Reklama

Jubileusz ks. kan. Józefa Góraka

Ćwierć wieku w parafii Siedlęcin

Niedziela legnicka 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23 października jubileusz 25-lecia posługi kapłańskiej w parafii Siedlęcin obchodził ks. kan. Józef Górak. Do Siedlęcina koło Jeleniej Góry przybył w 1978 r., by objąć parafię po zmarłym 8 października ks. Tadeuszu Klee. Jako 24. z kolei duszpasterz tej parafii, a 7. w powojennej historii (informacje zaczerpnięte z Kroniki Parafii Siedlęcin) ksiądz Józef Górak sprawuje opiekę duszpasterską najdłużej spośród wszystkich księży związanych z parafią i odnotowanych w kronice. Od początku swego duszpasterzowania w Siedlęcinie ks. Górak przeprowadził szereg inicjatyw mających na celu odrestaurowanie dwóch zabytkowych kościołów siedlęcińskich oraz podjął się budowy nowej świątyni w należącym do parafii pobliskim Strzyżowcu. Wzorowe administrowanie parafią znajduje odzwierciedlenie w realizowaniu takich przedsięwzięć, jak: restauracja prospektu organowego oraz ołtarza i posadzki w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy, zainstalowanie dzwonu milenijnego na wieży kościoła parafialnego oraz renowacja tejże wieży (pokrycie blachą miedzianą), a także przeprowadzenie konserwacji głównego ołtarza pochodzącego z 1696 r. Obok prac konserwatorsko-renowacyjnych prowadzonych w obu kościołach proboszcz ks. Górak wraz z liczną grupą parafian podejmował szereg prac związanych z modernizacją budynku plebanii, a także z remontem murów oporowych przy kościele parafialnym. Na głównym cmentarzu, obok nowej bramy, pojawiły się asfaltowe alejki. Ćwierć wieku w parafii Siedlęcin to nie tylko dokonywane z wielkim zaangażowaniem i poczuciem dobrego smaku prace upiększające wizerunek świątyni. Na uwagę zasługuje szczególne ożywienie życia religijnego oraz szereg inicjatyw podjętych dla dobra całej społeczności Siedlęcina. 25 lat sprawowania opieki nad parafią oraz umiejętności pozyskiwania sobie szacunku wśród parafian, współpraca z lokalnymi władzami zaowocowały niezliczoną ilością akcji charytatywnych, przeprowadzonych spotkań, a także uroczystości religijnych precyzyjnie obmyślonych i perfekcyjnie przygotowanych, które to stanowią chlubną wizytówkę Siedlęcina i są powodem do dumy dla jego mieszkańców. Niewątpliwie wielką zasługą Księdza Jubilata jest powołanie w parafii takich organizacji katolickich, jak: Eucharystyczny Ruch Młodych, Koło Ministrantów, Towarzystwo Przyjaciół Seminarium Duchownego w Legnicy. Warto zaznaczyć, iż w seminarium przygotowuje się do kapłaństwa kleryk Dariusz z Siedlęcina. Od 1995 r. przy parafii św. Mikołaja w Siedlęcinie funkcjonuje Parafialne Koło Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, zaangażowane głównie w prowadzenie akcji charytatywnych. Przy parafii istnieje też biblioteka katolicka pozwalająca rozwijać się duchowo tym, którzy korzystają z jej księgozbioru. W podejmowaniu licznych inicjatyw Księdza Proboszcza wspiera Rada Parafialna. Nie sposób tu wymienić wszystkich przedsięwzięć ks. kan. Józefa Góraka. Za wszystkie działania służące parafii, przyczyniające się do jej duchowego i materialnego rozwoju pragnę w imieniu swoim i całej społeczności parafialnej wyrazić szczere podziękowania oraz życzyć wszelkiej pomyślności i wielu łask Bożych na dalsze lata pracy kapłańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Świętokrzyskie/ Legendarny skarb pustelnika odkryty w Górach Świętokrzyskich

2024-05-09 16:20

[ TEMATY ]

skarb

świętokrzyskie

Vasilev Evgenii/fotolia.com

Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna odnalazła w Górach Świętokrzyskich skarb monet z XVII i XVIII wieku, który najprawdopodobniej należał do eremity Antoniego Jaczewicza. Według legend osiemnastowieczny kaznodzieja zdobył fortunę, przekonując miejscową ludność o swoich nadprzyrodzonych zdolnościach uzdrawiania.

Jak powiedział PAP Sebastian Grabowiec, prezes Świętokrzyskiej Grupy Eksploracyjnej w ramach prowadzonych badań poszukiwaczom udało się namierzyć zbiór srebrnych i złotych monet z pierwszej połowy XVII w. i początku XVIII w., w tym orty, szóstaki, patagony, krajcary, kopiejki. Natomiast jednym z najciekawszych znalezisk był złoty dukat hamburski z 1648 r., z wizerunkiem Madonny z dzieciątkiem, przebity przy krawędzi monety, co sugeruje, że mógł on pełnić funkcję medalika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję