Reklama

Franciszek

Abp Pappalardo: Franciszek oddaje Maryi łzy ludzkości

Dziś w Watykanie obchodzi się uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, w wielu krajach – tak jak w Polsce czy we Włoszech – przenoszoną na najbliższą niedzielę. Jest to zatem dzień wolny od pracy, jednak nie znaczy, by nie było działalności papieskiej. Jej główny punkt to wieczorne czuwanie modlitewne w Bazylice św. Piotra dla wszystkich, którzy potrzebują pocieszenia. Odbywa się ono pod hasłem: „Wysuszyć łzy”.

[ TEMATY ]

Watykan

święto

Franciszek

uroczystość

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie nabożeństwa wierni mogą uczcić relikwiarz Matki Bożej z Syrakuz. Jest to ampułka z ludzkim łzami, którymi w tym mieście na Sycylii płakała w 1953 r. gipsowa płaskorzeźba Maryi. „Jeśli papież chciał czuwania właśnie po to, aby osuszyć łzy, ogrom łez ludzkich, to obecność tego relikwiarza może oznaczać równocześnie obecność Maryi, która jest blisko każdego z nas, bowiem jesteśmy Jej dziećmi – obecność Madonny zwłaszcza w momentach największych trudności i udręki, które mogą się zdarzyć w życiu każdego z nas. Czujemy, że jest nam Ona bliska, że uczestniczy w naszym ludzkim życiu. Ona, która z niebios ma udział w chwale swego Syna, zbiera nasze łzy, a dzięki temu staje się Matką bliską swym dzieciom, które są tu na ziemi, i przedstawia te łzy swemu Synowi w niebie. Sanktuarium w Syrakuzach pozostaje zawsze miejscem skupienia i ufnej modlitwy do Maryi. Bardzo wielu ludzi przybywa przed ten wizerunek przechowywany w sanktuarium. I z pewnością każdy przedstawia Matce Bożej swoje cierpienia. Jest Ona naprawdę pocieszycielką strapionych. Przybywają do Syrakuz, by złożyć w sercu Maryi swoje pragnienia i swoje nadzieje, ale przede wszystkim przyczyny cierpienia” – tłumaczy abp Salvatore Pappalardo z Syrakuz.

Podczas czuwania rozdawane będą jego uczestnikom poświęcone przez Papieża woskowe medaliony z wizerunkiem Baranka Paschalnego, zwane „agnuskami”. Ważne miejsce zajmą trzy świadectwa: rodziny, która została dotknięta tragedią samobójczej śmierci 15-letniego syna; katolickiego dziennikarza z Pakistanu należącego do chrześcijańskiej mniejszości w tym kraju, który schronił się we Włoszech; oraz nawróconego dzięki łzom matki młodego człowieka, który żyjąc w dostatku utracił sens życia.

O tym, jak zrodziła się myśl o urządzeniu w Roku Świętym tak szczególnego nabożeństwa, mówi ks. Krzysztof Marcjanowicz z Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. „Kilka miesięcy temu, przygotowując program Jubileuszu Miłosierdzia, pomyśleliśmy, że zaproponujemy wigilię, czuwanie modlitewne, dając przestrzeń tym wszystkim, którzy właściwie głosu nie mają: ludziom chorym, strapionym, którzy żyją w depresji, którzy doświadczają zła, którzy są nieraz poddawani niesamowitej presji wyborów, chęci pozostania przy dobrym, żyjąc czasem w niezwykle trudnych warunkach, które ich spotykają. Chcąc dać głos tym wszystkim, mówiąc w cudzysłowie, «kategoriom» osób, które cierpią, pomyśleliśmy o takiej wigilii, o takim czuwaniu, gdzie będzie chwila na świadectwa, moment zatrzymania się nad tymi wszystkimi, którzy głosu już nie mają, którzy czasami cierpią tak, że właściwie tylko łzy płyną po ich policzkach i nie mogą już nic więcej powiedzieć. Myśląc o tych ludziach tak też właśnie zatytułowaliśmy ten moment, te chwilę czuwania, prosząc za nich wszystkich, aby Pan Bóg otarł im łzy. Jest to odwołanie się oczywiście bezpośrednio do fragmentu z 21 rozdziału Apokalipsy, gdzie jest napisane, że Pan «otrze z ich oczu wszelką łzę» (Ap 21, 4) i tam będziemy już wiecznie szczęśliwi. Chcemy tych ludzi i wszystkie te sytuacje ofiarować Panu Bogu” – powiedział ks. Marcjanowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-05 17:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: modlę się by Koreańczycy podjęli proces braterstwa i pojednania

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Korea.net/foter.com

"Modliliśmy się i także teraz się modlimy, aby wszystkie dzieci ziemi koreańskiej, cierpiące z powodu konsekwencji wojen i podziałów mogły podjąć proces braterstwa i pojednania" - powiedział Ojciec Święty podsumowując podczas dzisiejszej audiencji ogólnej swoją zakończoną 18 sierpnia pielgrzymkę do Korei. W auli Pawła VI zgromadziło się około 10 tys. wiernych.

Mówiąc o koreańskim Kościele Franciszek podkreślił jego młodość i dynamizm. Znaczenie tej podróży streścił w trzech słowach: pamięć, nadzieja, świadectwo. Kościół jest stróżem pamięci i nadziei. "Pamięć świadków przeszłości staje się nowym świadectwem w czasie obecnym i nadzieją przyszłości" - zaznaczył papież. W tej perspektywie umieścił dwa główne wydarzenia tej podróży: beatyfikację 124 męczenników koreańskich oraz spotkanie z młodymi z okazji Szóstego Azjatyckiego Dnia Młodzieży. Ojciec Święty dodał, że Kościół w Korei strzeże także pamięci pierwotnej roli, jaką mieli świeccy zarówno w początkach wiary jak i w dziele ewangelizacji. Jest on bowiem zbudowany na wierze, na trudzie misyjnym i męczeństwie wiernych świeckich.

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję