Również w Watykanie dla wiernych przybywających na Eucharystię z Papieżam przygotowywane są gałązki oliwne – tego roku przywieziono je z Kalabrii, z Rossano i sąsiednich miejscowości, które położone są na nizinie Sibari. Setki osób brały udział w zbiórce gałązek oliwnych, które zostały rozdane na placu św. Piotra prawie 50 tys. wiernym.
Nie było to łatwe zadanie, gdyż w Kalabrii w ostatnich dniach była brzydka, deszczowa pogoda. Ale jak podkreślali wszyscy, pracowano z entuzjazmem wiedząc, że „ich” gałązki oliwne, pobłogosławione przez Franciszka, będą następnie przechowywane w tysiącach domów na całym świecie. W sumie do Rzymu zawieziono 800 kg gałązek, które rozdano wiernym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Włodzimierz Rędzioch
Reklama
Reklama
Od lat inicjatywa dostarczania gałązek oliwnych do Watykanu promowana jest przez związek „Miast oliwy”. W Kalabrii do związku tego należy jedenaście miejscowości: Palermiti, Vallefiorita, Zagarise, Cassano Morze Jońskie, Cerchiara di Calabria, Firmo, Rossano, San Basile Saracena, Terranova da Sibari i San Giorgio Morgeto. Są to miasteczka o wielkiej tradycji produkcji oleju z oliwek, które wspólnie promują swoje doskonałe produkty, dbając również o ochronę terenów rolniczych i rozwój regionu.
Włodzimierz Rędzioch
Warto przypomnieć, że palmy dla Papieża i jego watykańskich współpracowników pochodzą jednak z innego źródła - od ponad czterech wieków przywożone są z innego włoskiego regionu, z Ligurii. Są to tak zwane „palmureli” robione z plecionych liści palmowych według tradycyjnej metody i preparowane w szczególny sposób, aby nabrały jasnego koloru.
Tradycja dostarczania liści palmowych z Ligurii sięga roku 1586, kiedy podczas prac przy przenoszeniu egipskiego obelisku z dawnego cyrku Nerona (na południe od bazylki) na środek placu św. Piotra, marynarz z Sanremo, widząc, że zaczynają się rwać liny, których używano do ciągnięcia i podniesienia tego olbrzymiego bloku kamiennego, zaczął krzyczeć: „Woda na liny!” Złamał w ten sposób nakaz milczenia w czasie prac, ale w ten sposób zapobiegł zerwaniu się lin, a tym samym ocalił obelisk. Od tego momentu papież Sykstus V nadał miastu Sanremo w Ligurii przywilej zaopatrywania Watykanu w palmy na Niedzielę Palmową.
