W początkach dziejów narodu wybranego dzień ten był Świętem Plonów. W chrześcijaństwie zachował on coś z tego charakteru. Wszystko bowiem, czego dokonał Zbawiciel, w ten dzień zaczęło się spełniać, wydawać
owoce. Później Izraelici obchodzili w tym dniu pamiątkę nadania Dziesięciorga Przykazań na górze Synaj. Także i ta treść zachowała się w obecnym charakterze tego święta. W tajemnicy zstąpienia Ducha Świętego
w historię ludzką wkroczyło usankcjonowane przez najwyższy Autorytet nowe prawo miłości. Kiedyś, w początkach dziejów świata, różnicowanie się mowy ludzkiej powodowało oddalenie się ludzi od siebie, co
Biblia ujmuje w znany obraz dramatycznej budowy wieży Babel (Rdz 11, 1-9), w tym dniu natomiast dar języków zapoczątkowuje dzieło jednoczenia ludzi w tajemnicy Kościoła. W zaraniu świata Bóg, stwarzając
człowieka „z prochu ziemi, tchnął w niego tchnienie życia” (Rdz 2, 7); dziś także słyszymy w Ewangelii, że Jezus znalazłszy się wśród Apostołów, „tchnął na nich i powiedział im: »Weźmijcie
Ducha Świętego!«” (J 20, 22). Nowe życie, nowe narodzenie, wielka rekonstrukcja dzieła stworzenia..
Działo się to pięćdziesiątego dnia po zmartwychwstaniu, w dzień Zielonych Świąt - święta uroczyście obchodzonego przez Żydów. Na dom, w którym przebywali Apostołowie, „spadł z nieba szum,
jakby uderzenie gwałtownego wiatru... a nad ich głowami ukazały się języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym...”(por.
Dz 2, 4). Wyszli do tłumów przed Wieczernik i zaczęli mówić o Jezusie. Prosty rybak galilejski - Piotr zaczął wykładać Pismo Święte Starego Testamentu świadom, że to, co tam zostało objawione, spełniło
się właśnie dziś. Zrozumiał sens Objawienia.
„Ukazały się im języki jakby z ognia...”. Ogień, od którego rozpoczyna się cywilizacja ludzka. Ogień, źródło energii w ziemskich urządzeniach, w procesach fizykochemicznych. Ogień, który
oświetla i pozwala nam widzieć siebie i świat wokoło, który ogrzewa i jest warunkiem życia. Bez ognia nie da się nawet pomyśleć o życiu na ziemi. Tak samo bez tego światła i bez tej nadprzyrodzonej energii
- przejawu działania Ducha Świętego w nas i w świecie. Dlatego potrzeba człowiekowi tego światła, dzięki któremu może zobaczyć, jak układa się hierarchia rzeczywistych wartości w życiu i o tym powiedział.
Prosta kobiecina wiejska, która nie umie rozprawiać na temat teologii, ale która wie, że trzeba pomóc w biedzie, dziecko oddające swoją zabawkę drugiemu - dla zgody, człowiek, który przemaga się
wewnętrznie, aby ulżyć drugiemu - to są światła, jakie człowiek spotyka na swej drodze. Nie widać motywów - jak nie widać wiatru, ale one są, widoczne w skutkach błogosławiących świat i ludzi
na świecie.
Taka jest prawda o Duchu Świętym, odczytywana ze znaków i obrazów. Szczególnym jednak miejscem działania Ducha Świętego jest Kościół. To, co go tworzy i stanowi jego naturę - to jest działanie
Ducha Świętego. Uwidacznia się w sakramentach, które są źródłem nowego życia ukierunkowanego na Boga. Rzeczywistość sakramentalna w sposób widzialny objawiająca niewidzialne życie Boga. Oto bogactwo porywających
prawd, które stanowi dzisiejsze święto, bo cały świat jest terenem działania Ducha Świętego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu