Powyższe słowa zainspirowały mnie do udziału w programie: Mój szkolny kolega z Afryki. Program realizowany jest od września 2001r. przez Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Komisję Episkopatu Polski ds. Misji pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej przy współpracy z UNICEF, UNESCO, UNHCR oraz Polskim Towarzystwem Afrykanistycznym. Po zapoznaniu się z programem stworzyłam swój plan działania w szkole, w której pracuję. Zachęciłam również do udziału innych nauczycieli: przyrody, geografii, plastyki, muzyki i wychowawców. Główną grupę współpracowników stanowili uczniowie klas IV-VI szkoły podstawowej i młodzież gimnazjalna MZS w Świeradowie Zdroju. Celem programu jest pomoc potrzebującym dzieciom w Afryce oraz rozwijanie wśród naszych uczniów postaw wrażliwości na potrzeby innych, kształtowanie postaw altruistycznych, bazujących na poszanowaniu godności istoty ludzkiej, otwartości i tolerancji. W pierwszej fazie programu zapoznaliśmy uczniów z filmem Dzieci Afryki, ukazującym bardzo trudną sytuację ludności w Afryce i cierpienie dzieci. Przeprowadziliśmy w szkole szereg lekcji wychowawczych związanych z problematyką afrykańską. Wzięliśmy udział w ogólnopolskim konkursie plastycznym oraz poezji i prozy. Zaskoczyła nas liczba uczniów biorących udział w konkursie, jak i wysoki poziom prac. Jedną z prac uczniowskich jest wiersz ucznia z kl. I gimnazjum Łukasza Palucha pt. Los Afrykanina. Za udział w konkursie otrzymaliśmy dyplom podpisany przez Prymasa Polski, z czego jesteśmy dumni. Najważniejszym jednak efektem naszej pracy jest „Adopcja Serca”. Pragniemy pomóc osieroconemu dziecku z Afryki. Jest to dojrzała decyzja całej społeczności szkolnej. Śledzimy informacje na temat „Adopcji Serca”, zwłaszcza w „Małym Gościu Niedzielnym”. Wysłaliśmy też nasze zgłoszenie jako szkoła, tj. Miejski Zespół Szkół w Świeradowie Zdroju. Przekazaliśmy z radością zebraną kwotę na ten cel. Z Pallotyńskiego Sekretariatu Misyjnego otrzymaliśmy wspaniałą wiadomość i zdjęcie. Mamy upragnione dziecko... Jest to trzynastoletni chłopiec - Muzengezi. Pochodzi z Rwandy, z diecezji Kigali. Jest sierotą, stracił ojca w 1994 r., a jego mama zmarła w 1995 r. Obiecaliśmy mu pomagać przez pięć lat, tj. do ukończenia szkoły. Radość naszą trudno jest opisać. Każdy z nas chciał dotknąć zdjęcia. Szkoła nasza stała się jedną wielką rodziną. Łączy nas „Adopcja Serca” - nasz afrykański chłopiec. Jest to wspaniałe uczucie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu