Niedawno na stronie Avaaz.org pojawiła się anonimowa petycja skierowana do papieża. Donos jest wymierzony w założyciela i dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka.
Jakie powody podają anonimowi inicjatorzy akcji? Powielane są wyłącznie te same oszczerstwa, jakimi nieustannie próbuje się zdyskredytować dzieła toruńskiego redemptorysty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tadeusz Rydzyk, zakonnik używający katolicyzmu jako narzędzia do zdobywania pieniędzy i władzy jest przykładem patologii występującej w polskim Kościele Katolickim. Tadeusz Rydzyk bierze aktywny udział w polskiej polityce - czytamy. Co jeszcze?
Tadeusz Rydzyk dzieli Polaków na lepszych i gorszych - dodali autorzy.
Na koniec pada zdanie, które jest wręcz swego rodzaju szantażem wobec papież.
Mamy nadzieję, że głowa Kościoła Katolickiego, tak jak my, brzydzi się: obłudą, rasizmem, sianiem niezgody i traktowaniem religii jak biznesu - napisano.
W obronie o. Tadeusza Rydzyka stanął m.in. ks. prof. Tadeusz Bortkiewicz, który na antenie Radia Maryja ocenił, że tak jak demokracji chcą dziś bronić ludzie, którzy są dalecy od zrozumienia jej zasad, tak atakują dziś Kościół ci, którzy „są zdecydowanie poza nim”.
Reklama
Jest to atak, który dotyka nie tylko jego osoby, ale również dzieł przez niego stworzonych. Te działa mają przede wszystkim charakter religijny, edukacyjny i formacyjny. Elementem tej formacji jest uświadomienie całej złożoności rzeczywistości życia społecznego i politycznego. Zapewne to najbardziej boli autorów tego donosu - zwrócił uwagę duchowny.
Jak podkreślił ks. prof. Bortkiewicz, na kierowanie donosu do papieża Franciszka, mimo powagi sytuacji, patrzy z pewnym rozbawieniem.
Trudno jest pisać donos do bezpośrednich przełożonych o. Rydzyka CSsR, a więc do prowincjała czy generała zakonu; trudno jest pisać do hierarchów polskich czy nuncjusza apostolskiego w Polsce, skoro wszyscy ci ludzie swoją obecnością i zaangażowaniem w dzieła Ojca Dyrektora potwierdzają solidarność z tymi dziełami, żeby nie powiedzieć, że się z nimi utożsamiają. (…) Adresatem tego donosu w oczach tych, którzy to czynią, może być ktoś, kto im się wydaje, że jest człowiekiem z zewnątrz, a więc uderzają w Stolicę Apostolską i w osobę papieża - powiedział duchowny.
Trudno jest oczekiwać, żeby papież Franciszek wystąpił przeciwko dziełom ewangelizacyjnym - zaznaczył ks. prof. Bortkiewicz.
Murem za o. Rydzykiem i wartością jego dzieł stanęli m.in. również polscy parlamentarzyści, którzy w liście otwartym do papieża Franciszka ubolewają z powodu próby zdyskredytowania toruńskiego redemptorysty za pomocą kłamstw i manipulacji.
Tym listem pragniemy wobec Waszej Świątobliwości zaświadczyć o ogromnej roli jaką pełni Radio Maryja oraz dzieła w jego klimacie wyrosłe i rozwijające się. Ta katolicka rozgłośnia wiernie służy Panu Bogu, Kościołowi i Polakom wspomagając ich formację katolicką i patriotyczną. Jako jedyna rzetelnie informuje oraz broni wartości chrześcijańskich - czytamy w liście.
Przez wiele lat swojej działalności ta katolicka rozgłośnia i dzieła przy niej powstałe otrzymały liczne wsparcie ze strony Kościoła Katolickiego m.in. od Ojca św. Jana Pawła II, Benedykta XVI, Rady Stałej Episkopatu Polski, Biskupów, a także od wielu organizacji samorządowych i stowarzyszeń. Przy tej okazji pragniemy przekazać Waszej Świątobliwości, że również my niżej podpisani nie ustaniemy w działaniach na rzecz przywrócenia dobrego imienia dziełom powstałym przy Radiu Maryja, tworzonym przez ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka - dodano.