Reklama

100 lat dziejów parafii Zajączki

Jubileusz 100-lecia istnienia parafii Zajączki jest doskonałą okazją do spojrzenia na dzieje tej duszpasterskiej placówki w przeszłości, na jej stan teraźniejszy oraz zastanowienia się nad kierunkami rozwoju życia religijnego w przyszłości. Uroczystości jubileuszowe zawsze były powodem do przeżywania radości z dokonanych dzieł przez poszczególne jednostki lub instytucje. W przeżywaniu kościelnych uroczystości jubileuszowych występuje nadto dodatkowy aspekt - wyrażenie wdzięczności Bogu za opiekę i miłosierdzie Boże nad miejscową ludnością i jej dobytkiem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Średniowieczne korzenie

Kościół przez swoje instytucje i swoich przedstawicieli zawsze działał w społeczności ludzkiej i dla tej społeczności. Tak było także od wieków w Zajączkach, położonych na pograniczu wielkich dzielnic polskich i wielkich diecezji polskiego Kościoła. W okresie kilku wieków, zanim powstała parafia w Zajączkach, wierni tych okolic prowadzili życie chrześcijańskie w bliskości dawnych i sławnych ośrodków religijnych w Dankowie i Krzepicach. Do parafii dankowskiej Zajączki należały od początków wprowadzenia chrześcijaństwa na ziemiach polskich, kiedy tworzyła się tu sieć parafialna. Granica pomiędzy Wielkopolską i Małopolską na rzece Liswarcie pozostawiała parafię Danków wraz z Zajączkami w archidiecezji gnieźnieńskiej. Kiedy sławny król Polski Kazimierz Wielki umacniał zachodnią granicę Królestwa Polskiego przed najazdami książąt niemieckich, a arcybiskup gnieźnieński Jarosław Bogoria ze Skotnik tworzył parafię w Krzepicach, wtedy tenże metropolita gnieźnieński uposażył nową parafię w Krzepicach dziesięciną z Zajączek. W ten sposób miejscowość Zajączki wpisała się w wielkie dzieje narodowe i kościelne już w czasach średniowiecznych.

Wpływy innowiercze

Pogranicze diecezji krakowskiej i archidiecezji gnieźnieńskiej oraz diecezji wrocławskiej było najbardziej odpowiednim miejscem do odbywania synodów kościelnych i zjazdów książąt polskich. Takie synody w średniowieczu odbywały się w Dankowie. Budowane przy granicy zamki obronne, m.in. w Krzepicach, zapewniały bezpieczeństwo miejscowej ludności, mimo to zdarzały się napady książąt śląskich, rabujących tutejszych mieszkańców.
Od czasów reformacji tą drogą docierały na ziemie polskie nowinki religijne. Wprawdzie wpływy luterańskie nie były tutaj bardzo silne, ale znajdowały swoich zwolenników. Znacznie silniejsze były wpływy kalwińskie oraz ariańskie, czyli Braci Polskich, które przyjmowali przede wszystkim właściciele Dankowa i innych miejscowości. Poglądy innowiercze na terenach całego powiatu szerzył Stanisław Szafraniec, starosta lelowski. Podobnie postępowali Kobylańscy w Dankowie. Katolicy zostali wypędzeni ze swoich świątyń: z Dankowa do Zajączek, a z Parzymiech do Jaworzna. W Działoszynie był silny ośrodek Braci Polskich. Na szczęście w tym czasie w Zajączkach był kościół św. Zygmunta, ufundowany w 1565 r. przez króla Zygmunta II Augusta, który często odwiedzał swoją siostrę Izabelę w zamku krzepickim. Na prośbę nuncjusza apostolskiego Franciszka Commendone i starosty krzepickiego Stanisława Wolskiego król w dniu 5 listopada 1565 r. wydał polecenie, aby we wsi królewskiej Zajączki został wybudowany kościół drewniany. W tym kościele duchowni z Dankowa odprawiali nabożeństwa dla wszystkich wiernych z całej parafii. Kościół w Dankowie został oddany katolikom dopiero w 1641 r., ale w Zajączkach nadal odprawiano nabożeństwa w niedziele i święta dla wiernych tej części parafii dankowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kościół w Zajączkach

Drewniany kościół w Zajączkach po 200 latach był bardzo zniszczony i dlatego na jego miejsce dzierżawca starostwa krzepickiego Józef Winer w 1750 r. wybudował w tej miejscowości nowy kościół, także drewniany, który konsekrował pod wezwaniem św. Rocha w dniu 1 września 1763 r. sufragan gnieźnieński biskup Ignacy Kozierowski. Przy kościele na stałe mieszkali kapelani, jednocześnie wikariusze w Dankowie. Jeden z tych duchownych - ks. Józef Synowicz w 1874 r. gruntownie odrestaurował kościół z własnych funduszów i składek wiernych. Duszpasterze w Zajączkach posiadali własne mieszkanie.

Starania o utworzenie parafii

Zajączki i okoliczne miejscowości były oddalone od kościoła parafialnego w Dankowie nawet ponad 10 wiorst (wiorsta = l,066 km). Starania o utworzenie parafii w Zajączkach były podjęte już w 1631 r. przez starostę krzepickiego Joachima Tarnowskiego, który dla nowej parafii przeznaczył uposażenie w ziemi, ale w tym czasie parafia nie została erygowana. Do tych planów powracali mieszkańcy w późniejszych czasach. W czasie trwania powstania styczniowego w 1863 r. wierni z Zajączek zwrócili się do biskupa włocławskiego z prośbą o utworzenie parafii. Bp Michał Marszewski wobec zakazów carskich nie mógł zadośćuczynić tej prośbie. Dopiero w 1901 r. władza kościelna stwierdziła, iż w Zajączkach może być utworzona parafia. Na wniosek władzy diecezjalnej 9 lutego 1904 r. władze rosyjskie wydały pozwolenie na utworzenie parafii. Starania prowadził kapelan z Zajączek - ks. Kajetan Krajewski. Parafię utworzył biskup włocławski Stanisław Zdzitowiecki dekretem z 21 kwietnia 1904 r. Pierwszym proboszczem został ks. Kajetan Krajewski, który, będąc jeszcze filialistą, wybudował tutaj plebanię. Do parafii należały miejscowości: Zajączki Kościelne, Zajączki II, Szarki, Stanki, Siekiery, Pąchały, Drozdki i Łękawica. Parafia liczyła 1885 wiernych. Odległość do kościoła parafialnego z najdalszych miejscowości nie przekraczała 6 km.

Reklama

Przygotowania do budowy świątyni

Wierni nowej parafii natychmiast podjęli dzieło budowy własnego kościoła parafialnego. W miejsce dawnego kościoła drewnianego miała być wybudowana świątynia murowana. Już w 1905 r. mieszkańcy ustalili wysokość składki na budowę kościoła - 15 kopiejek z morgi w okresie 20 lat. Na koniec tego roku proboszcz ks. Adam Żor w Kasie Gminnej w Kuźniczce złożył sumę 489 rubli i 29 kopiejek, pochodzącą ze składki. Gromadzono pieniądze i materiały budowlane, ale wybuchła I wojna światowa i prace budowlane zostały zaniechane. Dopiero w niepodległej Polsce 2 sierpnia 1923 r. wszyscy parafianie z proboszczem ks. dr. Adolfem Gozdkiem postanowili podjąć dzieło budowy świątyni. Zobowiązali się także, aby na ten cel w okresie najbliższych 10 lat każdego roku zbierać składkę w wysokości 10 kg żyta z każdej morgi. Powołano jednocześnie Komitet Budowy Kościoła w składzie: Piotr Wieczorek - prezes, ks. Adolf Gozdek - skarbnik, Bronisław Krzemiński - sekretarz oraz Antoni Szopa, Franciszek Pilśniak i Piotr Nicpoń - członkowie. Bardzo wiele w sprawie budowy kościoła dokonał Franciszek Biel.

Reklama

Pierwszy kamień pod fundamenty

W następnym roku przystąpiono do budowy murów świątyni według planów architektów Stefana Schillera i Wiesława Kononowicza.
21 lipca dziekan kłobucki ks. Zygmunt Zawadzki poświęcił plac pod budowę świątyni i wraz z proboszczem położył pierwszy kamień pod fundamenty. Jeszcze w tym roku wyciągnięto fundamenty i mury kościoła na wysokość 1 m ponad ziemię. Bp Teodor Kubina 13 maja 1926 r. uroczyście poświęcił kamień węgielny pod budowę kościoła. W 1929 r. budowa świątyni wraz z wieżą i dachem została ukończona. 20 grudnia 1930 r. dziekan - ks. Zawadzki i miejscowy proboszcz - ks. Gozdek poświęcili kościół i odtąd rozpoczęto w nim odprawianie nabożeństw. Dawny kościół drewniany został rozebrany, a z drewna wybudowano dom katolicki. Kościół św. Franciszka z Asyżu w Zajączkach uroczyście konsekrował biskup częstochowski dr Teodor Kubina 7 sierpnia 1932 r. Po tej uroczystości przybył do Zajączek biskup śląski Stanisław Adamski, który przez kilka dni odprawiał w nowej świątyni nabożeństwa i spowiadał wiernych.

Duma parafii i duszpasterzy

Kościół posiadał trzy nawy. Znajdowały się w nim cztery ołtarze późnobarokowe z końca XVIII wieku. Główny ołtarz był zbudowany z piaskowca, nastawa była drewniana. W kaplicy św. Rocha był ołtarz św. Rocha i dwa obrazy: św. Rocha i św. Izydora Oracza. W lewej nawie umieszczono ołtarz Matki Bożej Częstochowskiej, a w prawej ołtarz św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.
W nawie głównej zamontowano chrzcielnicę i późnogotycki tryptyk z II połowy XVI w. z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem w części środkowej. Kościół stał się przedmiotem dumy parafian oraz duszpasterzy, a jednocześnie szczególnej ich troski. Wysoka świątynia, pokryta czerwoną dachówką była widoczna z daleka.

Reklama

Cmentarz w Zajączkach

Zgodnie z dawnym zwyczajem przy pierwszym, drewnianym kościele pw. św. Zygmunta w Zajączkach był cmentarz, otoczony wałem ziemnym na wypadek wylewu Liswarty, ogrodzony drewnianym płotem. Chowano na nim zmarłych do końca XIX w., mimo że na początku XVIII w. władze pruskie wyznaczyły teren nowego cmentarza (za wsią od strony północno-zachodniej od kościoła). Dopiero przed I wojną światową przeniesiono tu również część grobów z dawnego cmentarza. W Zajączkach był także cmentarz choleryczny, na którym chowano zmarłych podczas epidemii cholery w latach 1848-1852. Z tego czasu pochodzi drewniana kapliczka pw. św. Rocha wybudowana obok kościoła parafialnego.

Duszpasterze w Zajączkach

W Zajączkach duszpasterze mieszkali już od XVI w. Duża odległość od kościoła parafialnego w Dankowie spowodowała, iż łatwiej było przybyć do Zajączek duszpasterzowi z Dankowa niż licznym wiernym udawać się z Zajączek do Dankowa. Mieszkańcy Zajączek pragnęli mieć stałego duszpasterza przy swoim kościele. Nie znając prawodawstwa rosyjskiego, sami zaangażowali w 1819 r. do pracy duszpasterskiej w Zajączkach ks. Bartłomieja Błaszczykowskiego, wikariusza dankowskiego, bez porozumienia się z proboszczem ks. Antonim Gibasiewiczem. Dopiero jednak proboszcz zadośćuczynił pragnieniom mieszkańców Zajączek i sąsiednich wsi. Odtąd ks. Błaszczykowski mieszkał i pracował w Zajączkach ok. 30 lat.
Gdy w Zajączkach została utworzona pełnoprawna parafia, władza diecezjalna powierzała stanowisko proboszcza kapłanom doświadczonym w pracy parafialnej, a nadto po złożeniu przez nich specjalnych egzaminów. Proboszczowie zabiegali o godne pełnienie obowiązków duszpasterskich, troszczyli się także o sprawy materialne swojej parafii i naukę dzieci w szkole elementarnej, nad którą sprawowali opiekę. Proboszcz ks. Adam Żor zabiegał także o podniesienie produkcji rolnej przez miejscowych chłopów. Sprowadzał nowoczesne narzędzia rolnicze, założył kółko rolnicze, orkiestrę, straż ogniową i dwie ochronki dla dzieci. Uczył miejscowych chłopów zakładać sady owocowe, sprowadzając znaczne ilości drzewek. Jego staraniem wzniesiono budynki gospodarcze przy plebanii w Zajączkach. Propagował także pszczelarstwo. Z jego inicjatywy nad Liswartą posadzono 3 tys. sadzonek wierzby koszykarskiej. Dla parafii nabył 6 mórg ziemi od rosyjskiego gen. Giecewicza.
Szczególnie zasłużony dla parafii był ks. dr Adolf Gozdek (twórca Unii Apostolskiej Kapłanów diecezji częstochowskiej). Ten wykształcony doktor filozofii był doskonałym organizatorem budowy murowanego kościoła. Po ukończeniu budowy świątyni został mianowany proboszczem w parafii Brzeźnica. Jednakże nie zdołał wypłacić wszystkich należności, jakie zaciągnął podczas budowy kościoła. Jego następca, ks. Stanisław Ciempka, najpierw z wielkim trudem spłacał długi zaciągnięte przy budowie.
Ks. Ciempka duszpasterzował w Zajączkach również w okresie okupacji hitlerowskiej. Zajączki należały wówczas do prowincji górnośląskiej. Na nabożeństwa do tutejszego kościoła przybywali wierni z sąsiednich parafii włączonych do Kraju Warty. Mimo terroru, ks. Gozdek ukrywał członków ruchu oporu. Po zakończeniu wojny nie godził się z nową władzą polityczną, z tego powodu doznawał represji i w końcu musiał opuścić placówkę w Zajączkach.
W nowych warunkach politycznych po II wojnie światowej proboszczem mianowany został ks. Józef Cieślak. Przed wojną działał w Akcji Katolickiej, tymczasem władze Polski Ludowej zakazały działalności wszystkich stowarzyszeń kościelnych. Pozostały jedynie Żywy Różaniec i Trzeci Zakon św. Franciszka oraz zwyczajne nabożeństwa kościelne. Ksiądz Proboszcz bardzo dbał o rozwój życia religijnego w parafii. Troszczył się o wyposażenie wnętrza świątyni, założył nowe oświetlenie i radiofonię. Analogiczną działalność prowadzili jego następcy - ks. Stanisław Smółka, ks. Zygmunt Cisłowski i ks. Franciszek Konopka.

Reklama

Czasy współczesne

Od 1981 r. proboszczem w Zajączkach jest ks. kan. Tadeusz Gonera. W trudnych latach stanu wojennego, a później transformacji politycznej w Polsce spokojnie, ale konsekwentnie prowadził pracę duszpasterską. Przede wszystkim zabiegał o to, aby wierni uczestniczyli regularnie w nabożeństwach niedzielnych i świątecznych, organizował i prowadził nauczanie religii dzieci i młodzieży w parafii. Prowadził także konieczne prace remontowe w kościele i zabudowaniach kościelnych oraz liczne prace porządkowe. Wielkim dziełem było wybudowanie w latach 1989-1991 kościoła filialnego z salkami katechetycznymi w Zajączkach II. Ta świątynia została nowocześnie urządzona i wyposażona. Zmodernizował urządzenia grzewcze i wodociągowe w kościele parafialnym i zabudowaniach plebańskich. Specjalną troską otoczył cmentarz. Przed kościołem parafialnym, kościołem filialnym i cmentarzem jego staraniem zostały wybudowane parkingi. Cmentarz został ogrodzony nowym betonowym parkanem. Odrestaurował wikariatkę, a otoczenie kościoła parafialnego i plebanii zostało wyłożone kostką brukową. Wreszcie zabytkowa kapliczka przy kościele została gruntownie odrestaurowana. Przede wszystkim jednak świątynia parafialna jest utrzymana w należytym porządku.

Reklama

Praktyki religijne mieszkańców parafii

Wyrazem religijności mieszkańców Zajączek i sąsiednich wsi była troska o należyte wypełnianie praktyk religijnych. Dużą trudnością w realizacji tych zadań w okresie zanim powstała tutaj parafia, była duża odległość do macierzystego kościoła w Dankowie. Miejscowi wierni szczególnie zabiegali, aby w miejscowym kościele pw. św. Zygmunta w niedziele i święta była odprawiana Msza św. Dużą przeszkodą w spełnieniu tych dążeń był dojazd duchownych z Dankowa do Zajączek. Jeszcze w połowie XIX w. mieszkańcy nie posiadali koni, a roboty polowe wykonywali wołami. Na wynajęcie koni celem przywiezienia kapłana z Dankowa nie było ich stać. W tej sytuacji duchowni z Dankowa nie przybywali do Zajączek, w kościele filialnym nie tylko nie były odprawiane niedzielne i świąteczne Msze św. i inne nabożeństwa, ale także nie były tu udzielane sakramenty św., a wielu wiernych umierało bez sakramentu chorych i wiatyku. Wiernych grzebano na cmentarzu bez udziału kapłana. Rozwiązaniem tego problemu było mianowanie stałego kapelana w Zajączkach. Decyzję taką wydał biskup włocławski Michał Marszewski 11 maja 1863 r. Kapelan miał regularnie odprawiać Msze św. w niedziele i święta, głosić kazania, słuchać spowiedzi, zaopatrywać chorych, nauczać w szkole oraz błogosławić małżeństwa. Sakramentu bierzmowania w Zajączkach po raz pierwszy udzielił biskup włocławski Wincenty Chościak-Popiel 13 września 1879 r. Do bierzmowania przystąpiło 2500 osób.
W ołtarzu bocznym w kościele parafialnym w Zajączkach znajdował się obraz Matki Bożej Częstochowskiej, podobny do łaskami słynącego obrazu w Dankowie, gdzie był ośrodek miejscowego kultu. Znany był tutaj kult św. Rocha, którego wierni czcili jako patrona ratującego ludność podczas zarazy i morowego powietrza. W parafii obchodzono pięć odpustów: św. Zygmunta (2 maja), Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia), św. Rocha (16 sierpnia), św. Franciszka z Asyżu (4 października) i Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8 grudnia). Istniały tu bractwa religijne: św. Anny, św. Izydora, św. Rocha i Trzeci Zakon św. Franciszka. W okresie II Rzeczypospolitej działały w parafii: Akcja Katolicka (ok. 250 osób), Krucjata Eucharystyczna (50 osób), Żywy Różaniec (600 osób), Apostolstwo Modlitwy (530 osób) i Bractwo św. Rocha (350 osób). W tym samym czasie z parafii Zajączki wielu wiernych udawało się na roboty sezonowe do Niemiec, gdzie z reguły byli pozbawieni katolickiej opieki duszpasterskiej.

Powołania kapłańskie i zakonne

Wyrazem żywej religijności mieszkańców Zajączek są siostry zakonne i kapłani pochodzący z tej parafii: s. Helena Solnica (nazaretanka), s. Waleria Solnica (nazaretanka), s. Genowefa Mońka (sercanka), s. Marianna Szewczyk (zmartwychwstanka), s. Franciszka Mikołajczyk (Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame), s. Bożena Szymańska (honoratka), s. Władysława Słomian (salezjanka), s. Anna Staśkiewicz (zmartwychwstanka) oraz kapłani: ks. inf. dr Marian Mikołajczyk, ks. dr Zenon Mońka, ks. Zenon Pilśniak, o. Andrzej Korzonek OCist, ks. mgr Krzysztof Mońka, ks. mgr Piotr Pilśniak i ks. mgr Daniel Kistela.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję