Reklama

Puls tygodnia

Pielgrzym pokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojna. Dla wielu z nas to słowo ze słownika wyrazów obcych. Dzięki Bogu od blisko 60 lat wojna omija nasze podwórko. Nie dała się jednak tak zupełnie odesłać do lamusa. I pewnie się nie da. Przypomina o sobie. Co jakiś czas rozbija swoje coraz sprawniejsze obozowiska i wysyła swoich synów na coraz okrutniejszy front. Ale przecież swych obozowisk nie rozbija sama. Rozbijają je ludzie. I tak pełza po świecie, zbierając krwawe żniwo, jeszcze tak niedawno na Bałkanach, dzisiaj na Kaukazie, w Iraku i pewno w wielu miejscach, gdzie tak się już z nią oswojono, że nawet o niej zapomniano. Wojna. Skąd się bierze? Si vis pacem, para bellum, jeśli chcesz mieć pokój, szykuj wojnę - mawiali starożytni. Ta maksyma nic nie straciła na swej aktualności. Ludzie myślą, że pokój może być owocem nienawiści. Wydaje im się, że istnieje coś takiego jak walka o pokój. Czy może złe drzewo wydawać dobre owoce? Owocem wojny może być rozejm, ale pokój rodzi się tylko z przebaczenia. Wszyscy znamy to zdjęcie. Dwie postaci siedzące na krzesłach w więziennej celi. Pochyleni ku sobie. Morderca i jego niedoszła ofiara. Ali Agca i Jan Paweł II.
Zło stało się w tym świecie nieodłącznym towarzyszem człowieka. Jak je pokonać? Od ponad ćwierć wieku Jan Paweł II nie ustaje w zabiegach i troskach o pokój na świecie. Nie miejsce tutaj, by wyliczać wszystkie papieskie interwencje, negocjacje między zwaśnionymi stronami, prośby o zaniechanie bombardowań, apele o uwolnienie zakładników czy o humanitarną pomoc dla narodów pogrążonych w wojnach, o których nikt już prawie nie pamięta, no i oczywiście międzyreligije spotkania modlitewne w intencji pokoju. Ta papieska troska nie ma w sobie jednak nic z naiwnego pacyfizmu, który rodzi się z przekonania, że przecież człowiek jest z natury dobry, wystarczy mu to tylko uświadomić, a z wilka natychmiast przeobrazi się w baranka. Papież wie, że nie da się naiwnie zapomnieć o złu, które drzemie w człowieku. Papież wie, że człowieka trzeba nauczyć przebaczać, bo człowiek nie ma innej broni przeciw złu, wojnie, nienawiści, krzywdzie. Ktoś powiedział, że najpiękniejszą zemstą jest przebaczenie. Tak, to prawda. Przebaczenie jest zemstą okrutną, bo udaremnia całe zło, które zostało wyrządzone.
Jan Paweł II pochodzi z kraju, w którym przed laty wypowiedziano słynne słowa: „Wybaczamy i prosimy o wybaczenie”. Był przecież jednym z autorów tych słów. Jeśli my, Polacy, możemy dzisiaj coś dla Papieża zrobić, to właśnie kontynuować jego dzieło jednania ludzi, rodzin, narodów. W Dzień Papieski, gdy wspominamy Jana Pawła II jako pielgrzyma pokoju, rozglądnijmy się wokół siebie, zapewne są tacy wokół nas, którym winni jesteśmy przebaczenie. Jeśli bowiem chcesz mieć pokój, nie szykuj się do wojny, aby pokonać serce wroga, ale uzdrów swoje własne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie jest drogą Chrystusa ku pełni objawienia

2024-05-12 16:20

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Wniebowstąpienie Jezusa nie oznacza Jego oddalenia – napisał na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji kard. Robert Sarah.

Na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji Eucharystii we wrocławskiej katedrze przewodniczył bp Maciej Małyga. Z powodów zdrowotnych nie przyjechał kard. Robert Sarah, ale wierni usłyszeli jego homilię i rozesłanie napisane specjalnie na tę okazję. Odczytał je ks. Piotr Wiśniowski z telewizji EWTN.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję