Reklama

Świat

Kard. Raï apeluje o powstrzymanie wojny w Syrii

Liderzy światowych potęg totalnie nie znają języka pokoju. Nie mają też najmniejszego współczucia dla milionów cierpiących Syryjczyków. Wskazuje na to kard. Bechara Butros Raï w niezwykle mocnym apelu o pokój skierowanym do wspólnoty międzynarodowej.

[ TEMATY ]

Syria

wojna

YouTube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maronicki patriarcha Libanu przypomina światowym przywódcom starą prawdę, że powszechnie wiadomo, jak rozpocząć wojnę, niestety nie wiadomo, jak ją zakończyć. „Bójcie się Boga, wsłuchujcie się w głos sumienia, powstrzymajcie wojnę i budujcie pokój” – pisze kard. Raï do – jak to podkreśla – „wielkich światowych potęg, które biją w bębny obwieszczając nową wojnę”. Wskazuje, że kompletnie ich nie obchodzi los niewinnych Syryjczyków zmuszonych do ucieczki ze swojej ziemi pochłoniętej przez wojnę, zniszczenia, zbrodnie, terroryzm i niekończącą się przemoc.

Patriarcha przypomina, że Liban przyjął 1 mln 700 tys. syryjskich uchodźców, co stanowi prawie połowę populacji tego niewielkiego kraju. Tymczasem większość państw europejskich zamknęła przed nimi swe drzwi. „Pytam dziś te kraje, które obwieszczają wojnę, czy choć w minimalnej mierze wzięły na siebie skutki fali migracji” – pisze kard. Raï. Wykazuje zarazem bezsensowność działań podejmowanych przez wspólnotę międzynarodowa, która organizuje konferencje o tym, jak budować stabilizację w Libanie, a z drugiej strony wypowiadając wojnę, własnymi rękami niszczy to, co niby buduje.

„Apelujemy do sumienia wielkich potęg i wspólnoty międzynarodowej, by dążyli do zakończenia wojny i przywrócenia sprawiedliwego i trwałego pokoju, wykorzystując do tego środki polityczne i dyplomatyczne, a nie militarne” – pisze patriarcha. Podkreśla, że mieszkańcy Bliskiego Wschodu mają prawo do życia w pokoju. „Ogłaszanie wojny oznacza, że jest się totalnie słabym, natomiast budowanie pokoju pokazuje, że jest się na szczytach heroizmu” – podkreśla kard. Raï w swym apelu o pokój.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-04-14 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy grozi nam wojna nuklearna?

Niedziela Ogólnopolska 4/2018, str. 10-11

[ TEMATY ]

wojna

tong2530/fotolia.com

Papież Franciszek najwyraźniej jest zaniepokojony nie tylko trzecią wojną światową „w kawałkach”, która toczy się dzisiaj w różnych częściach świata, ale również widmem wojny nuklearnej. W czasie lotu z Rzymu do Santiago w Chile papież Franciszek podarował 70 dziennikarzom, którzy towarzyszyli mu w podróży, zdjęcie zrobione w Nagasaki po wybuchu bomby atomowej w 1945 r. Jak sam wyjaśnił, znalazł tę fotografię przypadkiem, ale był tak wzruszony widokiem dziecka z młodszym braciszkiem na plecach, które czeka w kolejce do krematorium w Nagasaki, że postanowił je wydrukować i podzielić się nim z innymi. „Taki obraz porusza bardziej niż tysiąc słów” – powiedział Papież. Zapytany następnie, czy boi się wojny nuklearnej, odpowiedział: „Tak, naprawdę się boję, gdyż jesteśmy «na granicy». Wystarczy jakiś wypadek, aby rozpętała się wojna. (...) Musimy więc zniszczyć broń i pracować na rzecz rozbrojenia nuklearnego”. W. R.

Każdego roku 1 stycznia Kościół obchodzi Światowy Dzień Pokoju i z tej okazji papieże przygotowują specjalne orędzie. W tym roku przed Dniem Pokoju papież Franciszek postanowił wydrukować również bardzo smutny obrazek, aby ukazać cały absurd i nieludzkie oblicze wojny. To dramatyczna fotografia, którą wykonał Amerykanin Joseph Roger O’Donnell w 1945 r. po bombardowaniu atomowym w Nagasaki. Przedstawia ona chłopca dźwigającego na plecach swojego malutkiego brata, który stracił życie w wyniku wybuchu bomby atomowej. Czeka na swoją kolej, aby skremować martwe ciało braciszka. Na drugiej stronie obrazka zapisane są słowa: „... il frutto della guerra” (owoc wojny) i podpis: Franciscus (Franciszek). Pod spodem po hiszpańsku Papież dodał zdanie: „Smutek, rozpacz dziecka są wyrażone tylko w jego geście przygryzania warg, z których wypływa krew”. Trudno o bardziej zdecydowany sprzeciw wobec wojny, szczególnie tej nuklearnej, która potencjalnie może spowodować wiele ofiar ludzkich, gigantyczne straty materialne, a nawet zniszczenie naszej planety.

CZYTAJ DALEJ

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję