadzili działania, które was niszczyły" - powiedział papież i dodał: "Jakież to smutne! Ileż dobrego dałoby nam wszystkim dokonanie rachunku sumienia i nauczenie się mówienia: przepraszam! Świat dzisiejszy, ograbiony przez kulturę odrzucenia, potrzebuje was!"

Papież zaapelował do młodych ludzi, którzy "w obecnych czasach są narażeni na kulturę, która próbuje usunąć wszystkie bogactwa i charakterystyki kulturowe, dążąc do świata jednorodnego" aby nie zagubili mądrości osób starszych!

"Świat dzisiejszy, ogarnięty pragmatyzmem, potrzebuje nauczenia się na nowo wartości bezinteresowności!" - wezwał z mocą Franciszek.

Na zakończenie papież zachęcił by być świadkami Męki i Zmartwychwstania Jezusa i ucieleśniać: "Li smantal Kajvaltike toj lek" - „Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę”.

Reklama


Publikujemy tekst papieskiej homilii.

„Li smantal Kajvaltike toj lek - Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę”: tak komentował Psalm, którego wysłuchaliśmy [Ps 19 [18], 8]. Prawo Pańskie jest doskonałe; i psalmista zadaje sobie trudu wymienienia tego wszystkiego, co prawo to rodzi u słuchającego i wymienia: „pokrzepia duszę, (...) nierozważnego uczy mądrości, (...) raduje serce, jest światłem rozjaśniającym drogę”.

Jest to prawo, które Lud Izraela otrzymał z rąk Mojżesza, prawo, które pomoże Ludowi Bożemu żyć w wolności, do której został on powołany. Prawo, które chciałoby być światłem dla jego kroków i towarzyszyć w pielgrzymowaniu Jego Ludowi. Ludowi, który doświadczył zniewolenia i despotyzmu faraona, który doświadczył cierpienia i znęcania się tak, iż Bóg mówi: dość, wystarczy! „Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego i nasłuchałem się narzekań jego, poznałem jego niepokoje” (por. Wj 3). I tu objawia się oblicze naszego Boga, oblicze Ojca cierpiącego w obliczu bólu, męki, nierówności w życiu swych dzieci a Jego Słowo, Jego prawo staje się symbolem wolności, symbolem radości, mądrości i pokoju. Doświadczenie, rzeczywistość, która znajduje echo w tym wyrażeniu, będącym owocem mądrości, zrodzonej na tych ziemiach w odległych czasach i które Popol Vuh opisuje następująco: „Nadszedł świt nad wszystkimi zjednoczonymi plemionami. Oblicze ziemi zostało natychmiast osuszone przez słońce” (33). Świt wzeszedł dla ludów, które po raz kolejny wędrowały w różnorodnych mrokach historii.

W zdaniu tym zawiera się namiętne pragnienie życia w wolności, pragnienie, mające smak ziemi obiecanej, w której ucisk, złe traktowanie i degradacja nie byłyby obowiązującą walutą. W serce człowieka i w pamięć wielu naszych narodów wpisane jest gorące pragnienie takiej ziemi i takiego czasu, w którym pogarda zostałaby przezwyciężona przez braterstwo, niesprawiedliwość pokonana przez solidarność a przemoc usunięta przez pokój.

Reklama

Nasz Ojciec nie tylko podziela to pragnienie, ale sam je wzbudził i wzbudza je, obdarzywszy nas swoim Synem Jezusem. Znajdujemy w Nim solidarność Ojca, kroczącego obok nas. To w Nim widzimy, jak to doskonałe prawo ucieleśnia się, przybiera oblicze, staje się historią, aby towarzyszyć i wspierać swój Lud; staje się Drogą, staje się Prawdą i staje się Życiem, aby ciemności nie miały ostatniego słowa i aby świt nie przestawał wschodzić nad życiem Jego dzieci.

Na różne sposoby i w różnych formach próbowano uciszyć i usunąć to gorące pragnienie, różnymi sposobami usiłowano znieczulić duszę, w różnej postaci próbowano pogrążyć w letargu i uśpić życie naszych dzieci i młodzieży, wmawiając im, że nic nie można zmienić lub że są to marzenia niemożliwe do spełnienia. W obliczu tych form stworzenie również potrafi zabrać głos: „Ta siostra protestuje z powodu zła, jakie jej wyrządzamy nieodpowiedzialnym wykorzystywaniem i rabunkową eksploatacją dóbr, które Bóg w niej umieścił. Dorastaliśmy myśląc, że jesteśmy jej właścicielami i rządcami uprawnionymi do jej ograbienia. Przemoc, jaka istnieje w ludzkich sercach zranionych grzechem, wyraża się również w objawach choroby, jaką dostrzegamy w glebie, wodzie, powietrzu i w istotach żywych. Z tego względu wśród najbardziej zaniedbanych i źle traktowanych znajduje się nasza uciskana i zdewastowana ziemia, która «jęczy i wzdycha w bólach rodzenia» (Rz 8, 22)” (Enc. Laudato si, 2).

Przeżywane przez nas wyzwanie ekologiczne i jego ludzkie korzenie, dotyczą nas wszystkich (por. tamże, 14) i wymaga odpowiedzi. Nie możemy już pozostawać głuchymi w obliczu jednego z największych kryzysów środowiska w dziejach. Pod tym względem możecie nas wiele nauczyć. Wasze narody, jak przyznali to biskupi Ameryki Łacińskiej, potrafią utrzymywać zgodne relacje z przyrodą, którą szanują jako „źródło pożywienia, wspólny dom i ołtarz ludzkiego dzielenia się” (Dokument z Aparecidy, 472). A jednak często w sposób systematyczny i strukturalny wasze ludy były niezrozumiane i wykluczane ze społeczeństwa. Niektórzy uważali za gorsze wasze wartości, waszą kulturę i wasze tradycje. Inni, kierowani żądzą władzy, pieniędzmi i prawami rynku, pozbawiali was waszych ziem lub prowadzili działania, które niszczyły. Jakież to smutne! Ileż dobrego dałoby nam wszystkim dokonanie rachunku sumienia i nauczenie się mówienia: przepraszam! Świat dzisiejszy, ograbiony przez kulturę odrzucenia, potrzebuje was!

Reklama

Młodzi naszych czasów, narażeni na kulturę, która próbuje usunąć wszystkie bogactwa i charakterystyki kulturowe, dążąc do świata jednorodnego, potrzebują tego, aby nie zagubić mądrości osób starszych!

Świat dzisiejszy, ogarnięty pragmatyzmem, potrzebuje nauczenia się na nowo wartości bezinteresowności! Uroczyście wyrażamy pewność, że „Stwórca nas nie opuszcza, nigdy nie cofa się w swoim planie miłości, nie żałuje, że nas stworzył” (Enc. Laudato si’, 13). Cieszymy się, że Jezus Chrystus nadal umiera i zmartwychwstaje w każdym geście, jakie okazujemy najmniejszemu z Jego braci. Zachęcajmy się do bycia nadal świadkami Jego Męki i Jego Zmartwychwstania, ucieleśniając Li smantal Kajvaltike toj lek - „Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę”.

2016-02-15 18:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież odwiedził katedrę w Morelii

[ TEMATY ]

Franciszek w Meksyku

Grzegorz Gałązka

O godz. 15. 20 czasu lokalnego (22.20 czasu polskiego) Ojciec Święty przybył w towarzystwie arcybiskupa Morelii, kard. Alberto Suárez Inda do tamtejszej katedry, w której zgromadzone były dzieci szkolne, uczestniczące w katechezie. Była także dziewczynka cudownie uzdrowiona przez bł. Józefa Sancheza del Río (1913-1928), meksykańskiego chłopca, męczennika za wiarę z czasów powstania Cristeros, który niebawem będzie kanonizowany.

Wcześniej papież spotkał się z 14 rektorami meksykańskich wyższych uczelni a także 6 przedstawicielami innych wyznań chrześcijańskich.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję