Reklama

Rekolekcje dla legnickich gimnazjalistów

W kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Legnicy w dniach 22-24 marca odbyły się rekolekcje dla młodzieży szkół gimnazjalnych. Prowadziły je w duchu nowej ewangelizacji siostry ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego z Gorzowa Wielkopolskiego.

Niedziela legnicka 22/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Refleksje młodzieży z Gimnazjum nr 4 im. M. Skłodowskiej Curie 1a (Zamek Piastowski) w Legnicy:

„Do tej pory rekolekcje kojarzyły mi się, przykro mi to mówić, z godzinami spędzonymi na słuchaniu nudnego «gadania» księdza w zimnym kościele. W tym roku rekolekcje były zupełnie inne niż w poprzednich latach. Prowadziły je siostra Bernarda i siostra Teresa. Śpiewaliśmy różne piosenki i nawet mieliśmy do nich pewien układ ruchów. Nie to jednak było najważniejsze. Mnie najbardziej spodobało się to, że siostry przygotowały drobne inscenizacje, w których udział brali także ochotnicy. Taka forma nauki, jaką zastosowały siostry, jest także łatwiejsza zarówno do zapamiętania, jak i do zrozumienia. Podczas tegorocznych rekolekcji bawiliśmy się wspólnie, a wielu z nas było wzruszonych. Mam nadzieję, że w przyszłym roku siostry również do nas przyjadą”.
Jola Dąbrowska kl. I f

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Myślę, że nareszcie uświadomiłam sobie, jak ważne jest w życiu towarzystwo Chrystusa. Zdałam sobie sprawę także z tego, ile może dać mi codzienna modlitwa. Kiedy zaczęłam się niedawno modlić w inny, bardziej głęboki sposób, poczułam się ważna dla Jezusa i doceniona przez Niego. Podczas tych rekolekcji byłam także u spowiedzi. Ona także inaczej wyglądała, być może dlatego, że całe moje duchowe doświadczenie wyszło na wierzch podczas tych rekolekcji. Moja rozmowa z księdzem podczas spowiedzi, bo była to rozmowa, ale nietypowa, nie szablonowa, rzeczywiście mi pomogła. Jako ciekawy uważam także pomysł ze światełkami. Moją świeczkę po spowiedzi delikatnie ułożyłam obok innych i czułam się tak, jakby we mnie zapaliło się takie światełko. Moja miłość do Boga uległa takiej przemianie, że jest ona trudna do opisania, choćby najczulszymi słowami. Komunia Święta, którą przyjęłam następnego, trzeciego dnia rekolekcji, też była „inna”. Czułam się, tak jakby na nowo narodzona, a Jezus zamieszkał z powrotem w moim sercu”.
Aleksandra Tęcza kl. I f

„Dzięki rekolekcjom uznałam, że jestem potrzebna Bogu, a Jego obecność w moim życiu jest bardzo ważna. Modlitwa napełnia mnie radością i miłością Jezusa. Przedstawienia pokazywane w kościele uświadomiły mi, jak bardzo jestem oddalona od Chrystusa i jak bardzo Go potrzebuję. Przedstawienie symbolizujące związanie duszy ludzkiej przez grzechy najmocniej dotknęło mojego serca i wyobraziłam sobie, co się dzieje ze mną. Każde z przedstawień było bardzo dopracowane, dlatego też ich symbolika była łatwa do zrozumienia. Podczas Komunii św. Jezus ukazał mi, jak radośnie jest być człowiekiem wolnym od grzechu i co znaczy całkowicie zaufać Bogu. Moja chęć pojednania się z Nim jest tak wielka, że aż trudno ją wyrazić słowami”.
Anna Furmanek kl. I f

Reklama

„Te rekolekcje były inne niż pozostałe. Kiedy szłam do kościoła, to robiłam to chętnie, kiedy siedziałam w ławce, to byłam uśmiechnięta, a kiedy wychodziłam, to chciałam być lepszym człowiekiem. W tym roku zrozumiałam istotę czasu rekolekcyjnego. Czułam się cudownie, tak lekko... Po raz pierwszy postanowiłam szczerą poprawę. Wiem, że nadal będę popełniać błędy, ale zacznę wyciągać z nich wnioski na przyszłość, przecież na tym polega życie. Postaram się również, aby to nie była jedynie krótkotrwała fascynacja.
Najbardziej dotknęło mojego wnętrza przedstawienie pierwszego dnia. Niosło ono ważne przesłanie: „Jezus chce zamieszkać w twym sercu, ale nie wejdzie nieproszony”. To było realistyczne przedstawienie i jeszcze ta nastrajająca muzyka... Wzruszyłam się, w pewnym momencie nawet chciało mi się płakać... Zrozumiałam, jak bardzo grzeszyłam i niewdzięcznie postępowałam. Od tego momentu chciałam się zmienić, aby wszyscy zobaczyli, że naprawdę kocham Boga. Wiem, że nie tylko na mnie zrobiła wrażenie ta sztuka. Świadczy to o tym, że siostry zakonne mają dar przemawiania do młodzieży”.

Co zmieniłabym w rekolekcjach, by przeżyć je jeszcze głębiej i aby były bardziej udane?
„Jedna myśl przychodzi mi do głowy: włączyłabym ogrzewanie w kościele. Oczywiście żartuję, chociaż naprawdę było zimno. Poza tym, nic bym nie zmieniła. Te rekolekcje były przecież rewelacyjne!”.
Aleksandra Chołys kl. Ig

„Sądzę, że rekolekcje były prowadzone bardzo profesjonalnie. Jedynie siostry mogłyby więcej rozmawiać z młodzieżą siedzącą w ławkach. Jeszcze moim małym, osobistym życzeniem jest to, by rekolekcjoniści opowiadali więcej ciekawych historii o młodych, a także by poruszali tematy tabu. Ale rekolekcje były bardzo miłe i udane!”.
Karolina Wojtasiak kl. Ig

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pochowano 307 dzieci martwo urodzonych

2024-12-17 20:05

[ TEMATY ]

Kraków

pochówek

dzieci martwo urodzone

Adobe Stock

W krakowskich Podgórkach Tynieckich odbył się pogrzeb dzieci martwo urodzonych. Ceremonia, podczas której pożegnano trzysta siedmioro dzieci, odbyła się we wtorek 17 grudnia.

W homilii ks. dr Janusz Kościelniak, diecezjalny duszpasterz rodzin dzieci utraconych, przypomniał o chrześcijańskiej cnocie nadziei. - Czym ona jest, skoro mówimy o niej także w trakcie pogrzebu? Na pewno nie jest przekonaniem, że wszystko się dobrze skończy tutaj, na ziemi. Jest raczej pewnością, że coś ma głębszy sens - mówił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

2024-12-17 14:47

[ TEMATY ]

Opus Dei

Ministerstwo Sprawiedliwości

Marcin Romanowski

Marcin Romanowski

W nawiązaniu do publikacji medialnych powtarzających nieprawdziwe informacje, informujemy:

1. Marcin Romanowski nie mieszka i nie przebywa w ośrodkach związanych z Opus Dei.
CZYTAJ DALEJ

Wakacje jako moment na refleksję i budowanie relacji z bliskimi – gdzie się wybrać?

2024-12-18 16:50

[ TEMATY ]

rodzina

wakacje

Materiał prasowy

Czas wakacyjny to dla wielu osób możliwość wytchnienia od codziennej gonitwy i obowiązków. Warto jednak pamiętać, że urlop to także świetna okazja, by pogłębić relacje z najbliższymi! Dlaczego więc wakacje są tak ważne dla naszego samopoczucia?

Oderwanie się od znanych rytuałów i spraw bieżących, czy kontakt z nowymi miejscami, pomagają spojrzeć na własne życie z innej perspektywy. Wspólny wyjazd z rodziną lub przyjaciółmi w wielu przypadkach może skłonić do szczerej rozmowy, z którą długo zwlekaliśmy, uważniejszego wysłuchania drugiej osoby i zastanowienia się nad tym, co nas wzmacnia, a co wymaga zmiany. Gdzie zatem najlepiej wybrać się na wyjazd z bliskimi?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję